Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Zamienili się w aucie miejscami, obaj byli pijani. Potem była historia o nieznanym kierowcy

W minioną sobotę wieczorem w Krasnobrodzie nietrzeźwy mężczyzna kierujący renaultem stracił panowanie nad autem, a następnie uderzył w drzewo i ogrodzenie. Początkowo uczestnicy zdarzenia twierdzili, że pojazdem kierowała nieznana im osoba. Policjanci ustalili jednak, kto siedział za kierownicą auta.

Do zdarzenia doszło w minioną sobotę w godzinach wieczornych w Krasnobrodzie na ul. Tomaszowskiej. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że pojazd osobowy wypadł z drogi, uderzył w drzewo oraz ogrodzenie i prawdopodobnie nietrzeźwy kierowca chce uciec z miejsca wypadku.

Na miejscu policjanci ustalili, że około godz. 20:40 kierujący samochodem marki Renault jadąc ul. Tomaszowską, na prostym odcinku, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo, a następnie ogrodzenie jednej z posesji. Bezpośrednio po zdarzeniu, jeden z mężczyzn podróżujący autem próbował uciec. Został ujęty przez świadków i przekazany w ręce policjantów.

W sumie autem podróżowały trzy osoby: 26-letnia mieszkanka powiatu tomaszowskiego oraz 27 i 28-latek z gminy Komarów Osada. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że wszyscy znajdowali się pod działaniem alkoholu, przy czym żadna z osób nie przyznawała się do kierowania pojazdem. Na potrzeby chwili wymyślili historię o nieznanym kierującym, który po zdarzeniu uciekł z miejsca. Cała trójka została zatrzymana.

Jak ustalili mundurowi, do zdarzenia doprowadził 27-latek z gminy Komarów Osada, który nie powinien w ogóle wsiąść za kierownicę samochodu. Mężczyzna miał prawie 2 promile, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz cofnięte uprawnienia. Co ciekawsze, przed zdarzeniem tym samym pojazdem kierował właściciel samochodu – 28-letni mieszkaniec tej samej gminy. Mężczyzna zdążył wcześniej zamienić się z kolegą miejscami. On również był nietrzeźwy. Badanie stanu trzeźwości wykazało blisko 2 promile. Ponadto 2 miesiące wcześniej policjanci zatrzymali mu uprawnienia do kierowania za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym powyżej 50 km/h.

Obaj mężczyźni staną wkrótce przed sądem. 27-latek odpowie za kierowanie pojazdem mechanicznym w ruchu lądowym w stanie nietrzeźwości i pomimo wydanej decyzji o cofnięciu uprawnień do kierowania, złamanie sądowego zakazu i spowodowanie kolizji drogowej. Jego 28-letni kolega zaś za kierowanie renault bez uprawnień i w stanie nietrzeźwości udostępnienie pojazdu do kierowania osobie nietrzeźwej oraz nieprzerejestrowanie samochodu.

(fot. Policja Zamość)

2 komentarze

  1. Ten kierujący to już powinien siedzieć. Jeden dzionek za każdą setną promila!

Z kraju