Zatankował skradzionego volkswagena i nie zapłacił za paliwo
09:49 23-11-2021
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę przed godziną 18. Oficer dyżurny ryckiej komendy został poinformowany o kradzieży paliwa na jednej ze stacji w gminie Ułęż.
Zgłaszający opisał samochód, którym odjechał sprawca. Dzięki natychmiastowej reakcji funkcjonariuszy drogówki już po kilku minutach sprawcę zatrzymano na drodze ekspresowej S17. Kierującym okazał się 22-letni obywatel Bułgarii.
Mundurowi ustalili, że pojazd, którym poruszał się mężczyzna został skradziony dwa dni wcześniej w Radomiu. Oprócz tego amator cudzej własności nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
Za kradzież paliwa oraz poruszanie się pojazdem mechanicznym bez uprawnień mężczyzna został ukarany wysokimi grzywnami. Sprawę kradzieży samochodu wyjaśniają radomscy funkcjonariusze.
(fot. pixabay.com)
Czemu miał płacić za paliwo do nie swojego samochodu?
Jak nie zapłacił za samochód po co płacić za paliwo . Miał rację przy tych cenach oby tak każdy zrobił to by się zmieniło szybko.
A co będzie obcemu gablotę tankował 🙂 Btw., jeszcze parę lat rządów pisu i zatankowanie pełnego baku bez płacenia przekroczy finansową granicę przestępstwa XD
Teraz są naklejki „kupiony a 500+” a niedługo będą „zatankowany za (całe) 500+”. Ale co ich to obchodzi, oni nie płacą za paliwo do rządowych BMW, a jak trzeba pojechać na drugi koniec Polski po ulubione skarpetki to się jedzie na 3 fury 150km/h przez zabudowany…
Tak masz rację NIE DOBRY RZĄD a jak się powinno jeździć to wszystkim Tusk pokazał.
Narodowości s-ro..ej zapewne.