Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Zarząd Transportu Miejskiego: „Nie ma możliwości zawieszenia ważności zakupionych biletów okresowych”

W związku z zapytaniami dotyczącymi zawieszenia biletów okresowych na czas wprowadzonych obostrzeń, Zarząd Transportu Miejskiego wyjaśnia, że obecnie nie ma takiej możliwości.

W związku z pojawiającymi się zapytaniami dotyczącymi możliwości zawieszenia ważności zakupionych wcześniej biletów okresowych lub ich zwrotu, w związku z przejściem na naukę/pracę zdalną, Zarząd Transportu Miejskiego informuje, że obecnie nie wprowadzono takiej możliwości.

W komentarzach na Facebooku pojawiają się słowa niezadowolenia osób, które będą pracować np. zdalnie. W podobnej sytuacji są np. licealiści, którzy mają wykupione bilety okresowe i po prostu z nich nie skorzystają w okresie nauki na odległość.

– Ograniczenia obowiązujące obecnie w ramach czerwonej strefy, w której znalazł się również Lublin, nie wykluczają przemieszczania się osób w przestrzeni publicznej. Nie przewidziane są zmniejszenia częstotliwości kursowania pojazdów lubelskiej komunikacji miejskiej, a wręcz przeciwnie biorąc pod uwagę konieczność dochowania reżimów sanitarnych, w tym dotyczących liczby osób w pojeździe na najpopularniejszych kursach pojawią się dodatkowe pojazdy – wyjaśnia Zarząd Transportu Miejskiego.

Jak informuje ZTM, przeprowadzona wiosną br. akcja STOP BILET wprowadzona była w trybie wyjątkowym, w odpowiedzi na wprowadzony całkowity lockdown – obywatele zostali zobligowani wówczas do pozostawania w domach, a przemieszczać mogli się tylko w celu załatwiania spraw niezbędnych do życia codziennego.

– Każdy przewoźnik stosuje własne zasady refundacji niewykorzystanych biletów, co może przybierać formę zawieszenia ich ważności, oddania pełnej ceny za niewykorzystany okres, czy zwrotu środków na nośniki elektroniczne. Proponujemy zapoznać się z tymi zasadami u swojego przewoźnika – informuje UOKiK.

(fot. ZTM Lublin)

23 komentarze

  1. Są ludzie, którzy przez czerwoną strefę nie potrzebują już zakupionego biletu… co ja się dziwię, miasto trzymane w garści przez PO pojedynczy człowiek jest niczym, liczy się kasa i rozmach, setki tysięcy, miliony na inwestycje… A TY JASIU SIEDŹ I PŁAĆ!

    • Zdaje się pinokio ustanowił zasady..

      • Jest tak jak w artykule: każdy przewoźnik sam ustala zasady.
        Jakby ZTM chciało to by poszło na rękę innym ludziom… ale po co jak kasa musi się zgadzać.

        • „poszło by na rękę” … raczej przejechało…

        • i brawo… chcieliście pandemii to macie… bilety podrożały , autobusy jeżdżą puste a wy stójcie w tłoku na przystankch.. jak te ch… na weselu… na szczęście maseczki was uratują… aaaahahahahahhhha

        • Dokładnie kasa musi się zgadzać nie w ten sposób to w inny i nic w tym złego akurat nie ma.
          Ktoś kupił bilet, a teraz mu niepotrzebny no niestety, mógł nie kupować.
          Mógł jeździć do pracy autem czy rowerem.
          O ile jest w czerwonej strefie nakaz w szkołach ponadpodstawowych i na wyższych uczelniach na nauczanie zdalne o tyle w pracy nie ma nakazu zdalnej pracy, to tylko apel ministra do pracodawców.
          Jak ktoś pracuje zdalnie to zależy to tylko i wyłącznie od jego pracodawcy.
          Jasne nikt o tym nie wiedział, gdyby ktokolwiek wiedział wcześniej że bilet nie będzie mu potrzebny to by go nie zakupił.
          Tak samo można by zapytać ile osób w Polsce wygrało w Lotto? Niewiele a ile ludzi codziennie kupuje kupony? Gdyby ci wszyscy ludzie wiedzieli, że nie wygrają nie kupowaliby tych kuponów.
          Czy ktokolwiek jest winny temu że komuś bilety nie są już potrzebne, czy ktokolwiek jest winny temu że ktoś nie wygrał w Lotto.
          Życie, life is life i tym oto pozytywnym akcentem radzę zejść na ziemię.

