Chełm: Podrabiali krzyże nagrobkowe i sprzedawali na portalach aukcyjnych
11:13 30-08-2014
Policjanci z Wydziału dw. z PG KWP w Lublinie trafili na ślad nielegalnej działalności prowadzonej przez jedną z chełmskich firm. Zakład sprzedawał krzyże nagrobkowe na jednym z portali aukcyjnych. Wzory produktów zastrzeżone zostały w Urzędzie Patentowym RP. Przedsiębiorstwo prowadziło działalność z naruszeniem przepisów ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
Policjanci dotarli do oficjalnego producenta, który także posiadał sygnały od wykonawców nagrobków, iż w ostatnim czasie na rynku pojawiły się dużo tańsze i gorsze jakościowo podróbki ich wyrobów.
-Podczas działań policjanci ujawnili 16 podrobionych, gotowych do sprzedaży krzyży nagrobkowych wykonanych ze stali nierdzewnej oraz kilkadziesiąt półfabrykatów przygotowanych do produkcji. Wartość zabezpieczonych rzeczy wynosi ponad 40 000 zł. Wstępne ustalenia funkcjonariuszy wskazują na to, że czerpanie zysków z nielegalnej działalności firmy trwało przynajmniej od czerwca 2014 r. – informuje kom. Renata Laszczka – Rusek z KWP Lublin.
Sprawa ma w dalszym ciągu charakter rozwojowy.
-Na chwilę obecną firma wycenia swoje straty na około 140 000 zł. Osobom, które organizowały nielegalny proceder produkcji i handlu podrobionych wzorów przemysłowych, może grozić teraz kara do 2 lat pozbawienia wolności – dodaje kom. Renata Laszczka – Rusek.
2014-08-30 11:30:17
(fot. Policja Lublin)
„gorszę jakościowo „podróbki” ich wyrobów”
Kto się „gorszy” i dlaczego podróbki są opatrzone w cudzysłów? Podróbki to podróbki 😉
Podróbka była gorsza jakościowo od produktu chronionego patentem, pozdr.
Wiem to, tak się tylko czepiam 😉 Usuwajcie moje uszczypliwe komentarze 😉 Chodzi mi jedynie o to, żeby raport był rzetelny 🙂
Już myślałam, że nie wiele jest mnie zaskoczyć, a tu proszę…
Logo najstarszej firmy na świecie podrobiono.
I niech mi ktoś powie, że Polak nie potrafi…
Nooo, podrabiać logo tej firmy to nie tylko przestępstwo, ale i grzech straszny.
Obiecywanego przez „dobrodziei” zbawienia wiecznego można nie doczekać.
😀
Przecież mogli jakiś inny wzór produkować, nieopatentowany, jakiś własnego pomysłu, skoro już wpadli na pomysł tak lukratywnego biznesu.
O tym, że to podróbki wiemy od Policji, zobaczymy co na to powiedzą sądowi eksperci.
Wystarczy, że wymiary elementów będą inne czy ciuteczkę inny kształt ozdóbek i okaże się, że to marne kopie patentowych bubli.