BMW uderzyło latarnię, przewróciło się na bok. Kierowca uciekł pieszo (zdjęcia)
06:26 22-07-2019
Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek na ul. Willowej w Lublinie. Około godziny 2, w rejonie skrzyżowania z ul. Kaskadową samochód osobowy uderzył w latarnię. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wstępnie ustalono, mężczyzna kierujący BMW jechał w kierunku ul. Sławinkowskiej. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego auto zjechało na prawą stronę jezdni, wjechało na krawężnik i sunąc po nim uderzyło w słup latarni. Następnie pojazd przewrócił się na bok.
Autem podróżowały dwie osoby. Jedna z nich oddaliła się pieszo z miejsca zdarzenia. Drugi z mężczyzn tłumaczył, że był tylko pasażerem. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Został on przetransportowany do szpitala.
W poszukiwania drugiego mężczyzn ruszyli policyjni wywiadowcy. Niebawem udało im się zatrzymać mężczyznę. On również był nietrzeźwy. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności zdarzenia. Przez dwie godziny ul. Willowa była całkowicie wyłączona z ruchu.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112.pl)
Stracił panowanie nad pojazdem, a zwróciliście uwagę na stan tylnych opon? Jedna prawie całkiem łysa. Ale przecież łatwiej się na takich bokiem lata
Kierowco BMW dlaczego uciekasz?
Te miastowe wyborcy PO na pewno,
Autko nie może być szybsze od myślenia kierowcy. Jak jest odwrotnie to to skutki takie jak na zdjęciach.
Strach pomyśleć co by było w dzień przy większym natężeniu ruchu pojazdów i … pieszych.
mam nadzieję że to jeden z tych miszczów nocnych wyścigów w strefy ekonomicznej na Felinie.
Jednej p…. mniej.
Niech szykuje teraz kaskę na naprawę infrastruktury drogowej którą zniszczył, kwota może być wyższa niż ta którą zapłacił za to zasr…e bmw
Bimber to się popisales powines pójść na dach to by ci się naprostowalo trochę w deklxu
Samochód w czasie jazdy to nie miejsce do miłości – francuskiej.!!!
bmw ma fajny patent na zwiększenie sprzedaży swoich pojazdów. TYLNY NAPĘD.
Gówniarze rocznika 99/2000…. zastanawiam się kiedy któryś odważny albo odpowiedzialny polityk zasugeruje wprowadzenie ograniczenia w prowadzeniu pojazdów o określonej mocy przez takich gówniarzy. Już dawno powinien być zakaz prowadzenia pojazdów powyżej 90 KM dla małolatów do 24-25 roku życia oraz dla świeżych kierowców bez względu na wiek. Trąbi się tylko o statystykach wypadków powodowanych przez młodych i świeżych kierowców, wszystkim dowala się wyższe składki na OC a nikt nie zaproponuje takiego prostego rozwiązania. W tym wieku niestety większość osobników ma siano we łbie (poza nielicznymi wyjątkami) oraz niemal zero umiejętności. A wejść dzisiaj w posiadanie takiej np. BM-ki ze 150 konnym i większym motorem można wejść za grosze.
E tam . W takim stylu mogą się eliminować . Zakład energetyczny ma dość słupów .
Niejasna dla mnie jest sytuacja:czy pasażer samochodu musi być trzeźwy?Nie może znajdować się pod wpływem alkoholu?A takie można odnieść wrażenie czytając tekst (artykuł)