    • Liga ochrony cietrzewia zwyczajnego

      Acha są ludzie którzy już nie potrzebują (bo zostali wielce przez rząd i czerwoną strefę pokrzywdzeni, przez swoich pracodawców również) więc należy im zwrócić pieniądze, zawiesić bilety.
      Jednak komunikacja dalej normalnie funkcjonuje, dalej jeździ tyle samo autobusów, dalej tyle samo ludzi tam pracuje i usługi komunikacyjne świadczy, mają to robić za darmo bo komuś już bilet niepotrzebny?
      To może kupię sobie samochód, po 3 miesiącach jak już mi nie będzie potrzebny z powrotem oddam do salonu i poproszę o zwrot pieniędzy.
      Załóżmy, że ZTM zawiesi bilety, odda pieniądze niech jeździ za darmo, aby na pewno?
      Jak myślisz kto do tego wszystkiego dołoży?
      Zamiast tych ludzi którzy kupili bilety, a nie są im już potrzebne (bo już szef mi nie karze do pracy przyjeżdżać, mogę z domu więc po co mi bilet, oddajcie pieniądze) dołożyliby wszyscy mieszkańcy wcześniej czy później, nawet ci którzy nigdy w życiu z usług komunikacji miejskiej nie korzystali.
      Miasto musiałoby znaleźć pieniądze na ZTM i myślisz, że skąd by je wzięli wydrukowali?
      Kto by nie rządził inteligencie jeden z drugim, niech ZTM zawiesi bilety (komunikacja kursuje za darmo), niech oddadzą tym pokrzywdzonym za bilety których już nie potrzebują, a zapłaci za to suma summarum i tak każdy podatnik, każdy jeden bez wyjątku mieszkaniec Lublina.

  2. A później zaskoczeni że ludzie przesiadają się masowo do samochodów… autobusy miejskie niczym PKS, raz na godzinę, ceny jak za lot w kosmos, a do tego pojazdy bez biletomatów, klimatyzacji czy nawet nie są w pełni niskopodłogowe… A autobusy podwykonawców 18?? – kiedy i gdzie są dezynfekowane ?? Bo one nie wyglądają nawet na sprzątane…

    • Ceny jak za lot w kosmos? Widać, że kolega tylko komunikacją miejską się porusza i o kosztach nie ma zielonego pojęcia.
      Przesiadaj się w samochód jak chcesz, twoja wola panie, kto ci broni.
      Bilet na wszystkie linie na 150 dni za 380 zł, ja tyle wydaje na paliwo miesięcznie jeżdżąc samochodem do pracy.
      Pomijając koszty eksploatacyjne auta.

      • Jaka jest twoja stawka godzinowa i ile czasu oszczędzasz codziennie dzięki dojazdom autem ??

        • To moja prywatna sprawa, ale nie płacze jak inni bo mi się należy takie myślenie społeczeństwa dzisiaj, że wszystko się należy.
          Wciąż biadolenie tylko.

          • Widzisz, jak Ciebie stać na tracenie czasu, zamiast w ciągu tej godziny jaka zajmuje ci dojście na przystanek, jazda tymi obleśnymi autobusami, kolejny spacer z przystanku do pracy… ja wolę popracować więcej i zarobić powiedzmy, te 80zł więcej niż niby zaoszczędzić 10zł i jechać komunikacją i tracić czas i zdrowie. Jeżdżenie komunikacją jest po prostu stratą życia, przysłowiowym dziadowaniem dla paru złociszy.

  3. Pawlak sąsiad Kargulów

    Czy się stoi, czy się leży kasa się należy.

