Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Nie zauważył, że kończy się asfalt. Samochód dachował

Dwie osoby zostały poszkodowane w dachowaniu samochodu, które miało miejsce dzisiaj po południu w Piotrowicach. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.

Do wypadku doszło we wtorek około godziny 12:20 w miejscowości Piotrowice. Na lokalnej drodze prowadzącej do miejscowości Kolonia Piotrowice dachował samochód dostawczy. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze lubelskiej drogówki, kierujący dostawczym nissanem stracił panowanie nad pojazdem w momencie, gdy skończyła się utwardzona nawierzchnia drogi. Rozpędzone auto po chwili przewróciło się na dach. W zdarzeniu poszkodowane zostały dwie osoby, kierowca i pasażer.

Obaj mężczyźni zostali przetransportowani do szpitala. Jak nas poinformowano, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca był trzeźwy. Teraz policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.

2017-03-21 14:44:25
(fot. lublin112.pl)

28 komentarzy

  1. może mgła była a znak brzoza zasłaniała ; )

  2. Błotniak stawowy

    Tak właśnie opiekuje się drogami GMINA STRZYŻEWICE ! koleiny w tym przypadku się bardzo przyczyniły do tego zdarzenia

    • Akurat ta droga jest drogą powiatową i „opiekuje’ się nią Zarząd Dróg Powiatowych w Bełżycach, a „komisja” z Urzędu Marszałkowskiego „obcięła” długość odcinków zaliczonych do 'wąwozówek”. I mamy to co mamy -asfalt -błoto-asfalt-błoto- itd.

      • Zgadza się, asfalt jest tylko w miejscu wąwozów, aby zapobiec ich degradacji i niszczeniu. A odcinki są akurat takie, że nie ma szans żeby gnać na nich… Chyba, że na siłę tak jak zrobił to kierowca na powyższych zdjęciach. Niezłą sztuką jest dachowanie po zjeździe z asfaltu. Tym bardziej, że w tym przypadku, to chyba nawet nie można wspomnieć o zjeździe z asfaltu, bo samochód dachował po środku ziemnego odcinka drogi, czyli musiał pędzić po drodze gruntowej i nawet nie hamować.

        • W przypadku tej drogi to nie jest tak. „Fachowcy” od Marszałka wskazali takie odcinki, że to kupy się nie trzyma. Na równym asfalt, na spadku grunt. Zapraszam na wizję lokalną na ten odcinek.

  3. A może im z lasu jakiś ssak leśny wyskoczył i chciał zrobić lodu.

  4. takiemu oszołomstwu powinno się zabierać uprawnienia, nie dorosło toto do dóbr cywilizacji widać

  5. „Droga” – nie przesadzajcie, Panowie. Może jakiś dojazd do pól w porze letniej, ale nie nazywajmy tego drogą. Za łatwą kasę z UE buduje się na bogato asfalt z oświetleniem i chodnikiem, z którego nikt nie korzysta, a brakuje na kilka ciężarówek tłucznia albo gruzu mielonego…

Z kraju