Znalazła pieniądze w bankomacie, zaniosła na komendę
10:39 26-05-2018
W czwartek późnym wieczorem do łukowskiej komendy zgłosiła się 25-letnia kobieta z informacją, że znalazła pieniądze w jednym z bankomatów. Mieszkanka Łukowa przekazała mundurowym, że chcąc wypłacić gotówkę, zauważył wystające z urządzenia pieniądze. Młoda kobieta twierdziła, że bez względu na wysokość kwoty, na pewno ktoś potrzebuje tych pieniędzy.
Teraz funkcjonariusze szukają właściciela znalezionych przez 25-latkę pieniędzy. Osobę, która je utraciła i jest w stanie podać kwotę oraz czas i dokładne miejsce zagubienia pieniędzy, policja prosi o kontakt osobisty lub telefoniczny (25 797 62 32) z Rewirem Dzielnicowych Wydziału Prewencji lub Dyżurnym Komendy Powiatowej Policji w Łukowie przy ul. Międzyrzeckiej 9.
W przypadku nie znalezienia właściciela, pieniądze zostaną przekazane do Biura Rzeczy Znalezionych.
2018-05-26 10:29:19
(fot. pixabay.com)
dziwne, zazwyczaj po paru sekundach bankomat wciagnie pieniadze z powrotem i zwraca informacje do banku.
No tak, ale wtedy nie ma szans na 10% znaleźnego…
Tak 30 sekund ja kiedyś tak miałem poszedłem po 300 podchodzę da bankomatu a tu pyk i jest.? ale akurat gapa daleko nie odeszła
Dokładnie tak jest, mało tego,właściciela można ustalić na podstawie danych z karty.
Ktoś może korzystał z opcji wpłacania pieniędzy a wtedy takie sytuacje się zdarzają.
Błąd wpłacającego albo wpłatomat z jakiegoś powodu nie przyjął wszystkich banknotów.
Była już opisywana podobna historia:
http://www.lublin112.pl/znalazla-niemal-piec-tysiecy-zlotych-przy-wplatomacie-zaniosla-pieniadze-na-komende-foto/
Wielkie mi alo w celu znalezienia właściciela pieniędzy. To ostatni pobierający przed tą kobietą. Banki raczej mają takie dane, tylko kwestia pracy odpowiedniej osoby.
To ch*****e to prawo nie wiem bankowe czy kodeks cywilny bo jesli ktoś znalazł i nie odnajdzie się właściciel to powinno być zwrócone znalazcy a nie do BRzZ.Przecieź pieniadz nie śmierdzi a może by ludzie w innych wypadkach postępowali ucziwie nie licząc na łaskawy grosz tym sposobem to tylko pogłębia się przywłaszczenie.
KC stanowi, że jeśli nie znajdzie się właściciel mienia zostaje ono przekazane do odpowiedniego organu, najczęściej starostwa powiatowego a po upływie roku od momentu przeniesienia majątku do starostwa, jeśli nadal nie znalazł się właściciel wówczas znalazcy przysługuje prawo do mienia
To jest piękna zagrywka.Znajduję kasę nawet numery banknotu spiszę i jako uczciwy obywatel niosę do biura rzeczy znalezionych czyli na komendę.Następnie informuję swoją znajomą o szczegółach znaleziska i zgodnie z prawem ta osoba idzie i odbiera ,a ja później dzielę majątek uczciwie znaleziony.Taka jest prawda.
Taka prawda że piszesz bzdety heheheh a w bankomacie jest kamera więc nie świruj 😀
Nie zawsze się tak da. Bo jeśli jest to karta obcego banku z punktu widzenia banku-właściciela bankomatu to nie da się ustalić posiadacza karty.
idiotka
Ja nie wierzę w to co czytam ,to jest jakiś żart ,czy ktoś tu jest upośledzony umysłowo ? …szukają własciciela ,zamiast przejrzeć nagranie z kamery bankomatu ?