Zbigniew S. nie wpłacił poręczenia majątkowego. Lubelska prokuratura wnosi o jego aresztowanie
18:00 25-02-2020
Prokuratura Regionalna w Lublinie po raz kolejny będzie wnioskowała o zastosowanie wobec Zbigniewa S. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. W ostatnich dniach sąd rozpatrywał wniosek śledczych w tej sprawie, jednak się do niego nie przychylił. Prokuratura podkreślała, że Zbigniew S. w wyznaczonym przez sąd terminie nie wpłacił poręczenia majątkowego w kwocie 500 tys. zł, tym samym nie stosuje się do zastosowanego środka zapobiegawczego i lekceważy decyzję sądu. Dlatego też na to postanowienie skierowane zostanie zażalenie do Sądu Okręgowego w Lublinie.
Śledczy przedstawili przedsiębiorcy szereg zarzutów, dotyczących m.in. prania brudnych pieniędzy, nielegalnego organizowania gier hazardowych oraz defraudacji pieniędzy należących do fundacji. Prokuratura wnioskowała o zastosowanie wobec Zbigniewa S. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd Rejonowy Lublin-Zachód orzekł jednak, że wystarczy poręczenie majątkowe w kwocie 500 tys. złotych, dzięki czemu biznesmen odzyskał wolność.
Od orzeczenia odwołała się zarówno prokuratura, jak też sam podejrzany. Śledczy żądali umieszczenia biznesmena w tymczasowym areszcie, ten zaś wnioskował o wydłużenie terminu na wpłatę poręczenia. Sąd przychylił się do wniosku Zbigniewa S. i określił nowy termin na wpłatę poręczenia do 24 stycznia. Utrzymał też zakaz opuszczania kraju i dozór policji dla biznesmena. Mężczyźnie grozi do 15 lat pozbawienia wolności.
(fot. Polsat/zdjęcie ilustracyjne)
Kiedy Ty jeden z drugim ogarniesz to, że nie masz nic do powiedzenia nawet w dzień wyborów.
Może nie ma piniędzy. W sumie jak to jest, że on notorycznie obraża prezydenta a prokuratura nic z tym nie robi. Dziadek w Łowiczu trzymał obraźliwy transparent (nie wiem czy go sam napisał czy tylko trzymał) i dziadka moment zawineli.
Wolna stopa, .za poręczeniem 500 tys. Jeśli nie wpłacił poręczenia, to z jakiej racji nie siedzi? ODWRÓCONA KOLEJNOŚĆ Wysoki Sądzie?
Trzymaj się i nie dawaj się Zbysiu!
Zbychu ,trzymamy kciuki.
Inny by siedział ze stonoga jest inaczej
Za poprzedników można było kraść a teraz trzeba pracować ach ten PiS.
Ale słychać kwik czewonych prosiaczków -korytko coraz dalej