Zderzenie dwóch rowerzystów w Lublinie. Jeden z nich był pijany (zdjęcia)
11:10 11-06-2019
Do zdarzenia doszło we wtorek około godziny 8 na ul. Krańcowej w Lublinie. W rejonie ul. Elektrycznej, na drodze dla jednośladów, zderzyli się dwaj rowerzyści. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wstępnie ustalono rowerzyści jechali z naprzeciwka. W pewnym momencie zderzyli się ze sobą. W wyniku tego jeden z nich przewrócił się i doznał obrażeń ciała.
Mężczyzna został przetransportowany do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że miał 1,7 promila alkoholu w organizmie. Drugiemu z cyklistów nic się nie stało, był trzeźwy. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności wypadku.
(fot. lublin112.pl)
Który to już wypadek z udziałem rowerzystów w ostatnich dniach?
sto czterdziesty siódmy
Czas na obowiązkowe OC, kaski i kartę rowerową !!
I badania psychologiczne.
…tablicę rejestracyjną i gaśnice.
W jaki sposób to co wymieniłeś ma wpłynąć na przestrzeganie zakazu kierowania pojazdami (w tym także rowerami) pod wpływem alkoholu?
Wysokość mandatów trzeba zwiększyć 10-krotnie i karać, karać, karać.
Tablice rejestracyjną to powinieneś sobie na głowie markerem napisać, a drugą na tyłku. Najlepiej taką L0 PAJAC.
Karta rowerowa jest wymagana dla rowerzystów w wieku 10-18 lat, ale konieczność posiadania takiej karty jest martwym przepisem.
Czy posiadanie prawa jazdy kat. B uprawnia wg Ciebie do kierowania rowerami, czy trzeba jeszcze mieć Kartę Rowerową?
A to nie wiesz jeszcze tego ekspercie? Coś słabo znasz się jednak na przepisach. Podpowiem Ci, tak, posiadanie prawa jazdy jakiej kolwiek kategorii uprawnia do kierowania rowerami.
Czy za samo trzymanie roweru w piwnicy już trzeba płacić składki OC, czy dopiero w momencie poruszania się takim rowerem?
Czy 9-letnie jeżdżące po chodniku (bo takie dziecko może to robić zgodnie z prawem) tez powinno posiadać OC?
życzę ci żeby ci takie dziecko jechało np. w błotnik z impetem albo w przednią szybę…. ach sorry zapomniałem że ty nie wiesz co to auto
Opiekun prawny osoby nieletniej odpowiada za szkodę, a jeżeli nie złapiesz a rękę winowajcy to i OC nic nie pomoże. Zło życzysz innym powodowany manią posiadania ukochanego dwudziestoparoletniego passserati..?
On sam jest dzieckiem z trojkołowym rowerkiem na plastikowych kółkach.
Widać ból tyłka cię ściska, jak by wprowadzili taki obowiazek, rodzice musieli by sprzedać Twój trójkołowiec żeby nie opłacać polisy.
Dlaczego najwięcej o prawach i obowiązkach rowerzystów wypowiadają się osoby nie mające pojęcia o jeździe na rowerze w ruchu miejskim?
Karta rowerowa sprawi, że pijaki za kierownicą roweru czy samochodu zniknął?
Znajomość i skłonność do przestrzegania przepisów jest bardzo słaba – u wszystkich uczestników, brak jest także kultury komunikacyjnej – także u wszystkich. Większość zdarzeń powodują właśnie Ci co posiadają OC oraz prawo jazdy i przeegzaminowanie rowerzystów tego nie zmieni.
Korzystanie z kasków nie jest zabronione. Także korzystanie z nich jako kierowca/pasażer samochodu może uchronić przez większymi obrażeniami, a jakoś nikt nie wpadł na taki pomysł.
W autobusie także można uderzyć głową o rurę, albo nadepnąć obcasem komuś na stopę i wyrządzić uraz.
Dlaczego nie postulujesz OC i kasków dla pasażerów komunikacji miejskiej, albo dla matek z wózkami dziecięcymi które mogą porysować samochody podczas przeciskania się pomiędzy nimi na chodniku?
@Bob(ek)- tak lepiej, ty nawet nie wiesz co to jest OC dzbanie a głos zabierasz.
Ty jeden tylko masz pojęcie o jeździe rowerem w mieście? Ty po prostu jesteś żałosnym gimbazowym pedalistą . Odmianów i osobuf się nałucz ,,pijaki ….. ….zniknął”.
Jak tak dalej pójdzie to i uprawnienia na chodzenie trzeba będzie wyrabiać, chodzić w kasku i płacić OC na buty.
Chcesz tym prowokacyjnym wpisem przyzwolić na rowerowe patologie? Głupota
Obaj czytali eksperckie porady Frania: „pedałuj śmiało, on się musi zatrzymać”.
Z innej beczki – ciekawe, który był sprawcą.
Ten „procentowy”, czy ten trzeźwy?
Jeżeli napruty jechał z góry od Męczenników to na 100% był sprawcą. Jeżeli jechał pod górę, to prawdopodobieństwo spada do 90%.
Odpowiedzialność cywilną i karną ponosi każdy nie tylko rowerzysta pieszy też. Po co wam obowiązkowe OC na rower…? Tak koniecznie chcecie siebie karać za błędy innych?! Składki mają pokrywać rozliczane szkody, koszty i przychody towarzystwa ubezpieczeniowego oraz podatki. Jeżeli ktoś ma taką potrzebę może sobie wykupić dobrowolnie ubezpieczenie na siebie i całą rodzinę.
Moim zdaniem w szkołach powinno się uczyć kultury w ruchu drogowym w kontekście wszelkich pojazdów. A policja powinna poświęcić więcej uwagi na to co wielu rowerzystów, rolkarzy itp. wyprawia i adekwatnie „nagradzać”.