Skradzione perfumy wymienił na dopalacze, trafił do szpitala
15:09 24-01-2019
Włodawscy policjanci zatrzymali 30-letniego mieszkańca Włodawy, który posiadał ponad 450 gramów substancji psychoaktywnych.
Jak ustalili mundurowi, mężczyzna w celu osiągnięcia korzyści majątkowej udzielał substancje psychoaktywne mieszkańcom Włodawy, narażał na utratę życia i zdrowia osoby, którym sprzedawał dopalacze. Od jednego ze swoich „klientów” 30-latek przyjął skradzione perfumy, w zamian za substancje psychoaktywne.
Zatrzymany odpowie wkrótce za posiadanie i udzielanie dopalaczy oraz paserstwo. Policjanci zatrzymali znalezione substancje o czarnorynkowej wartości ponad 30 tys. złotych oraz odzyskali część skradzionych kosmetyków.
Zarzuty usłyszał także 27-latek, który ukradł perfumy w jednym z marketów. Za kradzież odpowie również jego kolega, który w tym samym sklepie ukradł perfumy o wartości 100 złotych.
27-latkowie skradzione perfumy wymienili na dopalacze. Kradzież zarejestrował monitoring. Jak ustalili policjanci jeden z 27-latków po zażyciu zakupionej od 30-latka substancji trafił do szpitala. Za udzielanie substancji psychoaktywnych grozi zatrzymanemu mężczyźnie do 10 lat pozbawienia wolności.
(fot. pixabay.com)
Kretyn tygodnia-gratulacje- takich mi nie szkoda
Będę bardziej empatyczna od ciebie – cała nadzieja w braku stosownych umiejętności u lekarzy, do których trafiło to głupie „dziecko”.
W przypadku osiągnięcia stanu ostatecznie stabilnego… wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie.
Nie licz na to- oni zawsze starają się każdego uratować. Tak jak to było w przypadku gościa z Bursztynowej co to laskę swoja zabił a później skoczył z 11 piętra.
Do pudła wsiórów!
Sadzić, palić, zalegalizować. I problem większości dopalaczy umrze śmiercią naturalną.