Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Zakomunikował na Facebooku, że „pora zabijać”. Następnego dnia pozbawił życia macochę, ciężko ranił jej syna

Zafascynowany krwawymi grami komputerowymi, a także zbrodniami, zaatakował nożem swoją macochę. Kobieta nie miała szans na przeżycie. Ciężko ranił również jej syna, a swojego przyrodniego brata. Dobę wcześniej ogłosił, że „pora zabijać”.

Trwają policyjne i prokuratorskie czynności związane ze śmiercią 39-letniej kobiety i zranienia jej 18-letniego syna. Jak już informowaliśmy, w sobotę około godziny 20 policjanci otrzymali zgłoszenie interwencji w jednym z domów przy ul. Piastowskiej w Chełmie. Chodziło o awanturę pomiędzy domownikami i zaatakowanie nożem. Kiedy funkcjonariusze dojechali na miejsce, zastali dwie zakrwawione osoby. Kobieta nie wykazywała już funkcji życiowych, młody mężczyzna był ranny. Oboje mieli liczne rany zadane nożem.

Ratownicy medyczni udzielili pierwszej pomocy 18-latkowi i po jego zaopatrzeniu, przetransportowali go do szpitala w Chełmie. Od razu trafił on na stół operacyjny. Jak nas poinformowano, mężczyzna doznał ciężkich obrażeń ciała, jednak jego stan jest stabilny. Na razie lekarze nie chcą się wypowiadać co do jego stanu zdrowia. W domu znajdowały się jeszcze dwie osoby, były to dzieci, nie odniosły one żadnych obrażeń ciała.

Jak się okazało, zbrodnia rozegrała się w kręgu rodzinnym. Nożownik to 14-latek, który zaatakował swoją macochę i swojego przyrodniego brata. Jego ojca nie było wtedy w domu. Po wszystkim uciekł. Po pewnym czasie na policję zadzwonił mężczyzna, który w Chełmskim Domu Kultury zauważył zakrwawionego nastolatka. W jednej ręce trzymał on nóż, w drugiej zaś młotek. Ruszył za nim i na bieżąco informował dyżurnego, w którym kierunku się przemieszczają.

Policjanci od razu powiązali oba zdarzenia i po chwili 14-latek został zatrzymany. Nie stawiał oporu. Na widok funkcjonariuszy odrzucił niebezpieczne przedmioty i poddał się, kładąc się na chodniku. Ponieważ również miał na ciele rany, na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego. Nastolatek trafił do szpitala, gdzie jest pilnowany przez policjantów.

Podkomisarz Ewa Czyż z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie wyjaśnia, że do tej pory nie było pod tym adresem żadnych interwencji policji. Również okoliczni mieszkańcy mają dobre zdanie o rodzinie. Osoby, z którymi rozmawialiśmy wyjaśniały, że znają z widzenia zarówno rodziców, jak też dzieci. Jednak uważali ich za normalną, spokojną rodzinę. Wszyscy są w szoku, że po sąsiedzku doszło do zbrodni.

Ustaliliśmy również, że 14-latek wcześniej był leczony psychiatrycznie i znajdował się pod opieką lekarzy specjalistów. Co więcej wszystko wskazuje na to, że zaatakowanie macochy nie było przypadkowe. W piątek, a więc dobę przed popełnieniem zbrodni, sprawca napisał na swoim profilu na Facebooku „Pora zabijać ty sz…to pijacka”.

Od dłuższego czasu fascynował się również zabójstwami, w tym rodzinną zbrodnią w Rakowiskach koło Białej Podlaskiej. Na portalu społecznościowym zamieszczał informacje związane z bronią, czy też atakami zabójców m.in. zdjęcia z masakry w szkole w Denver w USA, gdzie z rąk dwóch nastoletnich szaleńców zginęło 13 osób, a ponad 20 zostało rannych. Uwielbiał też krwawe gry, gdzie wcielał się w role zabójców. Tym razem komputerową fikcję przeniósł do rzeczywistości.

(fot. lublin112.pl)

50 komentarzy

  1. admina potrawa – kawał banana

Z kraju