Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Zwłoki noworodka na posesji. Matką jest 14-latka

Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają okoliczności śmierci noworodka odnalezionego na jednej z posesji w Suwałkach. Śledczy ustalają czy związek ze śmiercią dziecka ma jego domniemany 16-letni ojciec.

Policjanci z Suwałk ujawnili na jednej z posesji w mieście zakopane zwłoki noworodka, którego w poniedziałek urodziła 14-letnia mieszkanka miasta. Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie.

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach Ryszard Tomkiewicz poinformował, że policja znalazła zwłoki dziecka na niezamieszkałej posesji. Prokuratura ustala, kto zakopał jego ciało. W sprawie jest także podejrzewany 16-letni domniemany ojciec dziecka.

Policja we wtorek otrzymała informację ze szpitala w Suwałkach o tym, że na pogotowie trafiła 14-latka. Dziewczyna skarżyła się na bóle brzucha. Lekarze ustalili, że nastolatka była w ciąży i urodziła dziecko.

Sekcja zwłok noworodka ma wyjaśnić, czy dziecko urodziło się żywe, czy martwe. Jeżeli dziecko żyło, prokuratura zwróci się do Sądu Rodzinnego i Nieletnich w Suwałkach o opinię, czy 16-latek może odpowiadać jak dorosły.

(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)

18 komentarzy

  1. A opiekunowie prawni nie zauważyli, że podlotek w stanie błogosławionym?

    • Toteż wydaje mi się ze tu osoby dorosłe mogły maczac palce w tej sprawie

    • Jeśli już przed ciążą była gruba i/lub ubierała się luźno i/lub opiekunowie bardziej interesowali się tzw. innymi sprawami, to mogli nie zauważyć.

  2. Niemożliwe! W Rydzykowym mateczniku? Poczęcie zapewne przy rytmie disco polo.

    • No ale jakby nie zabili dzieciaka, to zaraz by różne Turysty pisały, że to na pewno dla 500+ machnięte, wszak od lipca wzięliby i na pierwsze.

      • Dorośnij zanim sam się potomstwa doczekasz, albo może lepiej nie, bo z takim myśleniem to nawet byś wychować nie umiał.
        Aborcja może i nie jest rozwiązaniem, z tym że tutaj już rozwiniętego noworodka traktuje się gorzej moim zdaniem, bo jednak to dziecko już przyszło na świat. Ale to całe pierdzielenie o antykoncepcji to drobna przesada. Małolaty będą miały już spierdzielone życie, jedno za morderstwo, drugie za stosunek z nieletnią. Rodzice widać też nie lepsi i już mniejsza o to że zaszła, ale że nic nie zrobili aby to dziecko dalej żyło.

  3. Wysterylizować „to coś”,żeby więcej się już nie rozmnażało!!!

  4. Tak to jest jak brak edukacji seksualnej…a mogła iść do szpitala i tam urodzić i zostawić dziecko, na pewno ktoś by je adoptował i pokochał…ale nie w tym moherowym, zakłamanym społeczeństwie…

  5. Czytałem gdzieś na innym portalu , że była pod opieką babki , rodzice nie interesowali się tym dzieckiem .Pisali że miała 13 lat , tu już na 112 ma 14 lat .

    • Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach mówi o 14-latce. Nie wiemy, co i gdzie Pan czytał.

      • Jasne redakcjo, policja zawsze powinna mówić prawdę, jednak nie raz się przekonałem, że jeśli chodzi o wiek to często w informacjach które podają prasie mylą się o rok i to zazwyczaj wstecz. Nie wiem z czego to wynika, może prokurator za dużo ma na głowie i sam się myli, ale od tego ma rzecznika. Pomijając już to, że media też swoje przekręcają, byle była sensacja o wyświetlenia. Ale to już nie o to chodzi, stała się tragedia, resztę niech prokuratura sobie ustala.

  6. Im mniej dziecko ma miłości w domu tym bardziej obniża się wiek inicjacji seksualnej . Dlatego jedni robią dzieci w wieku 20 lat i niżej a inni ze wsparciem w rodzinie dopiero po 30

    • Nie porównuj 20 lat do 13, gdyż różnica jest kolosalna. „ze wsparciem w rodzinie po 30” a czy 30 lat to wiek idealny do rozrodu? Pod jakim względem? Jeśli chodzi o biologię najlepszy jest okres od 20 do 30 r.ż. Jeśli chodzi o dobór odpowiedniego partnera, nie ma na to reguły bo są ludzie którzy tworząc związek w wieku 20 lat będą szczęśliwym małżeństwem do końca życia, a są tacy co wezmą ślub po 30 a po trzech latach się rozwodzą. Jeśli chodzi o stopę materialną, mieszkanie można mieć w wieku 23 lat a można i nie mieć własnego kąta do 40. Ważne by edukować, ważne by kształcić w dzieciach uczucia, ważne by mówić o relacjach jakie są ważne w życiu, by potem seksu nie traktowaly jako zabawy…Ale czego chcieć jak w dzisiejszych czasach ludzie nie znają uczuć nie znają miłości, wszystko jest luźne… Nie szanuje się związków, nie szanuje się ludzi i nie szanuje się życia… Taki chory świat i będzie tylko gorzej

  7. Ludzie kochani w każdym większym szpitalu są okienka życia. Co skłania tych młodych ludzi do dobrowolnego zostania mordercami najgorszej kategorji,mordercami własnych dzieci, te darmozjady z KK. czegoś tą młodzież ucza?? Czy powinno się tą całą zakłamaną chołotę wyrzucić ze szkół a najlepiej z kraju.Przywrócić w szkołach przysposobienie do życia w rodzinie i uczyć młodych prawdy, a nie tylko amen amen zdrowaś co łaska amen.

    • dziadek nie wiedział ale powiedział

      No to powiedz dziadek gdzie w Lublinie są „okna życia”?
      Według listy z 2018 roku najbliższe (i jedyne w woj. lubelskim) jest w Zamościu.
      W całej Polsce niewiele ponad 60 i tylko kilka z nich znajduje się w szpitalach.
      Nie ma to jak „dowalić” KK.
      Tylko, że zdecydowana większość „okien życia” została utworzona przez różne zgromadzenia sióstr zakonnych.

  8. To pewno Romowie byli , u nich takie rzeczy to norma , bywały przecież przypadki że 12lub 13 letnie dziewczęta rodziły zdrowe dzieci.Nie wiem co o tym myśleć ale nie można nikogo potępiać.

  9. Z tym okienkiem życia to jest taki feler ,że i tak policja będzie matki szukać czyli wszyscy się dowiedzą . Nie można oddać dziecka by nie było formalnego śladu , do zostaje w papierach na zawsze

  10. Pik puk jest tam kto

    Można urodzić w szpitalu , zrzec się praw do dziecka odrazu po porodzie. I po problemie. Dziecko znalazło by szybko kochająca rodzine. 3 dni i jesteś w domu i udajesz że nie było sytuacji. A to co wyrabiają niektórzy życia nie ułatwia, tylko komplikuje. Lepiej być morderca niz przyznać się w domu do ciąży. Łapią te matki , tych ojców i nadal są takie przypadki. Aborcja w tym wypadku nic by nie dała, bo nawet do ginekologa dziecko w tym wieku bez dorosłego się nie dostanie. A dziewczynka ewidentnie nie chciała babci mówić.

Z kraju