Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zażartował z policjantów, pokazał dowód poszukiwanego znajomego

Pewien młody mieszkaniec Lublina narobił sobie problemów pokazując podczas legitymowania dowód swojego znajomego. Jak się okazało, mężczyzna jest poszukiwany, zaś „żartowniś” odpowie za posługiwanie się cudzym dokumentem.

Do zdarzenia doszło na jednej z ulic Lublina. Policjanci podjęli legitymowanie nietrzeźwej osoby. Mężczyzna pokazał mundurowym dowód osobisty, a funkcjonariusze ustalili, że dane z dokumentu należą do poszukiwanej osoby.

Ta informacja bardzo szybko otrzeźwiła mężczyznę, który zaczął się tłumaczyć. Oświadczył, że to nie jego dokument a znajomego, którzy rzekomo dał mu go na przechowanie podczas imprezy. Policjantom okazał go dla żartów.

19-latek po ustaleniu właściwych danych osobowych trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj mieszkaniec Lublina usłyszał zarzuty posługiwania się cudzym dokumentem. Za to przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)

4 komentarze

  1. Fajny żarcik, ciekawe czy jeszcze cymbał ma ubaw z niego ?

  2. ale śmieszek. policjanci powinni go zawinąć jako tego poszukiwanego i by dotarło do niego jakie to było śmieszne

  3. Ale sobie zażartował. Brawo ON.

  4. Nie ma czego takiego jak policyjny areszt. Policja może zatrzymać na komendzie na 24h, ale to nie jest areszt. Po tym czasie sąd może wydać postanowienie o areszcie na 3 miesiące. Gościa pewnie zatrzymali na dołku na 24h do wytrzeźwienia, bo na promilach nie może podpisać protokołu przesłuchania.

Z kraju