Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Z kraju: Próbowała utopić 4-latkę w wannie, zadała dziecku ciosy nożem w gardło

Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie 34-latka, która próbowała utopić w wannie swoją córkę. Kobieta zadała również dziecku ciosy nożem w gardło.

Dzisiaj w Prokuraturze Rejonowej w Głogowie prokurator przedstawił Katarzynie G. zarzut usiłowania pozbawienia życia małoletniej córki Wiktorii W. Kobieta próbowała utopić dziecko w wannie i oprócz tego zadała 4-latce ciosy nożem w gardło.

Katarzyna G. przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu i złożyła wyjaśnienia. 34-latka podała również motyw swojego czynu oraz opisała przebieg zdarzenia. Prokuratura z uwagi na dobro śledztwa nie ujawnia treści tych wyjaśnień. Po przesłuchaniu kobiety został kierowany wniosek do Sądu Rejonowego w Głogowie o tymczasowe aresztowanie podejrzanej na okres trzech miesięcy.

Jak informuje Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy, z ustaleń śledztwa wynika, że do zdarzenia doszło w jednym z mieszkań w Głogowie. 34-letnia mieszkanka Pabianic przyjechała z 4-letnią córką w odwiedziny do rodziny.

– Kobieta wieczorem udała się z Wiktorią do łazienki, aby ją wykąpać. W trakcie kąpieli usiłowała pozbawić życia dziecko. Kiedy podejrzana otworzyła drzwi łazienki, członkowie rodziny zauważyli, iż dziewczynka jest nieprzytomna i nie daje oznak życia. Niezwłocznie wezwali służby ratunkowe oraz podjęli reanimację pokrzywdzonej. 4-letnia Wiktoria w stanie ciężkim została przewieziona do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy, gdzie trwa walka o jej życie – opisuje zdarzenie Lidia Tkaczyszyn.

Na obecnym etapie śledztwa wyjaśniane będą motywy jakimi kierowała się Katarzyna G., a także będą sprawdzane wszystkie okoliczności tej sprawy. Biegli ocenią również czy 34-latka w chwili czynu była poczytalna. Kobiecie grozi kara dożywotniego więzienia.

Dziecko z ranami gardła przebywa w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Legnicy. Stan 4-latki jest ciężki.

2018-05-28 17:37:57
(fot. pixabay.com)

13 komentarzy

  1. Aż się same przekleństwa cisną na usta na taką matkę! Co się teraz z tymi ludźmi wyrabia, że im aż tak na dekiel bije.

  2. Cos z glową musi byc bardzo nie tak. To nie jest osoba zdrowa psychicznie.

    • Można być zdrowym, ale nie dosyć odpornym na presję środowiska. Czasem jakaś chwilowa załamka, wywołuje niespodziewane czyny. Współczuję psychologom, którzy muszą wysłuchać okropnych historii. Jak normalnie żyć i ciągle mieć w pamięci te wizje.

  3. Dożywocie sucz ale na własny koszt , dość już żywienia

  4. SPALIĆ ÓRWEEĘ ŻYWCEM, ŻYWCEM,

  5. Jako ojciec dziecka nie jestem w stanie tego pojąć! Na pal degeneratkę!

    • Dokładnie, kara śmierci to była by nagroda pal i powolna śmierć dla ścierwa

    • Po co badać czy była poczytalna kara do czynu powinna być adekwatna nic ją nie usprawiedliwia za to co zrobiła, za słaby mamy wymiar sprawiedliwości mięczaki tam siedzą doje.ać z grubej rury a nie pisać ile jej grozi za to

  6. Pewnie na złość mężowi chciała zrobić……

  7. A ja się pytam: gdzie był ojciec? Polecę sztampowo: większość obowiązków spada na kobiety przy wychowaniu dzieci i zawsze obwinia się kobiety. Ja jej współczuję, ale dziecka szkoda

  8. Matki, matki, matki. Faceci jakby mieli te obowiązki, co kobiety w domu(nie chcę generalizować, ale jak patrzę po znajomych to w większości niestety tak jest) to by chyba nie wytrzymali psychicznie

Z kraju