dlatego nie już nie biorę nikogo…ostatnio pani którą wzięłam bardzo sie rozglądała po samochodzie, sama bez pytania wzięła sobie gumę do żucia…na szczęście dokumenty przesunęłam poza jej zasięg…
dziadek
Pewnie dostanie „surową ” karę i nadal będzie kradła …póki nie zaczną obcinać rąk ,na skutecznosć innych kar ,bym nie liczył ….
Fax Romana
Zawsze biorę ludzi na stopa, ale rzeczy chowam poza zasięgiem lepkich rączek. Okazja czyni złodzieja…
Robert
w żadnym wypadku nie biorę „na stopa” nikogo od 15 lat.
utraciłem zaufanie do ludzi bezpowrotnie. Nie ryzykuję.
Kuba
A do piętnastu?
Lol
Buahahaha
Polak
Myślał że weźmie ,no i wzieła
Stary
Ja kiedyś zabrałem kobietę co się później okazało była nawalona jak stodoła i oddała w ramach podziękowania mocz na fotel.To był ostatni raz kiedy zabrałem autostopowicza.
Katrin
Ja nikogo nie biorę na stopa, chociaz sama, duzo razy tak jeździłam i zawsze mowilam.ze jak tylko zdobędę lejce to bede innych zabierała, a guzik prawda, boje sie wziąć kogos obcego, no jeszcze panią wezmę ale jak jest sama, zadnych kolesi czy gimbazy nie , bo ci młodzi w glowach mają siano i cholera wie czego sie spodziewać
As
polska stan umyslu jak nie pijak to zlodziej
Alfa
Codziennie zabieram lidzi na stopa.. ani razu nie zdarzylo mi się by ktos cos cos.. njc a Wam od razu cos cos.. hahahaha ale Wy macie pecha dzieciaki…
no dodam, że tez blablacar uzywam..
aaaaa no tak .. lubicie cyferki 😀
no dobra.. auto mam od 9 lat.. no to od 8 zabieram autostopowiczow. I nic mi nigdy nie skradziono 🙂
dlatego nie już nie biorę nikogo…ostatnio pani którą wzięłam bardzo sie rozglądała po samochodzie, sama bez pytania wzięła sobie gumę do żucia…na szczęście dokumenty przesunęłam poza jej zasięg…
Pewnie dostanie „surową ” karę i nadal będzie kradła …póki nie zaczną obcinać rąk ,na skutecznosć innych kar ,bym nie liczył ….
Zawsze biorę ludzi na stopa, ale rzeczy chowam poza zasięgiem lepkich rączek. Okazja czyni złodzieja…
w żadnym wypadku nie biorę „na stopa” nikogo od 15 lat.
utraciłem zaufanie do ludzi bezpowrotnie. Nie ryzykuję.
A do piętnastu?
Buahahaha
Myślał że weźmie ,no i wzieła
Ja kiedyś zabrałem kobietę co się później okazało była nawalona jak stodoła i oddała w ramach podziękowania mocz na fotel.To był ostatni raz kiedy zabrałem autostopowicza.
Ja nikogo nie biorę na stopa, chociaz sama, duzo razy tak jeździłam i zawsze mowilam.ze jak tylko zdobędę lejce to bede innych zabierała, a guzik prawda, boje sie wziąć kogos obcego, no jeszcze panią wezmę ale jak jest sama, zadnych kolesi czy gimbazy nie , bo ci młodzi w glowach mają siano i cholera wie czego sie spodziewać
polska stan umyslu jak nie pijak to zlodziej
Codziennie zabieram lidzi na stopa.. ani razu nie zdarzylo mi się by ktos cos cos.. njc a Wam od razu cos cos.. hahahaha ale Wy macie pecha dzieciaki…
no dodam, że tez blablacar uzywam..
aaaaa no tak .. lubicie cyferki 😀
no dobra.. auto mam od 9 lat.. no to od 8 zabieram autostopowiczow. I nic mi nigdy nie skradziono 🙂
Prawdziwa sól tej ziemi prosto z Chełma.