Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Zablokowana strona Konfederacji na Facebooku. Jest reakcja Ministerstwa Sprawiedliwości

– O demokracji możemy mówić wtedy, gdy mamy do czynienia z gwarancją wolności słowa i wolności debaty. Niestety, decyzjami wielkich korporacji, wartości znajdujące się w centrum demokracji są zagrożone i naruszane – podkreślił Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro podczas dzisiejszej konferencji prasowej. Wystąpienie przedstawicieli resortu sprawiedliwości ma związek z ostatnim zniknięciem z Facebooka profilu Konfederacji.

W odpowiedzi na działanie serwisów społecznościowych polegające na ograniczaniu wolności słowa – poprzez usuwanie wpisów czy też blokowanie kont użytkowników –  Ministerstwo Sprawiedliwości podjęło już w 2020 roku prace nad projektem ustawy o ochronie wolności słowa w internetowych serwisach społecznościowych. Po wielu konsultacjach nowe przepisy są gotowe.

– Jeżeli taka będzie wola Rady Ministrów, projekt może być szybko przyjęty – ocenił wiceminister Sebastian Kaleta. Jak zaznaczył, projekt Ministerstwa Sprawiedliwości, w przeciwieństwie do rozwiązań przygotowanych przez instytucje unijne, nie pozwala na cenzurowanie treści przez wielkie korporacje medialne. Takie jak Facebook, który coraz głębiej ingeruje w debatę publiczną.

– Dał temu wyraz przez zablokowanie strony Konfederacji. Jest rzeczą niebywałą i nieakceptowalną, że ktoś ingeruje w debatę publiczną i w ten sposób może wpływać na przyszły wynik wyborów – powiedział  minister Zbigniew Ziobro.

To wydarzenie przemawia za uchwaleniem przygotowanej w Ministerstwie Sprawiedliwości ustawy o ochronie wolności słowa w mediach społecznościowych.

Prawo do informacji i wolnej debaty

– Trzeba ograniczyć praktyki blokowania dostępu Polaków do poglądów, z którymi chcieliby się zapoznać – mówił Zbigniew Ziobro.

– Wielkie korporacje kształtują obraz świata zgodny ze swoim przekonaniem. Ustawa ma zapewnić Polakom korzystanie z wolności słowa i prawa do informacji – dodał Sebastian Kaleta.

Podczas konferencji przedstawiono przebieg prac nad nowymi regulacjami i aktualny stan projektu. Dzięki nowym przepisom użytkownicy mediów społecznościowych będą mieć poczucie, że ich prawo do wolnej debaty i wyrażania poglądów będzie chronione przed arbitralnym usuwaniem treści czy ich moderacją, która np. nie wpisuje się w wizję światopoglądową właściciela danego serwisu.

W styczniu 2021 r. minister Zbigniew Ziobro wraz wiceministrem Sebastianem Kaletą zaprezentowali wyjściowy projekt ustawy. Po wpisaniu do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów, co nastąpiło we wrześniu 2021 r., został on niezwłocznie poddany konsultacjom międzyresortowym i społecznym. W ich wyniku spłynęły liczne uwagi i opinie.

Dzięki szeroko przeprowadzonym konsultacjom, które zakończyły się w listopadzie 2021 r. i wsłuchaniu się w głos zarówno profesjonalistów, jak i zwykłych użytkowników serwisów społecznościowych, Ministerstwo Sprawiedliwości dokonało szeregu zmian w projekcie, którego efektem jest dzisiaj prezentowana wersja ustawy.

Rada Wolności Słowa

Najważniejsze zmiany dokonane w projekcie, dotyczą funkcjonowania Rady Wolności Słowa. Jej przewodniczącym będzie bowiem z mocy ustawy Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, a jeśli chodzi o pozostałych członków, tak jak w poprzednim projekcie, będą wybierani przez Sejm. Kadencja Rady Wolności Słowa została przewidziana na 6 lat. Obsługę Rady Wolności Słowa zapewniać będzie biuro Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Konstytucja RP przyznaje KRRiT kompetencje w zakresie stania na straży wolności słowa i prawa do informacji, co w pełni uzasadnia takie rozwiązanie.

