Al. Racławickie: Wjechał na czerwonym. Zderzył się z autem i ściął sygnalizator

W sobotę przed godz. 10 na al. Racławickich doszło do groźnej kolizji.

W sobotę rano na al. Racławickich doszło do groźnego zdarzenia drogowego. Kierowca wyjeżdżający z ul. Józefa Sowińskiego w stronę ul. Józefa Poniatowskiego zderzył się z kierującym dacią, jadącym od strony al. Kraśnickiej. Starszy mężczyzna kierujący dacią zignorował sygnalizację świetlną doprowadzając do zderzenia z volkswagenem. Po odbiciu się od passata dacia przejechała w poprzek przejścia dla pieszych, minęła słup trakcji trolejbusowej, ścięła sygnalizator świetlny i zatrzymała się na żywopłocie.

-Całe szczęście, że w tym czasie nikt nie przechodził przez przejście. Piesi mieli w tym momencie zielone światło. Do tego upadający sygnalizator na chodnik przy al. Racławickich mógł kogoś zranić a co najgorsze zabić. Proszę zobaczyć ile elementów leży porozbijanych dookoła – mówiła osoba, która była chwilę po zdarzeniu na miejscu kolizji.

Na szczęście kierujący pojazdami ani ich pasażerowie nie ucierpieli w zderzeniu. Pomimo tego na miejsce zostało wezwane pogotowie ratunkowe, które udzieliło doraźnej pomocy. Jeden zastęp strażaków będących na miejscu przez kilkanaście minut zabezpieczał miejsce zdarzenia do przyjazdu policji. Strażacy zneutralizowani również płyny eksploatacyjne, które wyciekły z pojazdów.

Są utrudnienia w ruchu. Jeden pas w stronę al. Warszawskiej jest nieprzejezdny.