Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Zaproponowano im 50 złotych podwyżki. Pracownicy Tesco będą pikietować przed lubelskim hipermarketem

Jak wyjaśniają, zarabiają najmniej ze wszystkich pracowników sieci handlowych w Polsce. Gdy w innych sklepach ogłaszane są podwyżki pensji, w Tesco od lat zarobki pozostają na tym samym poziomie. Teraz zaproponowano im wzrost wynagrodzeń o 50 złotych.

W czwartek przed lubelskim hipermarketem Tesco przy ul. Orkana będą pikietować pracownicy tej sieci handlowej. Powodem jest wysokość podwyżki, jaką zaproponowały im władze spółki. Mianowicie związki zawodowe wszczęły spór zbiorowy z Tesco Polska, którego powodem są najniższe płace ze wszystkich sieci handlowych. Związkowcy wystąpili z żądaniem wzrostu wynagrodzeń o 400 zł dla pracowników podstawowych, koordynatorów i pracowników magazynów i o 200 zł dla kierowników oraz 150 zł premii absencyjnej, a także o wprowadzenie nagród jubileuszowych. Tymczasem zaproponowano im 50 złotych, co pracownicy nazwali mianem „dodatku na waciki”.

– Tesco jest chyba jedyną siecią handlową w Polsce, która nie dokonała jeszcze podwyżek płac. W handlu wielkopowierzchniowym nie zarabia się kokosów, a obowiązków nałożonych na pracowników jest całe mnóstwo – mówi Elżbieta Fornalczyk, przewodnicząca „Sierpnia 80” w Tesco. – Czas wyzysku minął. Pracownicy Tesco ciężko i uczciwie pracują, dostając niewspółmiernie niskie wynagrodzenie. Jest to niesprawiedliwe. Zagraniczne koncerny handlowe traktują zatrudnianych w Polsce pracowników jak tanią siłę roboczą. Na to nie ma naszej zgody – dodaje.

Z powodu braku porozumienia z władzami spółki, WZZ „Sierpień 80” przy udziale trzech innych związków zawodowych działających w Tesco: NSZZ „Solidarność 80”, OPZZ „Konfederacja Pracy” i ZZ Pracowników Handlu zorganizowali ogólnopolską akcję protestacyjną. Pierwsze protesty odbyły się w czwartek 25 maja, w Katowicach i Opolu. W czwartek pikieta zostanie przeprowadzona w Lublinie. Związkowcy rozdawać będą ulotki klientom Tesco. Jak twierdzą, pracownicy i klienci sieci handlowych mają wspólne interesy.

– Nasza obecność pod marketem spowodowana jest walką o podwyżki płac dla pracowników tej sieci handlowej, oraz zwiększenie ilości zatrudnionych pracowników, tak aby przyczyniło się to do lepszej obsługi klientów.
Domagamy się od Tesco natychmiastowego wprowadzenia realnych podwyżek płac i poprawy warunków pracy dla pracowników. Za ciężką pracę należy się dobra płaca i o to walczymy licząc na poparcie ze strony klientów Tesco – czytamy na ulotce, która będzie rozdawana podczas czwartkowej akcji. Podobne pikiety będą prowadzone też do końca czerwca pod marketami w innych miastach. Związkowcy nie wykluczają dalszych protestów, a nawet strajku właściwego.

(fot. lublin112)
2017-05-30 23:00:48

35 komentarzy

  1. Ta … co z tego że Lidl ah Kaufland dały podwyżki skoro zwolniono 30 % pracowników. A Ci co zostali mają taki zapier…. że teraz płaczą i mówią że woleliby jednak więcej pracowników.

  2. Proszę nie dopuścić do takiego protestu, należy zmobilizować oddziały policji jak największe również formacje ochotników . W razie potrzeby użyć siły czyli pałek gazu armatek wodnych i kul gumowych i wybić ze łba tym próżniakom takie protesty i strajki. Organizatorów tego nielegalnego protestu obciążyć i zwolnić.

    • Chyba Ci sie w głowie popierd…. przepracuj tej firmie rok. Na kazdym stanowisku po 2 miesiace. To pogadamy.
      Niedawno odszedłem z tej firmy dlatego że po 5 latach pracymiałem podwyżki ale tylko ustawowe. Firma Tesco nie daje od siebie jako pracodawcy żadnej podwyżki.
      Ucinają etaty. Dodają obowiązków. A płaca ta sama a nawet mniejsza ? po ostatniej rewolucji. Jeżeli nie dają rady to niech spierd….ą z Polski a nie tylko zamydlają pracownikom oczy. Inne sieci handlowe bardzo dobrze sobie radzą.

  3. A ja w Tesco kupuję raz do roku i mogę się obyć bez tego razu. Większość zakupów robię w Społem i uważam, że wyzyskujące Polaków zagraniczne dreny finansowe w postaci hipermarketów wcale nie są nam potrzebne.

