Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Żołnierz z naszego regionu odznaczony przez prezydenta. Po wybuchu ruszył na ratunek

Jako pierwszy wbiegł do płonącego mieszkania, aby nieść pomoc poszkodowanym, następnie przystąpił do gaszenia pożaru. Żołnierz 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej odznaczony medalem za Ofiarność i Odwagę.

W środę, 21 listopada w Pałacu Prezydenckim w Warszawie odbyła się uroczystość wręczenia Krzyży Zasługi za Dzielność oraz Medali za Ofiarność i Odwagę. Jednym z odznaczonych był szer. Szymon Duher, żołnierz 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Odebrał on z rąk Prezydenta RP Andrzeja Dudy Medal za Ofiarność i Odwagę. Medal ten stanowi nagrodę dla osób, które z narażeniem życia lub zdrowia ratowały życie ludzkie lub mienie. Szymon Duher jest pierwszym żołnierzem WOT, który odebrał tak cenne odznaczenie państwowe. Wcześniej został wyróżniony przez gen. dyw. Wiesława Kukułę, z kolei władze Świdnika przyznały mu odznaczenie Nil Virtuti Civili Invium.

Pełniący służbę w 24 batalionie lekkiej piechoty w Chełmie żołnierz, ruszył na ratunek po wybuchu, jaki miał miejsce 13 kwietnia w jednym z bloków przy ul. Hallera w Świdniku. Jako pierwszy wbiegł do płonącego mieszkania, aby nieść pomoc poszkodowanym, następnie przystąpił do gaszenia pożaru. Ewakuował również dzieci znajdujące się w mieszkaniu kilka pięter wyżej, które w wyniku intensywnego dymu były zagrożone podtruciem.

-Ruszył z pomocą bez zastanowienia, wykorzystując wiedzę i umiejętności, jakie nabył podczas szkolenia podstawowego Terytorialsa, tzw. „szesnastki”, którą ukończył kilka tygodni wcześniej. Podczas tego szkolenia żołnierze Obrony Terytorialnej uczą się, m.in. udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej oraz radzenia sobie w sytuacjach zagrożenia. Ta wiedza z powodzeniem może być wykorzystana, nie tylko w sytuacjach zagrożenia militarnego, ale również w życiu codziennym, np. podczas wypadków komunikacyjnych lub innych zdarzeń, gdy ludzkie zdrowie lub życie jest w niebezpieczeństwie – wyjaśnia Damian Stanula z 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

Wybuch w mieszkaniu w Świdniku był efektem zbrodni dokonanej przez 29-letniego Damiana K. Mężczyzna spotykał się z 27-letnią Marleną, ta planowała jednak się z nim rozstać. Nie mogąc pogodzić się z tym, po raz kolejny starał się namówić ją do zmiany decyzji. Doszło pomiędzy nimi do kłótni, w trakcie której 29-latek wziął do ręki kanister z benzyną i łatwopalną cieczą oblał swoją partnerkę. Po chwili podpalił. W międzyczasie w mieszkaniu nagromadziła się spora ilość oparów benzyny. Kiedy pojawił się płomień, doszło do ich wybuchu, co sprawiło, że z okien wyleciały szyby. Zarówno 27-latka, jak też 29-latek nie przeżyli wybuchu.

Żołnierz z naszego regionu odznaczony przez prezydenta. Po wybuchu ruszył na ratunek

Żołnierz z naszego regionu odznaczony przez prezydenta. Po wybuchu ruszył na ratunek

(fot. Krzysztof Sitkowski/KPRP – nadesłane )

15 komentarzy

  1. Oboje zginęli ale dostał medal.Hmmm?

  2. A w jakim celu ten dzielny żołnierz ma pas na sobie? Pan Pułkownik powinien wiedzieć żołnierzowi kiedy sie go używa…

    • Dokładnie. Chyba, że OT obowiązują inne regulaminy. Ale dziwne, że nikt z kadry nie zwrócił mu uwagi przed uroczystością.

  3. Jak to wbiegl bez zastanowienia? Czyli dzialal bez planu, pod wplywem emocji? W efekcie rownie dobrse mogl byc po prostu kolejnym trupem do wyciagniecia. Nie jestem pewien czy takich zolnierzy nam akurat trzeba…

  4. Wbiegł do płonącego sierocińca i uratował wszystkie meble? 🙂

  5. Mam nadzieje Damianie, ze gnijesz pod ta ziemia..

  6. Żal wam siedziska ściska!

  7. Jużnawetniezirytowany

    Łatwo szydzić i wyśmiewać niż samemu coś zrobić. Zasłużył to dostał. znaczy WOT działa. Trzeba się cieszyć a nie tylko narzekać.

    • Studętkom jezdem, to wiem, że...

      Też tak uważam, zasłużył, dostał i nie ma sie co przyp…dalać, że ma ubrany pas, którego mógł nie zakładać.

  8. Lubelski Koziołek

    Im więcej miernot tyłek boli tym bardziej widać, że coś jest wartościowe.

  9. „Żołnierz” hahhaha raczej członek OT. Żołnierz służy w wojsku a nie w jakiś parmilitarnych zgrupowaniach.

    • Jerzy Gondol Znadwisły

      Żołnierzy przechrzczono na misjonarzy i wywieziono do Afganistanu, żeby talibów nawracali na jedynie słuszną wiarę i uczyli demokracji przy pomocy „kałachów”, a toto co ma bronić Ojczyzny przed np. zielonymi ludzikami, to marna imitacja żołnierzy.
      Co nie umniejsza faktu, że jak ten niby żołnierz, zasłużył, to i dostał „co trzeba”.

  10. Wcale nie ratował tylko wbiegł na górę i babcie wyprowadzał. A dwóch ludzi którzy gasili pożar i ratowali poszkodowanych zostali pominięci i zapomnienia. Ponieważ nie służą w OT PiS.

Z kraju