Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Za szybko w obszarze zabudowanym. Dwóch kierowców straciło prawa jazdy (wideo)

Dwóch kierowców straciło we wtorek uprawnienia do kierowania pojazdami na drogach powiatu krasnostawskiego. W obszarze zabudowanym pędzili z prędkością przekraczającą ograniczenie o ponad 50 km/h.

Wczoraj po południu w miejscowości Małochwiej Duży 52-latek pędził z prędkością ponad 140 km/h. Policyjny wideorejestrator nagrał prędkość kierowanego przez niego nissana na odcinku, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h.

Z uwagi na przekroczenie dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h, funkcjonariusze zatrzymali mu uprawnienia. Ponadto pirat drogowy ukarany został mandatem w kwocie 2500 złotych.

Podobny los spotkał tego dnia 65-latka w miejscowości Bończa. Mężczyzna jechał osobową skodą z prędkością 107 km/h. Jemu również zostało zatrzymane prawo jazdy i zapłacił mandat w wysokości 1500 zł.

(fot. wideo Policja Krasnystaw)

24 komentarze

  1. Rowerowe piekło

    Ciekawe ile pijanych rowerzystów policja złapała?! Oni zawsze są bezkarni!

    • Ciebie też widziałem niedawno, jak żeś ciepły wracał z majówki. Napraw statystyki policji w tej kwestii i sam zgłoś się na policje, żeś po pijaku rowerem kierował.

  2. a co maja do tego rowerzysci? ja zawsze jak wypije to przesiadam sie z samochodu na rower i w dluga! 😀

  3. Droga redakcjo . Jeżeli w owym artykule jest podanie info że ów piratom drogowym zatrzymane zostały PJ , a w poprzednim artykule na temat pirata w mercedesie nie nie ma wzmianki o zatrzymaniu PJ , to mamy prawo sądzić że jest luka i furtka by policjanci traktowali ten przepis wybiórczo . Może ominięcie tego zapisu poprzez policję jest uwarunkowane ” kwotą mandatu ” , bądź układem jakim pirat reprezentuje w społeczeństwie . Czy coś reakcji jest na ten temat wiadomo ?

  4. To jest porównywator a nie żaden radar

    Żeby nie było wątpliwości to jestem za jak najsurowszym karaniem wszelkiego piractwa ,ale pomiar w takich przypadkach a raczej porównanie prędkości wygląda tak że rejestrator nagrał prędkość radiowozu który to jechał za nagrywanym autem ,teoretycznie z tą samą prędkością ,co umożliwiło porównanie prędkości i założenie że nagrywany pojazd poruszał się mniej więcej z tą samą prędkością

  5. To na pewno nie byli z rejestracjami LKS. LKS jeździ z max prędkością 70 km/h

  6. W kolejnym artykule na głównej stronie 112 jest artykuł o tym, że w Lublinie Mercedesem pędził 220 km/h i dostał tylko 2,500 zł i punkty a tu za niżąza prędkość stracili prawa jazdy. O co w tym chodzi?

    • Redakcja milczy na ten temat pomimo zadawanych pytań .

      • Al. Solidarności nie jest objęta znakiem obszar zabudowany.

        • To jednak jest furtka dla piratów drogowych z grubym portfelem gdzie w mieście nie zabierają PJ.

          • po co ta dyskusja

            „Biegły” „AS#” i podobni – może zamiast dyskusji i szukania sensacji zapoznajcie się z przepisami.
            Szczególnie jeśli jesteście kierowcami.
            Znak „E-17a” to nie to samo co znak „D-42”.
            Minięcie „znaku miejscowości” nie oznacza jeszcze, że już jesteście w „obszarze zabudowanym”.

        • Że co?
          Przy wjeździe do Lublina od strony Warszawy znak „obszar zabudowany” pojawia dalej niż znak z nazwą miejscowości.
          Oznacza to, że wjechaliśmy do Lublina (minęliśmy granicę administracyjną miasta) ale jeszcze nie jesteśmy w „obszarze zabudowanym”.
          Ale pisanie, że Al. Solidarności (cytuję) „nie jest objęta znakiem obszar zabudowany” jest totalną bzdurą.
          Chyba, że była to pomyłka w komentarzu i miało być „nie cała Al. Solidarności”.

          • nie ma tam takiego znaku.