  4. Przesiadać się w samochody, omijać płatne parkingi a w ogóle to i lublin_miasto degradacji

  5. Nowe auto dla prezesa MPK samo się nie kupi.

  6. Są ludzie, wyznawcy plandemii, którzy sprzeciwiają się obostrzeniom rządu, nakazowi noszenia maseczek itd. więc czemu te same osoby nie sprzeciwiają się na swoich uczelniach w swoich szkołach przeciwko zdalnemu nauczaniu dlaczego osoby wysłane na pracę zdalną (nie ma takiego nakazu) nie sprzeciwiają się swoim pracodawcom, że muszą zdalnie pracować?
    Dlatego, że to im w pandemii odpowiada, a tylko wiele krzyku robią o to co im nie pasuje.
    Z jednej strony cieszą się bo praca, nauka w domu a z drugiej strony zwróćcie za bilety bo nie wykorzystamy.
    Kto wam broni korzystać? Korzystajcie do pracy i na uczelnie jeździć nie musicie, ale możecie przecież pojechać na imprezę ze znajomymi, wypad na miasto sobie zrobić, pojechać na protest przeciwko plandemii, wasz bilet, wasza sprawa jak go wykorzystacie.

    • ale ci się wszystko popier…iło..!!! ale to nic, żyj sto lat… i głupie muszą być…

      • Wzajemnie 😉

      • Liga ochrony cietrzewia zwyczajnego

        Gangrena to chyba ty żyjesz w jakimś innym świecie i z główką nie wszystko w porządku.
        Ktoś kupił bilet zamierzając korzystać z usługi przewożenia osób. Nikt świadczenia tych usług nie zawiesił.
        Komunikacja, na którą bilet zakupiłeś dalej normalnie funkcjonuje to od ciebie samego zależy czy będziesz z usługi którą zakupiłeś korzystał czy nie.
        Dlaczego więc ZTM miałoby zawieszać ważność biletów lub zwracać za nie koszty?
        To oni są odpowiedzialni za to, że przeszedłeś na naukę czy pracę zdalną?
        To usługodawca jest odpowiedzialny za to jak usługobiorca będzie korzystał z ich usług?
        Nie wszyscy też pozamykali się w domach i wiele osób dalej z komunikacji korzysta, to wszystkim mają bilety zawiesić, najlepiej może żeby w ogóle była darmowa.
        Do tego jednak wcześniej czy później każdy musiałby dołożyć, nawet ci którzy z komunikacji nigdy nie korzystali.
        Jak ci się nie podoba obecny stan rzeczy to miej pretensje do swojego szefa do swojej uczelni jeśli czujesz się pokrzywdzony, mało tego przecież nic nie tracisz, tylko jeszcze chcesz zyskać.
        Jakby nie było tej sytuacji (czerwonej strefy) to dalej musiałbyś dojeżdżać do pracy, czy na uczelnie do szkoły i musiałbyś za to płacić.
        Polacy to od zawsze był, jest i będzie naród roszczeniowy, w którym każdy myśli tylko o sobie, przez wielkie JA.

        • „JA” jest charakterystyczne dla ludzi „ynteligentnych”. Im jest ciężko zrozumieć jak działa świat, bo zawsze ktoś mówi im co mają robić.

  7. gdyby nie zawieszenie studiów, to musieliby dwukortnie zwiększyć czestoliwośc kursów…
    od 1 października o godz. 8 nie dało się wsiąć do wielu linni, a co mówić o dodatkowych restrykacjach…

  8. to co bylo i jest-niewazne.spojrzmy w przyszlosc.ciemno to widze.wyobrazcie sobie ze wprowadzaja oplaty za parkowanie w miescie.zalozmy ,ze na srodmiesciu miesieczny abonament 1500 na kalinie 600….oczywiscie moze to byc uzaleznione od auta -im mniejsze co2 na km tym mniejszy abonament.to przyczyni sie do wzrostu zakupu nowych ekologicznych aut produkcji….no nie oszukujmy sie w wiekszosci niemieckiej.wlasciciele starych gruzow np ja zastanowi sie po jakims czasie czy nie warto kupic auta z mniejsza emisja co2 aby placic mniej.Ci,ktorych nie bedzie stac na duze oplaty zezlomuja starocia i przesiada sie na mpk,ktore podwyzszy odpowiednio ceny biletow.dla skarbu panstwa to bedzie duuuuzy zastrzyk gotowki z podatku.niemozliwe?poczekajmy z rok,zobaczymy czy bredze czy moze jednak to wejdzie w zycie.

  9. Nie ma możliwości? Jak się chce to się da wszystko. Ale po co jak na koncie prezesa ma być kasa.

Z kraju