Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Po zderzeniu auta się sczepiły. Pół godziny zajęło ich rozłączanie

Typowe najechanie na tył, okazało się nie lada kłopotem dla pracowników pomocy drogowej. Ponad pół godziny męczyli się z rozłączeniem sczepionych pojazdów.

Do zdarzenia doszło w czwartek po południu na al. Witosa w Lublinie. Na wysokości hali Makro zderzyły się trzy samochody osobowe: ford, volkswagen i renault. Było to typowe najechanie na tył. Na miejscu interweniowała policja.

Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze lubelskiej drogówki, wszystkie auta jechały od strony Felina. Na wjeździe na wiadukt kierujący fordem nie zachował ostrożności i uderzył w tył volkswagena. Ten z kolei wjechał w tył znajdującego się przed nim renaulta. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

W wyniku uderzenia volkswagena w renaulta, oba auta się sczepiły. Próby ich rozłączenia nie przynosiły rezultatu. Dopiero po kilkudziesięciu minutach udało się odkręcić hak holowniczy a tym samym rozłączyć oba auta.

41

42

(fot. lublin112)
2017-05-11 22:44:48

17 komentarzy

  1. Renia zakleszczyła haha

Z kraju