Zderzenie dwóch aut na ulicy Dzierżawnej. Sprawca porzucił pojazd i uciekł pieszo
22:48 08-01-2017
Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 21 na ulicy Dzierżawnej w Lublinie. Służby ratunkowe zostały powiadomione o zderzeniu dwóch samochodów osobowych. Na miejsce natychmiast skierowano straż pożarną, zespół ratownictwa medycznego oraz policję.
Po przyjeździe okazało się, że na miejscu jest tylko jeden uczestnik zdarzenia. Drugie auto było puste. Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze lubelskiej drogówki, kierujący peugeotem mężczyzna jechał ul. Przeskok od strony ul. Krochmalnej. Na skrzyżowaniu wymusił pierwszeństwo przejazdu na jadącym ulicą Dzierżawną volkswagenie. W wyniku tego doszło do zderzenia obu pojazdów.
Sprawca nie zastanawiając się długo porzucił pojazd i oddalił się pieszo w nieznanym kierunku. Na miejscu cały czas pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112)
2017-01-08 22:42:12
Jak wytrzeźwieje to sam się zgłosi i opowie piękną bajkę o szoku, zasłabnieciu, żonie która rodziła w szpitali lub inne podobne pierdoły.
Dawno o BMW nic nie było……hejterzy nie mają co komentować jak widać bo kojarzą uciekających i pijanych kierowców tylko z tą marką ……a tu psikus.
VW to takie BMW dla ludu
Bo teraz zmieniają wizerunek i wybierają wieśwageny lub ałdiki.
Nie koniecznie pod wplywem byl…brak uprawnien badz np.poszukiwany i tez mogl zwiac
To byla sarna ktora wybiegła i zasłabła a teraz nic nie pamięta.
Moja 7 letnia wnuczka w obecności swojej matki, przed dyrektorem szkoły tak referowała przebieg zdarzenia: „Najpierw to on mnie zaczepił, potem nie pamiętam, a potem on poskarżył się wychowawczyni”.
Nie każdy ma pięć tysięcy na kolegium, to z buta w krzaki i poszedł. często się udaje.
Swoją drogą to poco przyjeżdża straż pożarna, policja i karetka do stłuczki ?
poco to się nogi noco
Wniosek z takiej sytuacji to , od razu cyknąć fote sprawcy co ułatwi znalezienie go a najlepiej powalić na glebę w ramach zatrzymania obywatelskiego / co nie zawsze jest możliwe/
Sciemaaaaaa
Sprawcą zdarzenia jest autor opisu, sam przyznał się do winy:
„Sprawca nie ZASTANAWIAŁEM się długo porzucił pojazd”…
;-p
Sprawca uciekł… Dobre sobie. Właściciel niby rozbitego VW na pewno nie dałby uciec rzekomemu sprawcy. A policja taka głupia, że przyjeżdża do zgłoszenia przez „kryminał”, który jest im znany z różnego kombinatorstwa…? Nie sądzę. A co do właściciela… Ato mu się dom sam spalił dwa razy na Dzierżawnej, a to samochód ktoś mu zniszczył… Phi. Wyłudzacz odszkodowań albo coś w tym stylu. Drogie lublin112, sprawdzajcie dobrze informacje, zanim je tu zamieścicie, bo na takie newsy, nie powinno być tu miejsca.
Byliśmy na miejscu i wiemy co piszemy.
Wy byliście na miejscu, a ja znam Dzierżawną i jej mieszkańców od dziecka. A jak byliście na miejscu, to było się przyjrzeć właścicielowi VW – byliście też na miejscu przy dwóch pożarach tego samego domu rok temu i co? Nie widać podobieństwa właściciela domu do właściciela samochodu, nie? Dajcie spokój… No, ale policja na pewno dojdzie do tego, że to była typowa ustawka, jakich niemało w tej okolicy… Też znają „poszkodowanego”.