Chciał okraść Straż Pożarną. Wpadł w zasadzkę

W dzień włamał się do remizy strażackiej i przygotował łupy do wyniesienia a w nocy po nie przyszedł. Czekali już na niego policjanci.

W czwartek w godzinach popołudniowych Strażacy z jednostki OSP w Obroczy powiadomili dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Zamościu o włamaniu do remizy strażackiej. Funkcjonariusze po dojechaniu na miejsce ustalili, iż sprawca dostał się do środka po wybiciu szyby w jednym z okien. Po dokładnych oględzinach okazało się, że nic nie zginęło, jednak w pobliżu wybitego okna stała zastawa stołowa oraz farby.

Mundurowi podejrzewając, że sprawca obawiając się tego, że idąc w dzień ze skradzionymi rzeczami zostanie zauważony, przygotował je do wyniesienia i postanowi po nie wrócić gdy zapadnie noc. Postanowili więc przygotować zasadzkę.

W środku nocy pod budynkiem remizy pojawił się mężczyzna, który po chwili wyjął dwie pokaźnych rozmiarów torby. W tym momencie został zatrzymany. Sprawca okazał się 48-letni mieszkaniec gm. Zwierzyniec, który jak się okazało po łupy przyszedł po pijanemu. Badanie dało wynik ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu, gdzie jak wytrzeźwieje zostaną mu postawione zarzuty. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

(fot. lublin112)
2013-10-11 19:45:00