Zapewne ty mieszkasz w apartamentowcu na Kalinie koło lidla , nosisz klapki kubota , białe skarpety , kota pod pachą , koszule prasujesz czajnikiem , masło smarujesz widelcem , a ziemniaki to tłuczesz czołem och ty yntelygencie z klasy wyższej patologia to nie tylko menelstwo , zanim coś głupiego napiszesz to zasięgnij wiedzy potolu
konkretny
przejdź sie po lubartowskiej to zobaczysz kto tam mieszka i przestań bredzić…
kolo
Nie muszę bo tam mieszkam i nie wrzucaj wszystkich ludzi do jednego worka
obserwatorka
Na początku proponowałbym zmienić płyty chodnikowe bo pozostawiają wiele do życzenia, a później stawiać na nich ławki…
Czytelniczka
„ławeczki zachęcające do odpoczynku”… Dobre sobie, kiedy tylko przechodzę przez tę ulicę (jeśli już muszę) to zapieprzam niczym Korzeniowski, aby jak najszybciej stamtąd uciec. Zawsze myślałam że” Lubartowska” to tylko głupi stereotyp, ale już przy pierwszej okazji omal nie zrobiłam w zęby w biały dzień. A nawiązując do tematu, ławeczkom czy tez kwiatkom daję parę dni.. To nie ulica odstrasza, tylko ludzie tam zamieszkujący.
paulina
po co to montują?, żeby patola miała na czym siadać?
Jesteście okropni ,dlaczego Generalizujecie, patologia jest wszędzie ,na tej ulicy mieszkają setki osób .rodzin normalnych a wy wszystkich do jednego worka, czym się różni cie skoro już w samych słowach tyle nienawiści, ja pochodzę z tamtą nie miałam wpływu na to gdzie przyszłam na świat ale wyrosła na uczciwego i dobrego człowieka mimo że dzieciństwo spędziłam właśnie na tej ulicy
Piotr
ale do szkoły to Ty chyba nie chodziłaś za dużo… towarzystwo odciągało?
Chodziłam do szkoły i mało tego ukończyłam z wyróżnieniem i nikt mnie od niczego nie odciagal ,zbędne twe komentarze
gex
Ulica jak ulica, chodnik może nieszczególny ale tylko na małym odcinku od wysokości Ruskiej do Tysiąclecia – większość komentujących to pewnie z Beverly Hills się wywodzi, ja tam nie mieszkam, czasami się przemieszczam w tych okolicach i jakoś żyję…
Kamil
A czy osobom, ktore skonczyly szkole z wyroznieniem nie daja np. slownikow ortograficznych?;) Jesli tak, to proponuje go wygrzebac z kosza na niepotrzebne rzeczy, odkurzyc i zapoznac sie z trescia 😉
a
no i ludziom chodzi o spędzanie czasu na ulicy czy w bramach – zaczepki czy wyrywane torebki. mnie mało obchodzi, kto gdzie mieszka i jak żyje grunt żebym mogła normalnie korzystać z przejścia ulicą. paulina pojechała dosłownie ale jak kiedyś było w parku na ławeczkach co go wycieli. niby ludzi z własnej ulicy się nie tyka ale sama znam co wolą się nie wychylać.
ila
Nie tylko patologia mieszka na lubartowskiej,choć niestety w znacznej mierze.
qw
chodnik, że można sobie nogi połamać, elewacje brudne a im się kwiatuszków chce. ławeczki- to teraz będzie strach przejść. cudne pomysły wymagające dalszego utrzymywania bo przecież firmę trzeba będzie utrzymać na plewienie, podlewanie, malowanie, wymienianie ławek.kpina
Aaaa
patologia to wy jak mozecie obrazac odrazu wszystkich jak normalni ludzie tez mieszkaja niestety nie kazdego stac na wlasne mieszkanie!!!
gnom
Ławeczki ! No tak , jak złamiesz nogę na jakiejś dziurze w chodniku , który{e} wiele POzostawia do życzenia , to będziesz miał gdzie sPOcząć czekając na karetkę .
Jak przesadzą stamtąd patologię to dopiero się zmieni postrzeganie.
