Zabrał samochód rodziców i ruszył w drogę. 17-latek miał ponad promil alkoholu
19:01 04-02-2021
Do zdarzenia doszło w środę rano po godzinie 7. Policjanci z Włodawy przyjęli zgłoszenie od mieszkańca gminy Stary Brus, z którego wynikało, że ktoś ukradł mu z posesji pojazd osobowy marki Toyota.
Informację o kradzieży otrzymali policjanci patrolujący ulice. Po niedługim czasie dzielnicowi z komisariatu w Urszulinie podczas patrolowania pobliskich miejscowości na jednej z dróg w Lubowierzu zauważyli opisywany pojazd.
Za kierownicą auta siedział 17-letni syn właściciela. Jak się okazało, nastolatek „pożyczył” auto od rodziców nie informując ich o tym fakcie. Wspólnie z kolegą wybrali się na przejażdżkę. 17-latek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a co więcej miał ponad promil alkoholu w organizmie.
Wkrótce nastolatek odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. Młody człowiek odpowie również za popełnione wykroczenia oraz jazdę bez wymaganych uprawnień.
(fot. Policja)
I w taki oto nieskomplikowany sposób, niewątpliwa pociecha rodziców, bawiąc się tylko przecież samochodzikiem, narobiła sobie w papiery do końca życia.
Bo w opisanym przypadku słowo: „przepraszam” nie zadziała jak wyłącznik typu ON-OFF (po polsku: WŁĄCZ-WYŁĄCZ.