Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Z kocykiem dziecięcym poszli na włam. Liczyli, że w stacji krwiodawstwa znajdą dużo pieniędzy

Jeden z włamywaczy wpadł na gorącym uczynku ujęty przez pracownika ochrony, drugiego zatrzymali następnego dnia policjanci. Obaj mężczyźni liczyli na dużą gotówkę w stacji krwiodawstwa.

W niedzielę przed północą dwaj mieszkańcy Chełma postanowili włamać się do budynku stacji krwiodawstwa znajdującej się w pobliżu chełmskiego szpitala. Zabrali ze sobą młotek i kocyk dziecięcy. Ten drugi miał na celu stłumienie hałasu powstałego w wyniku wybicia szyby w oknie.

Po dostaniu się do środka zaczęli przeszukiwać pomieszczenia. Byli przekonani, że znajdą wewnątrz budynku kasetkę z dużą ilością pieniędzy. Jednak pomimo starań, nie udało im się odnaleźć zarówno kasetki, jak też nic co by stanowiło dla nich jakąkolwiek wartość.

Kiedy wychodzili z budynku, do akcji wkroczył pracownik ochrony, który już wcześniej powiadomił o wszystkim policję. Udało mu się ująć jednego z włamywaczy po czym przekazał go przybyłym na miejsce policjantom. Był to 37-letni mieszkaniec Chełma.

Mężczyzna usłyszał już zarzut dokonania włamania. Wczoraj policjanci zatrzymali drugiego ze sprawców, którym okazał się 34-letni chełmianin. Dzisiaj z jego udziałem będą wykonywane dalsze czynności procesowe. Obu mężczyznom grozi teraz do lat 10 pozbawienia wolności.

(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)

14 komentarzy

  1. Za karę mogli by przez rok regularnie z nich utaczać krwi tylko mam pewne obawy czy głupota by razem z nią nie przechodziła na biorców.

Z kraju