Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Zderzenie dwóch ciężarówek i osobówki na ekspresówce. Trzy osoby są ranne (zdjęcia)

Po wypadku całkowicie zablokowana jest trasa z Lublina w kierunku Puław i Warszawy. Akcja ratunkowa właśnie się zakończyła, jednak dalsze czynności mogą potrwać kilka godzin.

Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 16:40 w miejscowości Sieprawice. Na drodze ekspresowej S12/17 zderzyły się trzy samochody: dwa ciężarowe i osobowy. Na miejscu interweniowała straż pożarna zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.

Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierowca ciągnika siodłowego z naczepą w wyniku awarii pojazdu zatrzymał się na pasie awaryjnym. Po pewnym czasie przyjechała pomoc samochodem osobowym. Mężczyźni zaczęli naprawiać uszkodzone auto.

W pewnym momencie wjechał w nich kierowca drugiej ciężarówki. Siła uderzenia była tak duża że ciągnik siodłowy z naczepą został przepchnięty kilkanaście metrów. W wypadku trzy osoby zostały poszkodowane, przetransportowano je do szpitali. Jak ustaliliśmy ich stan jest bardzo poważny.

Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Droga w tym miejscu jest całkowicie zablokowana.
Zderzenie dwóch ciężarówek i osobówki na ekspresówce. Trzy osoby są ranne (zdjęcia)

Zderzenie dwóch ciężarówek i osobówki na ekspresówce. Trzy osoby są ranne (zdjęcia)

Zderzenie dwóch ciężarówek i osobówki na ekspresówce. Trzy osoby są ranne (zdjęcia)

Zderzenie dwóch ciężarówek i osobówki na ekspresówce. Trzy osoby są ranne (zdjęcia)

Zderzenie dwóch ciężarówek i osobówki na ekspresówce. Trzy osoby są ranne (zdjęcia)

(fot. lublin112)

56 komentarzy

  1. a ” swojom szosom ” ciekawe czy i jak daleko przed zatrzymanym TIRem został ustawiony trójkąt ostrzegawczy ? …

    • Też jechałem ciężarówka trójkąt max 15m za tirem facet wyłaził na ulicę a chwilę potem ktoś w nich przywalił

  2. Jako siostra poszkodowanego – tego przygniecionego kołem dziękuję w imieniu rodzin za szybką reakcję i zaangażowanie. Dzięki Wam wszyscy żyją! Choć stan mojego brata jest bardzo ciężki ale już stabilny. Już odzyskali przytomność. Dzięki sprawnej akcji ratunkowej i niejednemu szczęśliwemu zbiegowi okoliczności. Bo wszystko miało znaczenie… naprawdę. Współczuję wszystkim stojącym w korku…

Z kraju