Zostawił na drodze płonące auto. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy
11:00 02-07-2020
Do zdarzenia doszło w środę około godziny 20 na drodze krajowej nr 74 w Annopolu w powiecie kraśnickim. Policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że na drodze stoi płonące auto marki Citroen, a w środku znajduje się mężczyzna.
Funkcjonariusze po przybyciu na miejsce zastali płonący samochód i strażaków, którzy prowadzili akcję gaśniczą. Kierującego nie było jednak w aucie.
Mundurowi ustalili, że kierowca pojazdu po wyjechaniu z bocznej drogi na drogę główną, po chwili zatrzymał się na środku jezdni i wyłączył silnik. Kilkukrotnie próbował uruchomić samochód, jednak spod maski silnika zaczął unosić się dym, a następnie ogień.
Świadkowie ruszyli na pomoc widząc, że kierowca nie może wyjść o własnych siłach z auta. Następnie zepchnęli pojazd na pobocze, wyciągnęli kierującego i przystąpili do gaszenia samochodu.
Po chwili mężczyzna kierujący pojazdem oddalił się z miejsca zdarzenia. Policjanci szybko ustalili właściciela citroena. Odnaleźli go w miejscu zamieszkania. Jak się okazało, 43-letni mieszkaniec gminy Annopol miał niemal 3,5 promila alkoholu w organizmie.
43-latek musi się liczyć teraz z konsekwencjami prawnymi za jazdę w stanie nietrzeźwości. W tym kierunku będzie prowadzone dalsze postępowanie.
(fot. pixabay.com – ilustracyjne)
I ja bym się upił jak by mi się samochód zapalił ?
Kolejny Francuz spalił się ze wstydu.
To siny ryj zarobił .
Moje kondolencje z tytułu śmierci auta i utraty prawa jazdy .
Hehehehe. Ale luzak. Widać, że niczym się przejmuje XD
Nie palil sie do jazdy to wrocil do domu .