W efekcie konsultacji nad projektem, wprowadzono też istotne modyfikacje przewidujące utworzenie listy ekspertów działających przy Radzie Wolności Słowa, z których doświadczenia i wiedzy będzie mogła korzystać Rada. Ich rolą będzie ekspercka ocena oraz sporządzenie na wniosek Rady opinii dotyczących postępowania skargowego. Kandydatów na ekspertów zgłaszać będą mogły m.in. podmioty takie jak: Naczelna Izba Lekarska, Naczelna Izba Aptekarska, Komisja Nadzoru Finansowego, Rzecznik Praw Obywatelskich, Rzecznik Praw Dziecka, Rzecznik Praw Pacjenta czy Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Kolejna zmiana polega na wprowadzeniu instytucji zaufanych podmiotów sygnalizujących, które będą działać w interesie publicznym, w celu działania przeciw dezinformacji rozpowszechnianej za pośrednictwem internetowych serwisów społecznościowych. Będą one miały prawo wniesienie skargi do Rady Wolności Słowa z żądaniem oznaczenia konkretnego wpisu w internetowych serwisach społecznościowych jako dezinformującego. Kandydaci na zaufane podmioty sygnalizujące certyfikowane będą przez m.in. takie instytucji jak: Rzecznik Praw Obywatelskich, Rzecznik Praw Dziecka , Rzecznik Praw Pacjenta czy Komisja Nadzoru Finansowego.

Milionowe grzywny

Istotną zmianą jest też  rezygnacja z dotychczasowej formy nakładania administracyjnych kar pieniężnych na serwisy społecznościowe, które nie wypełniają obowiązków nałożonych ustawą, na rzecz utworzenia nowej wersji kategorii przestępstw, zagrożonych wielomilionowymi grzywnami. Taka regulacja pozwoli na przekazanie wykonania grzywny do państwa na terenie Unii Europejskiej, gdzie znajduje się siedziba serwisu, który ingeruje w wolność słowa w internetowych serwisach społecznościowych. W ten sposób realizacja grzywny będzie w pełni wykonalna, dzięki czemu ustawowe regulacje będą przestrzegane przez wielkie korporacje mediów społecznościowych.

Ministerstwo Sprawiedliwości od samego początku prac nad unijnym rozporządzeniem Digital Service Act aktywnie wspiera Ministra Cyfryzacji, biorąc udział w jego konsultacjach oraz zgłaszaniu licznych wniosków. Ministerstwo Sprawiedliwości dostrzega, że niestety rozporządzenie to, wolą Komisji Europejskiej oraz niektórych państw, podąża w kierunku cenzorskim, skupiając się wyłącznie na ułatwieniu usuwania treści z Internetu.

Projekt ustawy przygotowany w Ministerstwie Sprawiedliwości jest odpowiedzią na luki unijnego rozporządzenia. Przenosi jednocześnie do polskiego porządku prawnego niektóre z proponowanych, a korzystnych dla obywateli rozwiązań Digital Service Act. W rezultacie stanowi jeden z pierwszych w Unii Europejskiej aktów prawnych chroniących wolność słowa i daje użytkownikom na terenie Polski gwarancję ochrony ich praw.

(fot. MS, źródło MS)

46 komentarzy

  1. zero to sie zesać moze
    caly swiat ma ich w d…

  2. I bardzo dobrze, talatajstwo. Jak sami media chcecie kontrolować, to świetnie, ale jak was przypilnowali to płacz? Dobrze, ziebro też powinni zablokować na zawsze

  3. Popieram w 100%, dozywotni ban powinni im dać

  4. Wy je…e pacany zajmijcie się do rwy nędzy drożyzną w kraju a nie pierdołami bo wam zrobimy drugi kazachstan

  5. Polska ma swoje prawa, i jak fb się nie podobają, to niech sobie założą swoje państwo.

  6. Demokracja to poszanowanie cudzej własności i prawa decydowania o niej.
    Czyli po prostu żyd usunął ze swojej platformy popaprańców ?

  7. Mówienie prawdy boli każdego. Ciekawe co zrobili by pisowscy socjaliści gdyby im zablokowano profile społecznościowe? Ciekawe, że zablokowali konto partii, której zaczęli przybywać sprzymierzeńcy. Mam nadzieję, że Konfederacja będzie dalej rosła w siłę!

Z kraju