Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Zagubiony nastolatek szedł drogą. Nie wiedział jak się nazywa i gdzie mieszka

Zauważyła idącego drogą nastolatka i próbowała z nim nawiązać kontakt. Chłopiec nie był w stanie powiedzieć kobiecie jak się nazywa i gdzie mieszka.

Do zdarzenia doszło w minioną sobotę po południu. Policjanci z Puław otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że drogą z Nałęczowa do Wąwolnicy idzie nastoletni chłopiec, który najprawdopodobniej nie wie gdzie się znajduje.

Zgłaszająca, która zauważyła nastolatka i zgłosiła ten fakt policji przekazała, że próbowała z chłopcem nawiązać kontakt, ale nastolatek nie był w stanie logicznie odpowiadać na pytania. Nie wiedział jak się nazywa i gdzie mieszka.

Policjanci z Nałęczowa, a następnie z Puław wykonali szereg czynności, aby ustalić dane personalne i miejsce zamieszkania chłopca. Został on także przebadany przez lekarza karetki pogotowia, ale jego stan zdrowia nie wymagał hospitalizacji.

W końcu mundurowym udało się ustalić, że odnaleziony to 15-letni mieszkaniec gm. Bełżyce, który ze względu na chorobę oddalił się z domu i nie potrafił znaleźć drogi powrotnej. Chłopiec trafił pod opiekę rodziców.

(fot. pixabay.com)

12 komentarzy

  1. a może wziął sobie do serca rady rodziców, że z obcymi się nie rozmawia? co, miał podać adres i nazwisko?

  2. Może stopa złapał bo z Bełżyc do Nałęczów to kawałek z buta jest.

  3. Brawo do Pani za refleks i zainteresowanie.

  4. Pewnie sie zaszczepil

  5. brawa dla pani

  6. felczer podwórkowy

    Lekarz z ratowniczej ekipy nie rozpoznał choroby? Bardzo interesujące zdarzenie. Może należy dać już kolejną podwyżkę wynagrodzenia lekarzowi?

    • Lekarz z karetki nie musi być psychiatrą. Fizycznie chłopcu nic nie dolegało, ale jeśli były to zaburzenia ze spektrum autyzmu, a chlopiec był wysoko funkcjonujący, to lekarz mógł się nie połapać na pierwszy rzut oka

  7. Pewnie chłopiec miał autyzm

  8. To wszystko od obietnic rządzących – 2000 euro do dziś nie wie jak wydać i poszedł zapytać „którędy prosto” w dużym mieście.

    Przeskoku z 300 euro do 2000 zatyka pory nie tylko dzieciom, ale i dorosłym szczęka opada

  9. Ale że nie miał testu na Covid 19?

Z kraju