Zaczęli demolować restauracyjny ogródek, pobili też gości. Jedna osoba została poszkodowana (zdjęcia)
17:38 24-05-2021
W nocy z soboty na niedzielę przed jednym z lokali w centrum Lublina doszło do bójki. Jak wyjaśniał nam świadek zdarzenia, do ogródka w którym przebywali klienci baru podeszło czterech mężczyzn. Znajdowali się oni pod wyraźnym wpływem alkoholu. Następnie zaczęli wykrzykiwać wulgarne hasła.
– Mężczyźni zdemolowali część ogródka oraz zaatakowali klientów. Krzyczeli, że są z Radomia, jednak nie wyglądali na kibiców. Co najmniej dwie osoby zostały poszkodowane przez agresorów, z czego jedną zabrała karetka pogotowia ratunkowego. Sprawcy na widok nadjeżdżającej policji uciekli w popłochu – relacjonuje świadek.
Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policjanci. Jak ustaliliśmy, jedna osoba wymagała pomocy medycznej i przetransportowano ją do szpitala. Nie doznała jednak poważniejszych obrażeń ciała.
Policjanci rozpoczęli czynności w tej sprawie. Okazało się jednak, że pobity mężczyzna, który wcześniej wzywał służby ratunkowe, stwierdził, iż nie chce ścigania sprawców. Dlatego też na tym działania zostały zakończone.
(fot. nadesłane – Tomasz)
Zgłaszający i napastnicy siebie warci. Wszyscy zalani w trupa
Pozamykać knajpy! tam jest wirus!
Może byli z… Hrubieszowa i chcieli się zemścić za tego z bolta, a ten Radom to taka podpucha dla zmyły była???
„uciekli w popłochu” radom
Restauracje nie sa wyposażone w gaz? jakiekolwiek środki obrony? Mam tam usiąść tyłem do drzwi położyć telefon i w razie napadu co ? jak atak w ciemnej alejce?
Jak podarował pobicie,to będzie Jeszcze gorzej ,bo najgorszym uczuciem jest wdzięczność za dobroć.Nie ma nic gorszego.Mnie gościu próbował pobić , uderzyc,odepchnąłem go , upadł na beton stracił przytomność,ocucilem zaprowadziłem pod dom,to efekt był taki , że ludzie u mnie na wsi w czarnymstoku w gminie.Radecznica wspólnie z policją zastraszali mnie , żebym nic nie robił w tej sprawie ,bo będę karnie odpowiadał.No i za moją dobroć później ten co mnie chciał pobić nie pozwalał mi chodzić do sklepu, groził pobiciem , robił co chciał .A wiedziałem , że jak pójdę na policję,to Jeszcze gorzej,bo to był kolega policjantów z miejscowego posterunku.Najgorsze co może być-to okazać miłosierdzie i dobroć ludziom ,którzy na to nie zasługują
100% racja.
Szkoda tylko że w taki sposób się o tym dowiedziałeś.