Policjanci ustalają dokładne okoliczności wypadku, jaki miał miejsce w gminie Godziszów. Zderzyły się tam dwa pojazdy. Jedna osoba z BMW została śmigłowcem przetransportowana do szpitala.
A dlaczego nie podajecie marki ciągnika? Albo pełne informacje albo ogólnikowe w każdą ze stron. Więc albo zderzenia auta osobowego z ciągnikiem rolniczym albo podajcie obie marki.
Pienio
Kto ciekawy i tak pozna po zdjęciach, a ty nie bądź taki do przodu, przy 50 km/h by się ta bawarka tak nie rozpruła.
Darek
Jakbyś się c*** chociaż trochę zorientował tam jest ograniczenie 90km/h. Takie osadzanie jest żałosne.
Ziutek
Tak samo jakby w wypadku uczestniczyl policjant , ksiadz czy wojt to byloby wyszczególnione. O hydrauliku bylaby cisza
Artur
Zetor Dynia. To jest Zetor.
Dynia chyba leki przestały działać. Albo zapomniałeś wziąć tabletkę. Wyluzuj trochę. Wykończysz się przez te otaczające problemy. Bo brak napisanej marki ciągnika rolniczego, pod artykułem o wypadku na drodze powiatowej pod Godziszowem, może spier…lić niedzielę jak mało co. Nie daj się Dynia. Walcz. Świat jest okropny. Ale z lekarstwami dasz radę. ??
Brajan
jak zwykle tłum gapiów. z moją X5 ten ciągnik nie miał by szans
Olek
Szkoda paliwa do śmigłowca dla wiejskiego parcha
Olek
Spotkamy się w sądzie mam IP twojego komputera
jerbie
Wyluzuj obornik we łbie ci się przypali!
Polska jp
Dla takich jak ty też szkoda
Bolo
Twoja x5 by się gorzej poskładała połgłówku he he
Niszczę chwasty w internetach
A ty skąd pochodzisz? Miasto było wcześniej czy wieś? Słoma z butów wystaje a Pana z miasta udaje. Człowiek to człowiek, każdego trzeba ratować
jerbie
Do pudła wsióra z trahtora i już.
bazyl
Ładnie ślepy traktorzysta rozpruł chłopakowi „bawarkę”. Już dawno policja powinna wziąć się za traktorzystów. Nie dość że jeżdżą pod „wpływem” to i jeszcze jak „szeryf” wszystkich szos. Ostatnio gdy jechałem przez jedną z pod lubelskich wiosek taki jeden jechał przede mną całym środkiem jezdni. Dopiero po jakimś czasie zrobił miejsce bym mógł wyprzedzić.
gekon
„całym środkiem jezdni” jechał a mógł tylko kawałkiem środka jechać to by go można było z dwóch stron wyprzedzić…
Dd
To się nazywa wiejski tuning .
Łysy
Hm.
Pewnie na jadący wąską, niemal leśną drożyzną, spokojnie i raczej powoli – co widać choćby po ustawieniu pojazdów i ich odległości od siebie – samochód, dosłownie wleciał ten ciągnik, który pewnie korzystając z okna pogodowego zapierniczał po polach z prędkością przelotową, driftując, paląc gumę i oddając się innym uciechom wpadł na skrzyżowanie drożyny z alejką i myśląc, że wykona nawrót na dwóch lewych kołach nie opanował gabloty i w trakcie zwrotu przez lewą burtę staranował innego użytkownika dróg. Szatan nie rolnik.
Franio
Tak było, tylko nie zauważyłeś najważniejszego.
Wypadek nie miał miejsca na drodze publicznej, a na prywatnym zamkniętym torze rajdowym i tego traktora nie powinno tam być.
Lusia
Niektórych myślenie to chyba jednak boli. 🙂 A czytanie ze zrozumieniem to już w ogóle dramat. Nie ważne jak wolno traktor by nie jechał. Słoneczka, jest takie coś jak zdrowy rozsądek. Jestem pijany nie wsiadam za kółko. Co by to nie było, rower, traktor, samochód czy hulajnoga. Poza tym, jeśli to on wyjeżdżał z drogi polnej i włączał się do ruchu powinien zachować ostrożność i ustąpić pierwszeństwa ale nikt tego nie kuma. Chłopaka jest mi strasznie szkoda jeśli to czyta. Wasze super zdrowie przeświadczenie – Wina należy do kierujacego autem bo jest ono marki bmw, a rolnik jest biedny, pokrzywdzony bo przecież dobry poczciwy chłop w polu robił i jeszcze się ludzie to niego przypierd**ają bo głupek z beemki w niego wjechał.
leon
Jak kupujesz BMW to pamietaj o polisie na zycie!
Ja
Ejj. Nie jeżdżę BMW, tak więc nie bronie kierowcy z tego auta dla tego. Piszecie o 50km/h a skąd wiecie że był w terenie zabudowanym? Może jechał nawet te sto na godzinę, wiem bandyta bo wy jeździcie 85 km/h tam gdzie dozwolone 90. Traktorzysta mógł z rozpędu z pola prosto pod maskę wyjechać. Wiem,wiem pewnie wasze pasaty przeleciały by nad nim i pojechały dalej. Pozdrawiam. Mniej kwasu w internecie.
