Zakończył podróż na latarni, nie chciał dmuchać w alkomat
11:28 22-05-2019
We wtorek, przypadkowe osoby zauważyły, jak kierowca busa na rondzie w Łęcznej uderzył w latarnię. Gdy świadek podszedł do kierowcy volkswagena, wyczuł od niego silną woń alkoholu. Natychmiast o zdarzeniu została powiadomiona policja.
Funkcjonariusze potwierdzili przypuszczenia, gdyż wstępny test urządzeniem alco blow wykazał wynik pozytywny. Kierowca odmówił jednak dalszego poddania się badaniu stanu trzeźwości w wydychanym powietrzu, została więc pobrana od niego krew. Jak się okazało 53-letni mieszkaniec gminy Łęczna posiada zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych oraz pozostaje w zainteresowaniu innych jednostek policji.
Wkrótce mężczyzna stanie przed sądem.
(fot. Policja Łęczna)
Co z tego jak by go przedmuchali i tak nie doznał by przyjemności.No chyba że kocha inaczej.
I co z tego że posiada zakaz. pijany wsiok móżgu nie ma bo wali wódę codziennie. Ziober zaostrz kary , do roboty !
Zmiana wysokości kary pozbawienia wolności w kodeksie karnym niczego nie zmieni, bo kara pozbawienia wolności będzie w zawieszeniu.
Ale kary finansowe powinny być takie, żeby pijakom bardziej opłacało się taksówkami jeździć.
Najpierw trzeba zacząć łapać. Ten wpadł bo zrobił dzwona. A gdzie ci wszyscy, którzy jakimś cudem dojechali w jednym kawałku? Brakuje skutecznych kontroli.
I co z tego, że nasi dzielni poświęcani przy każdej byle okazji, policjanci będą ich „zabezpieczać, jka po kilku godzinach sad ich „odbezpieczy”, a oni dalej bedą jeździć, zabijać i rozbijać.
I tak mu g…o zrobia. Grzywna, kara w zawieszeniu i do domciu. Facet dobrze wie jak dziala polskie sady, wiec olewa je cieplym moczem.
Narzekaliśta, że wieśniaki jeżdżą rowerami po pijaku to teraz mata. Teraz menele jeżdżą samochodami. Bez działającego OC, ale z zakazami.
W tej Łyncnyj, to sama patologia 😀
Nie żadna patologia to gatunek z seii: „czy wierz kim jak jestem !!!”