Zainwestował w kryptowaluty, z jego konta zniknęły oszczędności
15:34 14-01-2021
Mieszkaniec powiatu parczewskiego powiadomił policjantów, że stracił dużą sumę pieniędzy i zaciągnięto na jego dane kredyt.
68-latek wyjaśnił mundurowym, że skorzystał z możliwości inwestycji w kryptowalucie. Podczas rozmowy z rzekomym konsultantem sprzedaży kryptowalut zalogował się na swoje konto bankowe.
Mężczyzna rozmawiając z 68-latkiem w jego imieniu wykonywał operacje finansowe na koncie. W taki sposób z jego konta zniknęły oszczędności w wysokości 30 tysięcy złotych, a dodatkowo zaciągnięty został kredyt w kwocie kilkudziesięciu tysięcy złotych. Na szczęście część sumy z kredytu udało się zablokować. Pokrzywdzony powiadomił o tym bank oraz policjantów.
(fot. pixabay.com)
Dlaczego pisane są artykuły wprowadzające społeczeństwo w błąd?! Czy to jest trudne, żeby będąc rzeczowym i obiektywnym napisać, tytuł np: Kolejna ofiara pseudo inwestycji w kryptowaluty, lub podobny?!
Przecież ten starszy człowiek w nic nie zainwestował, a Ci złodzieje po prostu wykorzystali jego bezradność w nowych technologiach i niewiedzę, mówiąc że zainwestuje w coś czego nie rozumie.
Ktoś nie znający tematu może wywnioskować, że ten człowiek stracił, bo zainwestował, co w rzeczywistości nie miało w ogóle miejsca.
Głupszy niestety od tego starszego Pana, jest „redaktor” (szczerze mówiąc wątpię), który pisze takie bzdury.
Gdyby złodzieje zaproponowali mu wypłatę z bankomatu i zamiast niej, wypłacili pieniądze sobie, to tytuł by brzmiał: Wypłacił sobie pieniądze z bankomatu, z jego konta zniknęły oszczędności?!
Bzdura i tyle.
Prosimy czytać ze zrozumieniem:”68-latek wyjaśnił mundurowym, że skorzystał z możliwości inwestycji w kryptowalucie.”
Zalecamy myślenie i logikę przed napisaniem komentarza. Nie rozumie Szanowny Czytelnik tekstu i ma czelność pisać o kimś, że jest głupi? Takim komentarzem tylko wystawia Czytelnik sobie świadectwo, czyli braku umiejętności czytania ze zrozumieniem.
Miłego dnia
Droga Redakcjo. Niestety jestem zmuszony poprzeć kolegę z pierwszego wpisu. Już sam tytuł wprowadza w błąd, bo delikwent nie zainwestował ani grosza w kryptowaluty tylko dał się naiwnie orżnąć przez złodzieja podszywającego się pod pośrednika. Czy pisząc o metodzie „na wnuczka” piszecie że to policja kradnie pieniądze? 😉 Pozdrawiam
Radzimy poczytać więcej w tym temacie i nie pisać bzdur. Są osoby, które zainwestowały w kryptowalutę jakiś czas temu, a następnie do nich odzywają się teraz rzekomi doradcy finansowi z informacją, że dużo zrobili, jednak aby te pieniądze dostać, należy postępować wg. wskazówek „doradcy”. Opisywaliśmy już takie oszustwa na portalu. Jeżeli szanowny Czytelnik nie zna tematu, to dobrze byłoby go poznać, zanim pozostawi swój „mądry” komentarz.
Proponuję spuścić z tonu bo na temat inwestowania w kryptowaluty wiem więcej niż Wy. I każdy kto temat zna nie korzysta z usług „pośredników” bo to z definicji złodzieje którzy kradną pieniądze lub w najlżejszym przypadku dane osobowe. Ten rynek nie jest regulowany i nie ma takiego zawodu jak licencjonowany pośrednik kryptowalutowy. Nie kryptowaluty są problemem ale naiwność i niewiedza ofiar. Podobnie zresztą jak z oszukanymi „metodą na wnuczka”.
Proszę przeprowadzić dowód logiczny. Przeczytać tytuł, później treść „newsa” i porównać czy treść odpowiada tytułowi. Czy ten Pan zainwestował w krypto czy dał się okraść przekazując dane do swojego konta bankowego złodziejowi? To nie jest trudne.
Aha, jeszcze jedno. Skoro ktoś był na tyle rozgarnięty by zainwestować w kryptowaluty jest także na tyle rozgarnięty by je spieniężyć sam bez pomocy „samarytaninów”. A takich którzy proponują takie usługi najzwyczajniej spuszczają w klozecie. Tak się sprawy mają.
Metoda na kryptowaluty to jest to samo co metoda na wnuczka. Koniec kropka.
Nie ma sensu rozmowa z kimś, kto nie rozumie jednego zdania:
„68-latek wyjaśnił mundurowym, że skorzystał z możliwości inwestycji w kryptowalucie.”
To tylko oznacza, że 68-latek jest ***, bo nie potrafi relacjonować faktów, a mianowicie takich, że dał się okraść „metodą na kryptowaluty”. Jedyne z czego skorzystał to z możliwości przekazania swoich pieniędzy złodziejowi.
Ale rozumiem zabieg. Trzeba kłamać i używać krzykliwych tytułów by zapewnić klikalność? Pozdr
Nie ma to jak nie rozumieć tekstu 🙂
Redakcjo, tak trudno Wam się przyznać do błędu? Jeśli gość nie ma potwierdzenia zakupu to znaczy, że nic nie zainwestował. Takimi tytułami newsów robicie k… z logiki i na dodatek brnięcie w zaparte. Rzetelne i uczciwie dziennikarstwo upada, a Wy jesteście tego świetnym przykładem.
Nie wiedzieliśmy, że jedno proste zdanie tekstu jest tak niezrozumiałe.
Ja w ten sposób zainwestowałem w złoto, zadzwonił do mnie jakiś gościu i mówi że jak mu wyśle 5000 zł to mi przywiezie 5 sztabek i do dzisiaj gościa nie ma. Napiszcie artykuł że macie kolejną ofiare złota
Tendencyjny artykuł, od tendecyjnej redakcji, do której nie trafia to, że czytelnicy wytykają niski poziom dziennikarstwa. Proste. Głębszego zastanowienia wymaga to czy ta treść wynika, z tego, że redaktor uczył się dzinnikarstwa na podrzednej uczelni albo tylko skończył podstawówkę, czy może jest to wynik nastawienia do nowinek świata zacofanych lubelskich wielbicieli PiSu… Komentarz nie jest przyczynkiem do dyskusji, tylko próbą diagnozy tych wypocin…
Trudno, że nie dociera jedno proste zdanie w tekście i trzeba sięgać po obrażanie nas. Z komentarza wynika, że komentujący zatracił zdolność czytania ze zrozumieniem.