Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Zderzenie dwóch rowerzystów przy ul. Krochmalnej. Jedna osoba trafiła do szpitala (zdjęcia)

W piątek przed południem na drodze dla rowerów przy ul. Krochmalnej doszło do wypadku z udziałem rowerzystów. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 11 na drodze dla rowerów w rejonie ul. Krochmalnej, na wysokości Lubelskiego Klubu Jeździeckiego.

Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zderzeniu dwóch rowerzystów. Jak ustalili policjanci, trzej rowerzyści jechali drogą dla rowerów, w pewnym momencie dwóch z nich zdarzyło się. Jeden z cyklistów upadł doznając obrażeń ciała.

Mężczyzna został przewieziony do szpitala. Policjanci ustalają obecnie szczegółowe okoliczności zdarzenia.

Zderzenie dwóch rowerzystów przy ul. Krochmalnej. Jedna osoba trafiła do szpitala (zdjęcia)

Zderzenie dwóch rowerzystów przy ul. Krochmalnej. Jedna osoba trafiła do szpitala (zdjęcia)

Zderzenie dwóch rowerzystów przy ul. Krochmalnej. Jedna osoba trafiła do szpitala (zdjęcia)

Zderzenie dwóch rowerzystów przy ul. Krochmalnej. Jedna osoba trafiła do szpitala (zdjęcia)

(fot. lublin112.pl)

13 komentarzy

  1. Gdzie Franio? Dawać tu specjalizdę Frania!

    • Któryś z kierujących nie zachował co najmniej metrowego odstępu od wyprzedzanego rowerzysty lub odstępu bezpiecznego przy poruszaniu się obok innego rowerzysty i doszło do kolizji.
      Nie widzę dlaczego zostałem wywołany do tablicy. Przepisy ruchu dotyczące rowerów oraz innych pojazdów są takie same i nie widzę nisz szczególnego w tym zdarzeniu. Dojdzie dzisiaj do jeszcze dziesiątek podobnych kolizji.
      Sprawca zdarzenie (o ile nie ma OC) zapłaci pokrzywdzonemu z własnej kieszeni.

  2. A co na to Franio?

    • Podejrzewam, że któryś z rowerzystów (albo obaj) nie zachowali wymaganego odstępu i sczepili się kierownicami przy wymijaniu z 3. rowerzystą.
      Jeżeli żaden nie przyzna się do spowodowania tej kolizji to ukarałbym tego będącego z lewej strony, bo to on jest stroną „czynną” przy wyprzedzaniu (czy jeździe równoległej).
      Ten z prawej ma także mniej miejsca na ucieczkę.
      A jeżeli ten z lewej nie miał miejsca (przy wymijaniu się z rowerzystą jadącym z naprzeciwka) to tym bardziej jego wina, bo powinien się schować – uciec do prawej krawędzi jezdni.

  3. Winny pewnie ten, który jechał w parze obok innego rowerzysty. Poza tym na szczycie tego zjazdu kostka jest wybulona przez korzenie drzew, więc może zarzucić.

    • Pewnie, że tak.
      Jazda obok innego rowerzysty jest dopuszczalna, pod warunkiem, że nie utrudnia ona ruchu innym, oraz zapewnia właściwe odległości od tego z prawej, oraz oczywiście od nadjeżdżających z naprzeciwka.

  4. niedostosował prędości do warunków proste

    • Nie podejrzewałbym tego w tym przypadku.
      Te rowery to „walce drogowe”, a nie szosówki.
      Przy stuknięciu się kierownicami nawet przy 10km/h następuje wywrotka, któregoś, albo obojga.

  5. Została sprawdzona trzeźwość kierujących?Tak tylko zapytam.

  6. Będę dzisiaj tamtędy wracał, zobaczę czy są jakieś poszlaki wskazujące na wypadek.

  7. ja proponuję światła im zrobić na tych scieżkach i progi zwalniające …nawet rower jest dla mądrych …głupi zrobi sobie krzywdę idąc pieszo ….

  8. A policja oczywiście nie mogła na dole stanąć tylko niszczyć DDR.

  9. Ale dlaczego Franio nie zostal od razu wezwany na mniejce wypadku żeby pomóc ustalić policjanotm szczegółowe okoliczności zdarzenia?

Z kraju