9-miesięczne dziecko pod opieką pijanych rodziców
09:50 27-02-2018
Dziś w nocy około godziny 1 policjanci otrzymali anonimową informację, iż w jednym z mieszkań w Krasnymstawie małe dziecko znajduje się pod opieką nietrzeźwych rodziców.
Pod wskazanym adresem policjanci zastali 31-letniego mężczyznę i 25-letnią kobietę. W domu przebywał również ich 9-miesięczny syn. Informacje podane w zgłoszeniu potwierdziły się.
Po badaniu alkomatem okazało się, że ojciec dziecka miał ponad 1,5 promila alkoholu, a matka ponad promil. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego. Noc dziecko spędziło w szpitalu pod opieką personelu medycznego. Zostanie tam do czasu wytrzeźwienia rodziców.
Policjanci o sprawie powiadomili Sąd ds. Rodziny, który zadecyduje o dalszym losie nieodpowiedzialnych rodziców.
2018-02-27 09:42:33
(fot. ilustr. lublin112.pl)
Pewnie konkubent i konkubina.
Ale cichociemni działają .I dobrze.
Nie czytałeś? Napisano, że „policjanci otrzymali anonimową informację”, tzn. po staropolsku: ktoś zakapował, albo uprzejmie doniósł.
Pytanie czy coś dziecku się działo, ponad promil, to nie jest Bóg wie ile, nadeszły czasy gdzie strach coś dziabnąć w domu bo cię sąsiad pod***i, a sam pewnie jak był młody walił gaz przy dzieciach, tylko że kiedyś nie było to takie popularne pod***e. Oczywiście pasowałoby, że jedno z rodziców jest trzeźwe, opiekuje się szkrabem, drugi z rodziców może dziabnąć. Lecz zostań na chwilkę z małym po kilku piwach, gdy żona wyskoczy do sklepu, to się może okazać, ze zaraz psiarnia zapuka do drzwi i wielkie halo.
Jak byłam mała to sama chodziłam do przedszkola. To było baardzo dawno. Teraz za to jak nic kryminał. Czasy sie zmieniają. Odpowiedzialnośc i mentalnośc ludzka takźe. I bardzo dobrze.
Można pić ,,na zmianę”, tak aby jedno z rodziców było zawsze trzeźwe.
Są również inne możliwości. Można powierzyć opiekę nad dzieckiem dziadkom, można też całkowicie zrezygnować z picia alkoholu.
Dziadkowie nie są od zajmowania sie wnukami. A alkohol jest wbrew pozorom dla ludzi. Nie znam nikogo kto zrezygnował, bądzmy obiektywni. Tylko pić trzeba odpowiedzialnie.Jak mąż pije piwko, ja jestem trzeźwa.
Musimy się poznać. Ja zrezygnowałem sporo czasu nazad. Ty będziesz piła a mi wystarczy zabawa twoim ciałem.
Super , nie mogę się doczekać 🙂
Dobrze, że ktoś nieobojętny zadzwonił. Brawo!
Ile już było takich sytuacji, że sąsiedzi słyszeli krzyki a udawali, że nic się nie dzieje. Tu wszystko w porę.
Pewnie zakapował ktoś kogo nie wpuścili na imprę taka zemsta zawistnego polaka katolika
Tak se myślę, (a każdemu sie może zdarzyć) więc jak mi sie zdarzyło, to se tak myślę, że jak ci wredni rodzice dowiedzą się kto ich zakapował, to potem bedą żyć długo i szczęśliwie.
Nie wiadomo czy skończyłoby się na 1,5 promila , może piją często i dużo skoro ktoś zadzwonił . Każdy czasem popija ale trudno trafić i podkablować by złapać na gorącym uczynku
Sygnalista pisowego chowu?
Ewidentnie zawistny platformers bez prawa do 500+.
Pokolenie PISUAROW.
Przecież to Patologia Obywatelska wszędzie donosi. Co za różnica, na Polskę do Brukseli, czy na sąsiada z osiedla lub bloku. Macie to w genach.