Znany lubelski dziennikarz po pijanemu spowodował kolizję i uciekł
16:04 15-11-2013
W piątek około godziny 13.30 na ul. Koryznowej, znany dziennikarz jednego z lubelskich dzienników, po pijanemu spowodował kolizję i uciekł. Został zatrzymany po pościgu.
W piątek na ul. Koryznowej kierujący skodą, wyjeżdżający z parkingu pod marketem Carrefour, zignorował nakaz skrętu w prawo i pojechał w lewo, w kierunku ul. Niepodległości. Doprowadził tym manewrem do zderzenia z jadącym prawidłowo renault, którym podróżowały trzy osoby, w tym kobieta z dzieckiem. Mężczyzna po kolizji nie zatrzymał się i zaczął uciekać uszkodzonym pojazdem ul. Koryznowej a następnie skręcił w ul. Niepodległości. Kierujący renault rozpoczął pościg za skodą. Po kilkuset metrach udało mu się zajechać drogę i zatrzymać mężczyznę.
-Jechałem pod prąd, trąbiłem i migałem światłami aby jadący z naprzeciwka zjeżdżali. Trudno było jechać bo uszkodzone elementy ocierały mi o oponę. W końcu go dogoniłem i zajechałem mu drogę Po wyjściu z auta, mężczyzna ze skody zaproponował mi pieniądze abym nie dzwonił na policję – relacjonował nam cale zajście kierowca renaulta.
Kierujący skodą zaproponował, że wręczy tysiąc złotych za to aby nie powiadamiać policji. W wyniku zderzenia obu pojazdów ucierpiały dwie osoby podróżujące renault, kobieta i jadące z tyłu w foteliku 1,5 roczne dziecko. Na miejscu interweniowało pogotowie ratunkowe, które przewiozło poszkodowane osoby do szpitala.
Jak ustaliliśmy nie odnieśli oni poważniejszych obrażeń.
Kierowca z renault nie przystał na propozycję odstąpienia od powiadamiania policji.
Na miejsce przyjechali funkcjonariusze lubelskiej drogówki, którzy przebadali obu kierujących na zawartość alkoholu we krwi. -Kierujący skodą Andrzej M. miał we krwi promil alkoholu, drugi z kierujących był trzeźwy – poinformował nas sierż. Kamil Gołębiowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Dziennikarz odpowie za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu, spowodowanie kolizji oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia. Grozi mu kara do dwóch lat do pozbawienia wolności.
2013-11-15 15:28:53
(fot. lublin112.pl)
Znany. Dziennikarz. Lubelski. Skodą. Fabią! Żenada. Bieda. Ubóstwo. Buractwo.
jaka żenada a ty prostu jeździsz nowym bmw jazda skodą to wstyd ?
Jestem ta poszkodowana kobieta facet od poczatku wygladal na jakiegos nie halo myslalam ze jest pod wplywem narkotykow okazalo sie ze jest pijany nawet nie docieralo do niego nic . Malemu nic sie nie stalo oprocz sniakow itp ja mam mocno stluczone kolano i rozwalony telefon. Mąż nawet nie pomyslal o tym by wziac od niego plik pieniedzy poniewaz zadne pieniadze nie dadza zdrowia i zycia naszemu dziecku . Samochod zostal uszkodzony bardziej niz na zdjeciach , poszla w srodku chlodnica i cos tam jeszcze takze mamy po samochodzie na jakis czas . Dziekujemy bardzo pijanemu dziennikarzowi !!!!!
Ciekawe jak pana moczymordę potraktuje Wysoki Sąd.
Może uzna, że to mała szkodliwość społeczna. 🙂