Wtorek, 16 kwietnia 202416/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zderzenie trzech aut na ul. Popiełuszki. Cztery osoby w szpitalu AKTUALIZACJA

Nie ma już utrudnień po wypadku do jakiego doszło po południu na ul. Popiełuszki w Lublinie. Zderzyły się tam trzy samochody osobowe.

20 komentarzy

  1. Dymazy Cipcirypciak

    Nie chcę wyjść na złośliwca, ale chce zauważyć, że niektórzy Sylwestra mają już z głowy.
    Ilu do jutra dołączy do nich?

  2. No bmw debili nie brakuje.

  3. belewu znowu!!!
    Piękne auta z charakterem tylko większość użytkowników to barany, zepsuli taką markę.
    szczególnie tych pełnoletnich

  4. To trzecie auto to nie subaru tylko daihatsu. Bmw jechało prosto Popiełuszki a fordzik go centralnie w prawy bok uderzył. Daihatsu się spokojnie przygladalo stojąc na czerwonym i dostało od Bmw w prawy przód. Skoro Daihatsu miało czerwone to bmw musiało z przeciwka wjechać mając czerwone.

  5. ja widzę na zdjęciach uszkodzone Daihatsu Gran Move a nie Subaru ….

  6. z innej bajki ten ford czy to c-max? przód się rozpadł jakby był z plastiku…

    • Dokladnie. Przod Forda przestal istniec, a subaru (czy tez daihatsu) jakby nienaruszone. …moze kontrolowana strefa zgniotu? Tylko jakby mocniej walnal to obawiam sie, ze ta strefa zgniotu skonczylaby sie na tylnych siedzeniach/bagazniku.

      • Nie oglądacie reklam, japońskie samochody się nie psują i jak widać są pancerne jak czołgi ;P a serio to Fordzik wydzwonił w bok Bmw a nie w Daiha…

  7. Dymazy Cipcirypciak

    Cztery osoby w szpitalu, a my pogadaliśmy na spoko o markach złomu.
    Jak na gimbazy nieźle nam poszło. Nie?

  8. Kto daje uprawnienia do kierowania debilom-daltonistom.

  9. byłem tam o 1 samochód dalej… czekałem spokojnie na czerwonym przed światłami na poniatowskiego na prawym pasie od dołu (od czechowa). zielone: samochód przede mną bardzo powoli ruszył, biały ford za mną z lewego pasa (tylko do skrętu w lewo) chciał chciał czmychnąć z i wyprzedził samochód przede mną i pojechał prosto!… niestety nadział się na bmw śmigającego na czerwonym (późne zielone) na popiełuszki od strony saskiego. ford trzasnął w bmw a daihatsu niestety rykoszetem od bmw musiało dostać… farta miał samochód przede mną i być może ja, ford ochroniarz-samobójca wyjechał przed szereg i przyjął na klatę bmw…

    • Nie raz widziałem podobne akcje w tym miejscu. Zdarzają się ciekawsze – skręcają w prawo na czerwonym, albo jak już wszyscy ruszą… Cóż, trafił swój na swego, na innego cwaniaka, może to go czegoś nauczy …chociaż wątpię. Chyba, że to tak odruchowo zmienił pas, aby „uniknąć” zderzenia.

      Poza tym jakoś dziwnie ten bliżej nie zidentyfikowany samochód (subaru) stoi przed światłami. Wjechał na czerwonym czy nie miał możliwości kontynuowania jazdy, a jednak znalazł się gdzie znalazł…

      Zazwyczaj jest jeden kombinator na skrzyżowanie, niestety czasem trafi się trzech… wszyscy siebie warci. Oby mniej takich na drogach w nowym roku.

      • Miałem okazję poruszać się tym zielonym pojazdem co dostał za darmo 😉 hehe… staliśmy miedzy przejściem a skrzyżowaniem (jest tam na to miejsce – po uderzeniu przepchnęło nas na przejście) bo nie zdążyliśmy zjechać ( przed nami pojazd pojechał już na czerwonym), jakie obaj mieli światła to nie wiem, u nas było czerwone i to od ładnych paru sekund.
        Bezpośrednio z jakiego pasa jechał biały nie widziałem ale na samo zderzenie to miałem vipowskie miejsce, obaj jechali dość szybko jak na takie warunki jakie panowały (-9, ślisko, tłoczno), na pewno Ford nie planował skrętu w lewo.
        Całe tylko szczęście że jeden drugiego trafił centralnie w bok że go obróciło, bo zawsze mógł go tak przekierować że całą prędkość bmki bralibyśmy (zielonym) na czoło.
        Ja odrazu mówiłem że biały musiał jechać pasem do skrętu w lewo bo miedzy nami a ich miejscem zderzenia bemka miała miejsce na obrót, dostaliśmy tylnym prawym bokiem w przód prawy a następnie bmw przetarło się wzdłuż o nas, dostało kierunku i dlatego pojechało 100m dalej…

        • Cóż, przykra sprawa „nic nie zrobić” i „dostać”. Określenie stanie przed przejściem, a skrzyżowaniem nie do końca jest poprawne, bo może i przed fizycznym skrzyżowaniem dróg, ale to sygnalizator określa skrzyżowanie, a jest on troszkę wcześniej.
          Miejsce może i było, ale nie koniecznie stanie tam jest zgodne z przepisami…

          Art. 25.
          4. Kierującemu pojazdem zabrania się:
          wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli na skrzyżowaniu lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy;
          rozdzielania kolumny pieszych.

          http://naukajazdy-zamosc.eu/niezbdnik-kursanta/214-skrzyzowanie-zielone-osk-zamosc

          Życie…

          • jak mamy się czepiać szczegółów to nie 'przed przejściem’ tak jak piszesz a za przejściem (czyli nie na przejściu) i nie na skrzyżowaniu ani za sygnalizatorem tak jak piszesz bo przed sygnalizatorem i przed linią zatrzymania (czerwone było widać dlatego nie było możliwości kontynuować jazdy) i tam własnie jest miejsce na czekanie (na zielone światło) właśnie zgodnie z przepisami…

            artykuł który podajesz tyczy się pojazdów wjeżdżają na skrzyżowanie (lub przejście dla pieszych) i blokują ruch innym użytkownikom drogi (w tym i pieszym), a ma to miejsce np.gdy za skrzyżowaniem jest korek aż do skrzyżowania (przejścia)

            analizując jeszcze całą sytuację to szczęście że nikt na przejściu dla pieszych po naszej stronie nie szedł bo bemka by wycięła wszystkich wchodzących… w sumie to był najłagodniejszy wariant jaki mógł się wydarzyć wynikający z tej kolizji…

    • Czy ford wjechał na skrzyżowanie pasem do skrętu w lewo?

Z kraju