Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Żandarmeria przyjechała z koparką. Na posesji żołnierza było skradzione z wojska paliwo

Piętnaście tysięcy litrów paliwa wojskowego mieli ukraść żołnierze z jednostki w Mińsku Mazowieckim. Główny magazyn skradzionego paliwa znajdował się w naszym regionie. Zbiorniki zakopano pod ziemią.

Kradzież kilkunastu tysięcy litrów paliwa zarzuciła Żandarmeria Wojskowa żołnierzom z 2 Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej z Mińska Mazowieckiego. Działania w tej sprawie przeprowadzone zostały w ubiegłym tygodniu na terenie województw mazowieckiego i lubelskiego. Na posesję jednego z podejrzanych w Dęblinie żandarmi przyjechali razem z koparką.

Jak nas poinformowano, znaleziono zbiorniki z 10 tysiącami litrów skradzionego paliwa wojskowego. Miały one być zakopane pod ziemią. Łącznie zatrzymanych zostało już osiemnastu żołnierzy.

Materiał dowodowy, w tym ujawnione przy zatrzymanych paliwo wskazuje, iż zatrzymani żołnierze dokonali zaboru paliwa wojskowego w ilości nie mniejszej niż piętnaście tysięcy litrów.

Dalsze działania są prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Warszawie.

Żandarmeria przyjechała z koparką. Na posesji żołnierza było skradzione z wojska paliwo

Żandarmeria przyjechała z koparką. Na posesji żołnierza było skradzione z wojska paliwo
(fot. ŻW)

31 komentarzy

  1. byłem kiedyś w wojsku w Mińsku Mazowieckim i pamiętam że było to dość powszechne zarąbać paliwo z MPSu cała kadra dislami jeździła….
    lub sprzedawane było okolicznym chłopom do maszyn rolniczych widać nic się nie zmieniło w tym temacie…

  2. Kurw….. a czemu muszę płacić na złodziei, złodziej winien być dyscyplinarnie wyrzucony ze służby -mało bydlaki zarabiają nie płacąc jednej składki zdrowotnej czy emerytalnej w całym swoim życiu
    a tu jak nie wytyrasz to nie będziesz miał a i tak nędzę

  3. LRY co ty pleciesz, żołnierze cały czas płacą składki. Na emeryturze płacą zdrowotną

  4. Obecnie wojsko to jedna wielka rodzina, nie dostaniesz się bez znajomości. Największe głąby poszły do woja i śmieją się bo czy się stoi czy się leży przynajmniej 3koła się należy. Banda darmozjadów i częstokroć złodziei. Pozostawiam honor tym którzy faktycznie ciężko pracują – bo znajdą się i tacy – ale niestety niejeden zdolny nie miał szans na dostanie do wojska bez znajomości. I studia, i biegły angielski, wysportowanie nic tu nie dawało, przechodzili znajomi albo Ci którzy mieli dojście i posmarowali. Na biegach czas zapisywali w tabelach ale nazwiska do wyników dopisywali później, żeby plecaki mogły przejść. To jest jedna wielka parodia wojska, nie mają mojego szacunku.
    W mojej okolicy trepów jest pełno, mam znajomych w gastronomii – jedna zasada – od trepa nigdy napiwku nie dostaniesz. Da 50 zł za rachunek 49,50 zł i czeka na 50 groszy reszty. W biedronce też stanie czeka przy kasie bo cena inna niż na półce i ma zapłacić kilkadziesiąt groszy więcej – no tak, jak się nie odróżnia udek od nóżek to faktycznie cena się różni.

  5. widać jaki idiota jesteś żołnierz jak nie potrafisz odczytać swojego uposażenia – za ciebie my cywile (państwo) płacimy składki durniu bez szkoły

  6. widziałem w ubiegłym roku na co trwonione są pieniądze aby wydać (na siłę) jeden major z jednostki pod Dęblinem nakupił pracownikom bombek, łańcuchów, świecidełek byle tylko kasa nie została nie wydana na następny rok-patologia to wojsko

  7. A może ukryli paliwo na godzinę W

Z kraju