Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Zrobił pułapkę na bobry, zginął jego sąsiad. Chce dla siebie kary w zawieszeniu

Pod koniec miesiąca okaże się, czy sąd przychyli się do wniosku 53-letniego mieszkańca gminy Izbica, który na łące wykonał tzw. elektrycznego pastucha. W ten sposób chciał ochronić działkę przed bobrami. Zginął jednak 61-letni mężczyzna i pies.

Do Sądu Rejonowego w Zamościu wpłynęły akta śledztwa dotyczącego śmierci mieszkańca miejscowości Kolonia Tarnogóra w gminie Izbica. W poniedziałek 18 lutego na jednej z posesji w Ostrzycy znaleziono zwłoki mężczyzny. Obok niego leżał też martwy pies. O wszystkim powiadomieni zostali policjanci, którzy pod nadzorem prokuratora prowadzili oględziny działki.

Jak się okazało, przyczyną śmierci zarówno 61-latka jak też psa, było porażenie prądem. W pobliżu znajdowało się urządzenie, tzw. elektryczny pastuch. Wykonane było ono domowym sposobem przez sąsiada ofiary. Mężczyzna miał je skonstruować, aby odstraszyć wchodzące na jego działkę bobry.

Śledczy ustalili, że 61-latek w trakcie spaceru zaczepił o znajdujący się pod napięciem przewód. W wyniku tego został porażony prądem, co doprowadziło do gwałtownej niewydolności krążeniowo-oddechowej, to zaś skutkowało śmiercią. Sam przewód podłączony był do prądu, dodatkowo konstruktor pułapki nie poinformował nikogo o zagrożeniu, jak też nie umieścił na niej stosownych informacji.

W wyniku tego 53-letniemu mieszkańcowi gminy Izbica przedstawione zostały zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci 61-latka i jego psa, za co grozi do pięciu lat pozbawienia wolności. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Zaproponował dla siebie rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Prokuratura zgodziła się na takie rozwiązanie, teraz decyzję musi podjąć sąd.

(fot. archiwum – zdjęcie ilustracyjne)

36 komentarzy

  1. Ludzie pomyślcie, idziesz sobie na grzyby do lasu przez jakąś łąkę to się zastanawiasz czyja ta łąka. To tak dla obrońców co mówią, że mógł nie wchodzić. Myślicie,że jakby wiedział to by poszedł specjalnie się zabić? Naprawdę nie potraficie sobie wyobrazić kogoś najbliższego dla was, który też mógłby natrafić na taki pastuch? A czy jak większe dzieci czy młodzież poszłaby na spacer to miałaby się zastanawiać czyją własnością jest jakaś łąka? Niewyobrażalna głupota która nie powinna zwalniać od odpowiedzialności. Stracić kogoś bliskiego poprzez takiego głupka.

  2. ” Sam przewód podłączony był do wysokiego napięcia”
    Wysokie napięcie to napięcie powyżej 20kV (20.000V).
    Czy ten „konstruktor” podłączył pułapkę do takiego właśnie napięcia?
    Byłoby to raczej trudne…

    • Chciałeś błysnąć, ale faktycznie błysnąłeś jak „boczek”. Nie wiem po jakiej szkole masz takie wiadomości, ale wysokie napięcie zawsze było i jest od 1kV. Nie bez powodu uprawnienia SEP są odpowiednio kategoryzowane najpierw do 1kV. I w ogóle dlaczego akurat 20kV? Póki co w naszym kraju ponad 60% sieci energ. to 15kV, jeśli już i nie prędko zostanie zunifikowana do 20kV.

      Co nie zmienia faktu, że sierota podłączyła do 230V, czyli niskiego U, gdzie elektrycznego pastucha podłącza się faktycznie do 10kV o bardzo małej energii.

  3. Na miejscu Sądu nie miałbym litości i dowalił jeszcze ze 3 zakazy ustawiania elektrycznych pastuchów.
    Niech to zabijanie ludzi elektrycznymi pastuchami się wreszcie skończy, bo o tych przypadkach słyszymy nieprzerwanie od lat.

  4. to jzu wiem jak zabić czlowieka i dostać 3 lata w zaawiasach

  5. chłop za skonstruowanie śmiertelnej pułapki ma dostać tyle co gimnazjalista za lufkę marihuany- wróć gimnazjalista dostanie jeszcze kuratora jako nieltni/ dorosły tylko zawiasy…

  6. no i dobrze, po co łaził narąbany po działce sąsiada, w chaupie trza było siedzieć i grzać gnaty przy piecu

  7. chłop potrafi , a póżniej płacz

Z kraju