Zapewne ty mieszkasz w apartamentowcu na Kalinie koło lidla , nosisz klapki kubota , białe skarpety , kota pod pachą , koszule prasujesz czajnikiem , masło smarujesz widelcem , a ziemniaki to tłuczesz czołem och ty yntelygencie z klasy wyższej patologia to nie tylko menelstwo , zanim coś głupiego napiszesz to zasięgnij wiedzy potolu
przejdź sie po lubartowskiej to zobaczysz kto tam mieszka i przestań bredzić…
Nie muszę bo tam mieszkam i nie wrzucaj wszystkich ludzi do jednego worka
Na początku proponowałbym zmienić płyty chodnikowe bo pozostawiają wiele do życzenia, a później stawiać na nich ławki…
„ławeczki zachęcające do odpoczynku”… Dobre sobie, kiedy tylko przechodzę przez tę ulicę (jeśli już muszę) to zapieprzam niczym Korzeniowski, aby jak najszybciej stamtąd uciec. Zawsze myślałam że” Lubartowska” to tylko głupi stereotyp, ale już przy pierwszej okazji omal nie zrobiłam w zęby w biały dzień. A nawiązując do tematu, ławeczkom czy tez kwiatkom daję parę dni.. To nie ulica odstrasza, tylko ludzie tam zamieszkujący.
po co to montują?, żeby patola miała na czym siadać?
Jesteście okropni ,dlaczego Generalizujecie, patologia jest wszędzie ,na tej ulicy mieszkają setki osób .rodzin normalnych a wy wszystkich do jednego worka, czym się różni cie skoro już w samych słowach tyle nienawiści, ja pochodzę z tamtą nie miałam wpływu na to gdzie przyszłam na świat ale wyrosła na uczciwego i dobrego człowieka mimo że dzieciństwo spędziłam właśnie na tej ulicy
ale do szkoły to Ty chyba nie chodziłaś za dużo… towarzystwo odciągało?
Chodziłam do szkoły i mało tego ukończyłam z wyróżnieniem i nikt mnie od niczego nie odciagal ,zbędne twe komentarze
Ulica jak ulica, chodnik może nieszczególny ale tylko na małym odcinku od wysokości Ruskiej do Tysiąclecia – większość komentujących to pewnie z Beverly Hills się wywodzi, ja tam nie mieszkam, czasami się przemieszczam w tych okolicach i jakoś żyję…
A czy osobom, ktore skonczyly szkole z wyroznieniem nie daja np. slownikow ortograficznych?;) Jesli tak, to proponuje go wygrzebac z kosza na niepotrzebne rzeczy, odkurzyc i zapoznac sie z trescia 😉
no i ludziom chodzi o spędzanie czasu na ulicy czy w bramach – zaczepki czy wyrywane torebki. mnie mało obchodzi, kto gdzie mieszka i jak żyje grunt żebym mogła normalnie korzystać z przejścia ulicą. paulina pojechała dosłownie ale jak kiedyś było w parku na ławeczkach co go wycieli. niby ludzi z własnej ulicy się nie tyka ale sama znam co wolą się nie wychylać.
Nie tylko patologia mieszka na lubartowskiej,choć niestety w znacznej mierze.
chodnik, że można sobie nogi połamać, elewacje brudne a im się kwiatuszków chce. ławeczki- to teraz będzie strach przejść. cudne pomysły wymagające dalszego utrzymywania bo przecież firmę trzeba będzie utrzymać na plewienie, podlewanie, malowanie, wymienianie ławek.kpina
patologia to wy jak mozecie obrazac odrazu wszystkich jak normalni ludzie tez mieszkaja niestety nie kazdego stac na wlasne mieszkanie!!!
Ławeczki ! No tak , jak złamiesz nogę na jakiejś dziurze w chodniku , który{e} wiele POzostawia do życzenia , to będziesz miał gdzie sPOcząć czekając na karetkę .
Bedą gdzie mieli obserwować nasze torebki i łańcuszka….:( niestety….
Elektorat Lubartowskiej pragną zmobilizować, a PO spełnieniu obywatelskiego obowiązku, darmowa flaszeczka na ławeczce.
kwiaty sadzą po to, żeby psy miały gdzie sr*ać