Jeździł jak wariat, w końcu dojechal….
A dlaczego nie podajecie marki ciągnika? Albo pełne informacje albo ogólnikowe w każdą ze stron. Więc albo zderzenia auta osobowego z ciągnikiem rolniczym albo podajcie obie marki.
Kto ciekawy i tak pozna po zdjęciach, a ty nie bądź taki do przodu, przy 50 km/h by się ta bawarka tak nie rozpruła.
Jakbyś się c*** chociaż trochę zorientował tam jest ograniczenie 90km/h. Takie osadzanie jest żałosne.
Tak samo jakby w wypadku uczestniczyl policjant , ksiadz czy wojt to byloby wyszczególnione. O hydrauliku bylaby cisza
Zetor Dynia. To jest Zetor.
Dynia chyba leki przestały działać. Albo zapomniałeś wziąć tabletkę. Wyluzuj trochę. Wykończysz się przez te otaczające problemy. Bo brak napisanej marki ciągnika rolniczego, pod artykułem o wypadku na drodze powiatowej pod Godziszowem, może spier…lić niedzielę jak mało co. Nie daj się Dynia. Walcz. Świat jest okropny. Ale z lekarstwami dasz radę. ??
jak zwykle tłum gapiów. z moją X5 ten ciągnik nie miał by szans
Szkoda paliwa do śmigłowca dla wiejskiego parcha
Spotkamy się w sądzie mam IP twojego komputera
Wyluzuj obornik we łbie ci się przypali!
Dla takich jak ty też szkoda
Twoja x5 by się gorzej poskładała połgłówku he he
A ty skąd pochodzisz? Miasto było wcześniej czy wieś? Słoma z butów wystaje a Pana z miasta udaje. Człowiek to człowiek, każdego trzeba ratować
Do pudła wsióra z trahtora i już.
Ładnie ślepy traktorzysta rozpruł chłopakowi „bawarkę”. Już dawno policja powinna wziąć się za traktorzystów. Nie dość że jeżdżą pod „wpływem” to i jeszcze jak „szeryf” wszystkich szos. Ostatnio gdy jechałem przez jedną z pod lubelskich wiosek taki jeden jechał przede mną całym środkiem jezdni. Dopiero po jakimś czasie zrobił miejsce bym mógł wyprzedzić.
„całym środkiem jezdni” jechał a mógł tylko kawałkiem środka jechać to by go można było z dwóch stron wyprzedzić…
To się nazywa wiejski tuning .
Hm.
Pewnie na jadący wąską, niemal leśną drożyzną, spokojnie i raczej powoli – co widać choćby po ustawieniu pojazdów i ich odległości od siebie – samochód, dosłownie wleciał ten ciągnik, który pewnie korzystając z okna pogodowego zapierniczał po polach z prędkością przelotową, driftując, paląc gumę i oddając się innym uciechom wpadł na skrzyżowanie drożyny z alejką i myśląc, że wykona nawrót na dwóch lewych kołach nie opanował gabloty i w trakcie zwrotu przez lewą burtę staranował innego użytkownika dróg. Szatan nie rolnik.
Tak było, tylko nie zauważyłeś najważniejszego.
Wypadek nie miał miejsca na drodze publicznej, a na prywatnym zamkniętym torze rajdowym i tego traktora nie powinno tam być.
Niektórych myślenie to chyba jednak boli. 🙂 A czytanie ze zrozumieniem to już w ogóle dramat. Nie ważne jak wolno traktor by nie jechał. Słoneczka, jest takie coś jak zdrowy rozsądek. Jestem pijany nie wsiadam za kółko. Co by to nie było, rower, traktor, samochód czy hulajnoga. Poza tym, jeśli to on wyjeżdżał z drogi polnej i włączał się do ruchu powinien zachować ostrożność i ustąpić pierwszeństwa ale nikt tego nie kuma. Chłopaka jest mi strasznie szkoda jeśli to czyta. Wasze super zdrowie przeświadczenie – Wina należy do kierujacego autem bo jest ono marki bmw, a rolnik jest biedny, pokrzywdzony bo przecież dobry poczciwy chłop w polu robił i jeszcze się ludzie to niego przypierd**ają bo głupek z beemki w niego wjechał.
Jak kupujesz BMW to pamietaj o polisie na zycie!
Ejj. Nie jeżdżę BMW, tak więc nie bronie kierowcy z tego auta dla tego. Piszecie o 50km/h a skąd wiecie że był w terenie zabudowanym? Może jechał nawet te sto na godzinę, wiem bandyta bo wy jeździcie 85 km/h tam gdzie dozwolone 90. Traktorzysta mógł z rozpędu z pola prosto pod maskę wyjechać. Wiem,wiem pewnie wasze pasaty przeleciały by nad nim i pojechały dalej. Pozdrawiam. Mniej kwasu w internecie.