Zakończył jazdę na balotach słomy, trafił do szpitala
09:58 04-09-2019
Do zdarzenia doszło wczoraj przy ul. Długiej w Łabuniach w powiecie zamojskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że pojazd osobowy uderzył w bele ze słomą znajdujące się na polu.
Jak ustalili wstępnie policjanci pracujący na miejscu zdarzenia, kierując osobowym audi nagle na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad samochodem i zjechał na pole uprawne. Kontynuował jazdę jeszcze przez około 30 metrów, a następnie uderzył w znajdujące się na polu zrolowane bele słomy.
Mężczyzna z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że 29-latek był trzeźwy. Policjanci ustalają szczegółowy przebieg wypadku oraz jego okoliczności.
(fot. Policja Zamość)
Jak widać, dla niektórych, nie tylko przydrożne drzewa rosna o 50 metrów za blisko drogi, ale i sterty słomy.
A poważniej – co z niego za pan jak na widok sterty słomy traci panowanie.
Oj tam „pan” od razu.
Pewnie miejscowy, z dobrą pamięcią.
Wie pewnie z czasów niedawnych dichowstrząsów w remizie, że sterta słomy na tatowym stryszku służy przede wszystkim „pokojowemu rozładowaniu energii jądrowej” i się wziął chłop rozmarzył, na wspomnienie jakiejś Karyny czy Gochy ?
Dobrze, że nie na papierowych kartonach
Zaraz „wpadną ” tu forumowi „eksperci ” ,stwierdzajac oczywiscie że to wina „ałdi ” …
A chcesz powiedzieć że to wina bel słomy? 😀
Telefonik do Kariny i nawigacja – jedż prosto . Za ok. 30 m. skręć w prawo .
Nie zdążył .
Ciągnie chłopa na pole 😉
Ale urwał! Rasowy operator ałdicy!