Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Zapalili znicze przed siedzibą Polskiego Związku Łowieckiego. „Pamięci osób zastrzelonych przez myśliwych” (zdjęcia)

Aktywiści z Lubelskiego Ruchu Antyłowieckiego przeprowadzili dzisiaj pikietę przed siedzibą Polskiego Związku Łowieckiego w Lublinie. Zapewnili też, że rozliczą Polski Związek Łowiecki ze złożonej obietnicy dotyczącej pomocy dla rodziny zastrzelonego chłopca.

We wtorek po południu przed siedzibą Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego przy ul. Czystej w Lublinie odbyła się pikieta zorganizowana przez Lubelski Ruch Antyłowiecki. Jak wyjaśniano, powodem było upamiętnienie 16-latka z Kazachstanu, który został zastrzelony w Kluczkowicach przez myśliwego oraz wrócić uwagę na zagrożenie, jakim jest grupa 120 tys. myśliwych należących do Polskiego Związku Łowieckiego.

– Uważamy, że Polski Związek Łowiecki ponosi odpowiedzialność za swojego człowieka. Chcielibyśmy, żeby został w odpowiedni sposób ukarany, jednak chcemy też zwrócić uwagę na bardzo dużą liczbę nadużyć ze strony myśliwych – wyjaśniał Michał Wolny.

Uczestnicy wymienili przypadki z ostatnich dwóch lat, kiedy to od kul wystrzelonych przez myśliwych w trakcie polowań przypadkowe osoby, lub też inni myśliwi tracili życie lub odnosili obrażenia ciała. Jak podkreślano, myśliwi są jedyną z niewielu grup, która posiadając broń nie przechodzi okresowych badań lecz broń otrzymuje na całe życie.

Przedstawili też swoje postulaty. Chodzi o obowiązkowe badania lekarskie i psychologicznych dla każdego myśliwego, zakazanie używania przez myśliwych możliwości używania tłumików, zwiększenie odległości minimalnej od zabudowań w jakiej może być prowadzone polowanie od zabudowań. Aktywiści domagają się również jak najwyższej kary dla sprawcy tragedii w Kluczkowicach. Zapewnili też, że rozliczą Polski Związek Łowiecki ze złożonej obietnicy dotyczącej pomocy dla rodziny zastrzelonego chłopca.

(fot. lublin112)

60 komentarzy

  1. Myśliwi dokonują wielu nadużyć. To banda niedzielnych sadystów, co udaje obrońców przyrody. Chore hobby. Ktoś lubi strzelać, to niech idzie na strzelnicę. Chce widoku śmierci – niech popracuje w hospicjum.

  2. czekajcie pajacyki lubelskie bo czegos nie rozumiem, nie dalej jak 5 dni temu płakaliście że ojeju dziki bombrują miasto o jeju dziki robią co chcą psują ogródki, a dzisiaj już dziki spoko myśliwych nie chcecie??? hahahahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahhaahahhahahahahahah od zawsze wiedziałem że lublin to jest szambo hahahahahhaa zmieniacie zdanie szybciej od waszych bab hahahahahahahahahhahahhahahahahahhahahahahhahahahahahahahahaahhahahaahhaahahahahahahahahaha
    nie wierzę że tacy ciemni ludzie mieszakają jeszcze w polsce, chyba z średniowiecza przeteleportowali się, albo przetelepali jak to nerwusy lubelskie, tzw panowie mieszczanie łatwiej nazywająć ich miejskimi burakami.

Z kraju