Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Zderzenie motocykla z osobówką na krajowej 19

W czwartek rano na drodze krajowej nr 19 doszło do wypadku z udziałem motocyklisty. Występują utrudnienia w ruchu na trasie Lublin – Kraśnik.

Do wypadku doszło w czwartek rano na drodze krajowej nr 19 w Niedrzwicy Dużej, w rejonie skrzyżowania z drogą prowadzącą w kierunku Bychawy.

Jak nam przekazano zderzyły się tam dwa pojazdy – motocykl i samochód osobowy. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe. Jedna osoba trafiła do szpitala.

W rejonie wypadku występują utrudnienia w ruchu. Wprowadzono ruch wahadłowy, częściowo zablokowany jest pas w kierunku Kraśnika.

Na miejscu pracują policjanci, trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia. Utrudnienia w ruchu mogą potrwać do godziny 11.

2018-08-23 08:53:57
(fot. lublin112.pl)

12 komentarzy

  1. na 100% kolejny ślepy w puszcze. Motocykl to nie mucha nawet jak jedzie 150 km/h. Jak taki ślepak nie widzi motocyklisty to tym bardziej nie zauważy dziecka na rowerku bo jest małe.

    • Jeżeli ktoś w zabudowanym gdzie jest ograniczenie do 50km/h jedzie te 150 to automatycznie powinien być współwinny nawet jak ktoś mu wymusił.

      • Widziałem to. Koleś nie jechał szybciej niż 60km/h. Inaczej nie wyglądałby tak „dobrze”…

  2. Wina osobówki, wyjechał z podporządkowanej nie udzielił pierwszeństwa motocykliście

    • Nie wina osobówki tylko durnej naklejki nakazującej patrzenie w lusterka, a nie do przodu.

  3. Motory na tory

  4. Co za ofiary jeżdżą na tych motorach? Codziennie jakieś zdarzenie.

    • Ofiary kierowców samochodów.

    • Tym razem to nie wina motocyklisty a wręcz przeciwnie na tyle był przytomny że zminimalizował skutki wypadku kładąc motor na szosę i być może dzięki temu nie odniósł powazniejszych obrażeń

  5. …”Co za ofiary jeżdżą na tych motorach? Codziennie jakieś zdarzenie”…
    eL, raczej „ofiary” jeżdżą samochodami, bo w 70% zdarzeń to ich wina, a nie motocyklisty.
    Tak jak i tym razem. Motocyklista jechał 50km/h, nie jest 25-latkiem na ścigaczu tylko mężczyzną przed 50-tką na cruiserze, wiec jechał spokojnie i z rozwagą. Niestety trafił na jednego kierowcę z tych, co się nawet się nie rozglądają włączając się do ruchu z drogi podporządkowanej.

  6. Byłem przy tym wypadku, ewidentna wina kierowcy w podeszłym wieku, był mocno przerażony całą sytuacją… moim zdaniem po 65 roku życia powinno się robić badania co rok aby móc prowadzić jakikolwiek pojazd

  7. Oczywiście wina kierowcy samochodu

Z kraju