Zostawiła obiad na kuchence i wyszła. Kiedy wróciła czekali na nią strażacy, policjanci i ratownicy medyczni (zdjęcia)
19:55 28-09-2022
W środę po godzinie 14 służby ratunkowe zostały zaalarmowane o pożarze mieszkania w jednym z bloków przy ul. Lwowskiej w Lublinie. Mieszkańcy poczuli swąd spalenizny a po chwili pojawił się dym. Zlokalizowali też, z którego mieszkania się on wydobywa, jednak nikt nie odpowiadał na dobijanie się do drzwi.
Po chwili na miejscu pojawiła się straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Jak się okazało, przypaliła się pozostawiona na kuchence potrawa. Mieszkająca tam kobieta wyszła na chwilę z domu pozostawiając na gazie przygotowywany obiad.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Działania ratowników zakończyły się po kilkunastu minutach.
(fot. lublin112)
Na taką „chwilę” wyszła, że obiad zdążył się przypalić, narobić smrodu i dymu, sąsiedzi zdążyli się dobijać, zadzwonić po straż, a strażacy zdążyli przyjechać…
Powinny być punkty karne dla niezmotoryzowanych idi0tów! Na przykład powinna mieć teraz zakaz korzystania z kuchni przez miesiąc, to by się nauczyła uważać.
Do silnie zabrudzonych garów na miesiąc…
I gotować obiad na „słońcu” co za uposledzenie
A po powrocie wpi***l, najpierw od druhów, potem od psiarni, a na koniec od ratowników… musi być nieźle posiniaczona… 😉 😀
Żona wychodzi do sąsiadki i mówi do męża:
– Wychodzę na chwilę a Ty mieszaj co pół godziny….
Wysmażone na podeszwe. Takie dobre, że połowa służb z Lublina sie zjechała Pani Pyzo
Warto było czekać ??