    • Społem to dno i metr mułu pod względem jakości obsługi, towarów i ich cen. Nie twierdzę, że Tesco to cud-miód, ale Społem to skansen. Pamiętam, że jak w moim miejscowym Społem kupili boksy kasowe z ruchomymi taśmami na zakupy, to panie z obsługi od razu je powyłączały i nastawiały na nich gum do żucia, lizaków i innego badziewia, przez co nadal trzeba było produkty pojedynczo z koszyka podawać nadal 😛

      Jak chcesz polskiej firmy, to idź do Stokrotki albo Lewiatana, a nie Społem 🙂

      • Zostanę przy Społem, u mnie taśmy działają, obsługa jest sprawna, w sklepie jest większość polskich produktów a do tego jest świetna piekarnia z bardzo dobrym pieczywem. Wędlin plastikowych nie kupuję mam punkt gdzie robią swojskie wyroby. Jestem bardzo zadowolona. A Stokrotka chyba nie jest polską siecią.

        • Stokrotka jest polską firmą.
          Nawet do niedawna (dopóki się z Urzędem Skarbowym w Lublinie nie pokłócili o zasady naliczania VAT-u i siedziby nie przenieśli do Warszawy) była lubelską firmą.

    • A w Społem to kokosy zarabiaja?

    • Studętkom jezdem to wiem że....

      Nasze kieszenie drenują nasi „bohaterscy”, ale zachłanni handlowcy, jak u siebie nie mają czegoś z przynajmniej 100% przebitką to im sie nie opłaca tego sprzedawać

  4. tesco to tragedia i pod względem jakości obsługi i bałaganu, który tam panuje. mam porównanie Lublin i Lubartów. W Lublinie największy minus to pańcie obsługujące stoisko z wędlinami, jakby miały wieczny włoski strajk. kolejki jak ch** zawsze a one się ruszają jak muchy w smole z satysfakcją na facjatach, jakby robiły to celowo. Aż dziwne że kierownictwo tego nie widzi. Natomiast Lubartów to już patologiczny sklep! Jakość mięsa i wędlin oraz wybór tragiczny, podobnie wiecznie ofochana obsługa tegoż stoiska. Kasa czynna albo jedna, albo wcale, po sklepie łazi 10 osób a żadna nie siądzie, tylko wołają do samoobsługi. a ja nie mam ochotę na żadną samoobsługę, od czego wy tam jesteście, co? Wieczny problem z wystawianiem faktury bo albo się system zawiesił, albo ktoś w kolejce do biura obsługi ma jakąś skomplikowaną sytuację… ostatnio stojąc w kolejce do jedynej oczywiście czynnej kasy 2 z 3 osób przede mną rezygnowały z zakupu jakiegoś artykułu bo albo cena na półce była mocno zaniżona, a przy kasie okazało się co innego, albo był jakiś gratis którego w rzeczywistości nie było. jeden wielki bajzel!! długo już się zastanawiam jak to jest że ten sklep jeszcze istnieje… jak tylko mogę omijam szerokim łukiem, obok jest o niebo lepszy Kaufland.

    • Co Ty to pierd…. głupoty???
      Codziennie masz nową dostawę świeżego mięsa czy warzyw.
      Obsługa na ladzie jest taka sama jak w kauf czy spolem. Zawsze na swoje się czeka. Zreszta nie chcesz czekac w kolejce to kup sobie w paczce i nie pierd….
      Jesli chodzi o kasy, to Ty masz problem bo nie umiesz nawet przeciagnac artykulu kodem nad czytnikiem. Mamy 21 wiek ale rozum Twoj sie chyba zawiesil w 15. A jak nie to zamknij r.j i stoj cierpliwie w kolejce albo idz do osiedlowego sklepu gdzie zaplacisz o polowe drozej. Nie narzekaj na to ze nie ma pracownikow na kasie bo w calym sklepie ich jest nie wiele. Jezeli widzisz te 10 osob ktore chodza po sklepie. Widocznie sa od czego innego lub nie maja uprawnien do wykonywania danego zawodu jakim jest kasjer-sprzedawca.
      Nie zgadza sie cena? Trudno pracownik nie ma na to wpływu. To jest system komputerowy którego nawet przez 100 lat byś nie ogarnął wiec daj sobie człeku spokój z takim narzekaniem i idz do swojej pracy u konkurencji Tesco. Jeżeli przychodzisz na koniec promocji to się nie dziw że nie ma już gratisów ?
      Zreszta nawet w gazetce czesto pisza ze do wyczerpania zapasow.

  5. Nie świeżo drogo i braki towaru niektórych marek w ogóle nie ma.Jaki sklep taka kadra.Nie chciał bym nikogo urazić ale niskie wykształcenie,brak doświadczenia zawodowego i brak perspektyw na rozwój i doskonalenie umiejętności.Poza tym blisko do roboty i nie każą dmuchać rano w alkomat.
    Na piwo z wypłaty wystarcza.Jeszcze raz powtarzam nie wszyscy… bez urazy.

  6. Niedługo,zakaz handlu w niedzielę,będzie porządek,chmara ruszy od MOPR-u,trzeba kościoly zapełnić i śpiewać pieśni patriotyczne o przeklętych,postawić jeszcze dużo pomników smoleńskich,okazji pokropki,ale gary dalej zostaną puste,o opłatach nie wspomnę,,,,jesteście wolni niewolnicy ekonomii

  7. Zenada 50 pln?W anglji upomnialem sie o swoje wkoncu i dostalem 1£ na godzine wiecej i bonusa 40£ tygodniowo.Walczmy o swoje!!!!!!!!

Z kraju