Zderzenie mercedesa z motocyklem. Jedna osoba ranna, są utrudnienia w ruchu (zdjęcia)
15:53 15-09-2022
Do wypadku doszło w czwartek około godziny 15 na ul. Lubelskiej w Puławach. Na odcinku między ul. Zieloną a Gościńczyk zderzyły się dwa pojazdy: samochód osobowy i motocykl. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak nam przekazano, ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierowca mercedes nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jednośladowi. Z relacji świadków wynika również, że motocyklista poruszał się ze znaczną prędkością. Po zderzeniu się z samochodem, przeleciał w powietrzu kilkanaście metrów.
W wypadku poszkodowana została jedna osoba. 26-letniego motocyklistę przetransportowano do szpitala. Mercedesem podróżował mężczyzna z trójką dzieci. Jedno z nich trafiło pod opiekę ratowników medycznych. Na szczęście doznało jedynie niegroźnych potłuczeń.
Badanie alkomatem wykazało, że obaj kierowcy byli trzeźwi. Teraz policjanci prowadzą czynności mające na celu ustalenie szczegółowych okoliczności zdarzenia. Są spore utrudnienia w ruchu.
(fot. Cezary)
miałem kiedyś w podobnym kolorze ETZkę
Motocykliści są wszędzie.
Tak nawet latają w powietrzu kilkanaście metrów.
Widziałem całe zajście, radaru w oczach nie mam ale 120-140 motorem leciał….
Gdyby jechał 120-140 to już by nie żył, osoba poruszająca się motocyklem dla obserwatora sprawia wrażenie, że jedzie znacznie szybciej niż w rzeczywistości (analogicznie niektórzy widząc pociąg jadący 160km/h nie mogą uwierzyć, że jedzie z taką prędkością i wydaje im się, że jedzie wolniej).
Niestety wymuszanie pierwszeństwa na motocyklistach to norma na polskich drogach…
Szlifiera nie jest świadomy, że ktoś wyjedzie z podporządkowanej drogi bo nikogo nie ma i jeszcze nie zdąży zjechać z tego pasa a tu nagle idiota wiedzie w niego z dużą prędkością. Samochód osobowy to nie rakieta a rzeczoznawcy ocenią z jaką prędkością szlifiera jechał. Szlifiery patrzcie przed siebie bo auta są wszędzie.
A ile to razy idiota wyjeżdżając nawet się nie rozejrzy, a później nie widziałem. Pytanie jak miał widzieć jak się nie patrzył?
Może i nie patrzył ale prawdę powiedział że nie widział.
Salto mortale. Może zostanie kaskaderem, gdy wydobrzeje za cudze składki.