Zjechał z drogi i dachował w rowie. Kierowca zginął na miejscu (zdjęcia)
13:02 24-09-2020
Do wypadku doszło w środę po południu na drodze pomiędzy Baczkowem a Ciechominem w powiecie łukowskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o dachowaniu pojazdu osobowego.
Policjanci pracujący na miejscu zdarzenia ustalili wstępnie, że kierujący samochodem marki Volkswagen, na łuku drogi zjechał do przydrożnego rowu, gdzie auto zatrzymało się na dachu. Niestety kierujący samochodem 51-latek doznał poważnych obrażeń ciała i zmarł na miejscu wypadku.
Pod nadzorem prokuratury prowadzone są czynności zmierzające do ustalenia szczegółowych okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
(fot. Policja Łuków)
jechał sprawnym autem, był zdrowy, trzeźwy i wypoczęty – wybierz max. 3 z 4.
Miał zapięte pasy?
brak zapiętych pasów doprowadził do wypadku? myśl trochę.
Oczywiście, że nie. Ale mógł zmienić skutek – z obrażeń, na śmierć.
TDI i FWD = śmierć
Różne opony na jednej osi…
W dodatku na tylnej zimówki
Po raz kolejny sprawdza się zasada, że nie zapięte pasy chronią przed spłonięciem żywcem. Gdyby pojazd uległ pożarowi, to spaleniu uległy by tylko zwłoki, a nie żyjący człowiek.
Żeby jeszcze drzewo jakieś zaliczył, ale z samego dachowania tak wziął i umarł? Co za czasy.
był bezpiecznym uczestnikiem ruchu, przypindalał ile moc silnika da
i już nikogo ten panek nie zabije na asfalcie . Naturalna eliminacja
Łuków to nie lubelskie. To przyklejone coś do lubelskiego. Oni się czują warszawiakami jak slunzoki Niemcami. Więc po co o tym pisać?
Szczęście w nieszczęściu…….