            • Faktycznie z ciebie parówka 🙂
              Gdyby tak faktycznie było, to skręcając w każdą ulicę też nie byłoby „obszaru zabudowanego”.
              Czyli co?
              Sikorskiego, Poniatowskiego, Lubomelska, Dolna 3-go Maja, Wodopojna…
              No i oczywiście każda inna po przejechaniu wspomnianych wyżej ulic…
              Okazałoby się, że wystarczy wjechać do Lublina od strony Al. Solidarności i już nigdzie w Lublinie nie mielibyśmy „obszaru zabudowanego” 🙂
              Coś ślepa ta parówka 🙂

              • Wjeżdżając do Lublina nie ma znaku obszar zabudowany, od strony Warszawy, czegoś nie rozumiesz?

                • „parówka” nie wiem czego ty nie jesteś w stanie zrozumieć?
                  Wjeżdżają do Lublina, czyli mijając znak „E-17a” nie ma znaku „D-42”.
                  Pojawia się on trochę dalej i wyraźnie o tym napisałem.

          • „po co ta dyskusja” droga chamownia z 220km/h do 0 a droga chamowania ze 107km/h do 0. Natężenie ruchu na al.Solidarnosci a na obżerzach Bończy. Ograniczenia prędkości są dla mandatów czy dla bezpieczeństwa? Tematów do dyskusji jest wiele. Wiesz w Federacji Rosyjskiej teraz z Putinem nikt nie dyskutuje tylko ślepo realizują jego pomysły. Jak nie lubisz dyskutować i nie możesz powstrzymać się od głosu zarazem to może pojedź na wycieczkę do w/w państwa, poznasz nowe doświadczenia.

    • O teren zabudowany i niezabudowany.

    • AS# mam nadzieję, że zadając tak głupie pytanie nie jesteś kierowcą.
      Nie ma mandatów za jazdę z jakąś określoną prędkością.
      Mandaty są za wysokość przekroczonej, dozwolonej prędkości.
      Jadąc w Polsce autostradą z prędkością 150 km/h zapłacisz mandat w wysokości 50zł.
      Ale jadąc z prędkością 51 km/h w miejscu gdzie jest ograniczenie do 30 km/h zapłacisz 1500zł.
      A po 17 września przy drugim takim wykroczeniu na autostradzie nadal będzie to 50zł (przy wspomnianym wyżej przekroczeniu prędkości).
      A w drugim omawianym przypadku (ograniczenie do 30 km/h) będzie to już 3000zł.
      Po co zatem się wysilać i pisać tutaj głupoty?
      Nie lepiej zapoznać się z obowiązującymi przepisami?

      • W drugim omawianym przypadku miało być 81 a nie 51:
        Czyli jadąc z prędkością 81 (a nie 51) km/h w miejscu gdzie jest ograniczenie do 30 km/h zapłacisz 1500 (a w przyszłości za powtórkę 3000zł).
        Chodziło o przekroczenie dozwolonej prędkości o 51 km/h

      • Mówią, że nie ma głupich pytań tylko są głupie odpowiedzi i po raz kolejny potwierdziłeś tą zasadę.
        A po za tym piszesz” nie ma mandatów za jazdę z określoną prędkością „??? za nim coś opublikujesz przeczytaj to dwa razy. Cytujesz rozporządzenie to spróbuj je zrozumieć, potem cytuj.

        • AS# to już twój problem jeśli sam nie potrafisz czegokolwiek zrozumieć.
          „o to chodzi” słusznie napisał, że nie ma kar za jazdę z określoną prędkością.
          Bo niby jaka miałaby być kara za jazdę z prędkością 100 km/h?
          Znajdziesz taki przepis?
          W Kodeksie Wykroczeń jest mowa o prowadzącym, który nie stosuje się do ograniczenia prędkości.
          I do tych artykułów KW stosuje się rozporządzenie o wysokości kar w zależności o ile ta dozwolona prędkość została przekroczona.
          Policja wypisując mandat musi napisać o ile przekroczyłeś prędkość a nie z jaką prędkością jechałeś.
          Ale czego się spodziewać po kimś, kto pisze o „drodze chamowania” na „obżerzach Bończy” 🙂
          Zacznij analfabeto od czytania słownika ortograficznego.

  7. Tam w Krasnym Jorku to poluje Skoda… Skoda Yeti….

    • Wydaje mi się że Yeti nie ma wideorejstratora. Ale są jeszcze kia,c4 cactus, bmw

Z kraju