Zajechał drogę motocykliście. Jedna osoba trafiła do szpitala (zdjęcia)
19:31 27-06-2021
Do zdarzenia doszło w niedzielę po godzinie 17 na al. Witosa w Lublinie. Na skrzyżowaniu z ul. Grygowej i Dekutowskiego zderzyły się dwa pojazdy: samochód osobowy i motocykl. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wstępnie ustalono, kierujący skodą mężczyzna jechał od al. Witosa od strony centrum. Wjeżdżając na skrzyżowanie nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu motocykliście, który poruszał się po rondzie. W wyniku tego doprowadził do zderzenia obu pojazdów.
W wypadku poszkodowana została jedna osoba. Motocyklistę przetransportowano do szpitala. Jak nas poinformowano, nie doznał on poważniejszych obrażeń ciała. Wszystko dlatego, że widząc zajeżdżające mu drogę auto, ratował się przed zderzeniem „kładąc” jednoślad na jezdnię. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności wypadku.
(fot. lublin112)
Pewnie jechał 200 na gumie bez świateł
Do tego tyłem i z laserami.
Tak tak, bo motocykliści nie cisną od świateł do świateł. Albo ktoś tu jeździ na jednośladzie i wciska kit ale nie widział co się dzieje w mieście.
A co się może dziać w mieście patologii i libacji??? Okradamy ludzi i pijemy jabola za rogiem.
Żal i wstyd to kraść i z d… spaść.
Wychodzi rozdawanie prawo jazdy na lewo i prawo, naprawdę nie każdy się nadaje, wystarczyło by wprowadzić badania psychologiczne takie co zawodowcy przechodzą.
Już od dawna o to apeluje, nie każdy nadaję się na kierowcę tak jak nie każdy może być lekarzem, księdzem czy nauczycielem itp. A każdy się pcha za kółko.
Każdy może być księdzem i lekarzem i belferem chyba że Ty masz coś nie tak z ; szyja ;
Najważniejsze pytanie, czy motocyklista miał zapięte pasy? NIE WYDAJE MISIE
jest jeszcze wazniejsze pytanie, jak jestes w stanie oddychac bez mózgu ?
Płucami? Układem oddechowym? Ty czym mózgiem oddychasz?
oj, cos tam dzwoni, ale brak znajmości podstaw anatomi, bez mózgu nie dasz dlugo rady
whoosh 2x
Jak dojeżdżał do Ronda to na zegarach miał 50 km/h jak zjeżdżał to było 160 km/h ale dla prawa i tak będzie winny kierowca auta
Gdyby miał 160 ty bałwanie z fotoradarem w oczach, to by go łyżeczkami do herbaty zeskrobywali aż po cmentarz przy Majdanku…
Ślepy bydlak z Superba winien się z kwitami pożegnać.
Tych co mieli pierwszeństwo są pełne cmentarze. A gdzie zasada ograniczonego zaufania? Od wiosny słychać na ulicach ryk motocykli na najwyższych obrotach, często na jednym kole. Ale podrobów potrzeba, normalni czekają miesiącami.
Co dziennie koło Olimpu jeżdżą na jednym kole i się ścigają tylko czekać jak kogoś zabiją.
Ja nie bronię skodziarza ale zobaczcie gdzie stoi jego auto. Wymuszenie???
LU i wszystko jasne
Jeżeli skoda nie była przestawiana, to motocyklista zwyczajnie spanikował.
Zapewne tak było przeleciał nad barierką uderzył w bok skody i na rondo wypadł a wszystko moim zdaniem przy co najmniej 200 km/h
Widać jakieś ślady na drzwiach kierowcy, więc skodą mógł cofnąć, jednak na wyłożenie motocykla potrzeba trochę miejsca i odpowiedniej prędkości. Jadąc powoli nie tak łatwo ,,pójść ślizgiem”, raczej krótkie hamowanie i walenie kołem w ścianę.
jak się boi jeździć i „kładzie” przed prawidłowo zatrzymującym się pojazdem to niech wsiada w autobus