Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Wystrzał opony i groźny wypadek. Jest nagranie (wideo)

Wczoraj na trasie Lublin – Piaski doszło do groźnie wyglądającego wypadku z udziałem pojazdu ciężarowego. Jak się okazało, do zdarzenia przyczynił się wystrzał opony w ciężarówce.

Do zdarzenia doszło w czwartek po południu na drodze S12/S17, na trasie Lublin – Piaski. Kierowca pojazdu ciężarowego marki DAF, który poruszał się w kierunku Lublina, w pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem i gwałtownie zjechał na lewą stronę, gdzie uderzył w bariery energochłonne i przebijając je, dachował na przeciwległym pasie jezdni.

Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego, policja oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kierowca ciężarówki został uwięziony w zmiażdżonej kabinie. Strażacy musieli użyć specjalistycznych narzędzi ratownictwa drogowego, aby ewakuować mężczyznę. Udało się to po blisko 30 minutach. Kierowca z obrażeniami ciała trafił do szpitala, był przytomny.

Jak się okazuje, do zdarzenia przyczynił się wystrzał przedniej opony w pojeździe. Ten moment zarejestrował nasz Czytelnik na nagraniu.

 

 

 

(fot. lublin112.pl, wideo nadesłane Sylwester – dziękujemy!)

44 komentarze

  1. Sam złożę deklarację do rządu na temat wymiany opon w górach powyżej 2
    3 lat albo kary finansowe w kwocie od 10.000 do 50.000 bo inaczej ludzi wybija

  2. AC nie pokrywa kosztów przy wystrzale opony bo jechał najwidoczniej na dziadach i dobrze jeszcze w osobowe rozumiem ale w tirach zagraża też innym rodzinom na śmierć albo kalectwo

    • Osobówką też możesz zabić!!! Masz samochód, to kupuj nowe opony. Jak Ciebie nie stać, to jeździj MPK ale nie bądź potencjalnym mordercą.

  3. Są czujniki tylko nie zawsze. Zwróć uwagę jak zamiast zwykłej nakrętki będzie taka z kabelkiem

    • Tera najmundrzejszy @Franio komenduje,cicho tam

      @Giero kabelek to masz w slipach obsranych.Za młody jesteś żeby komentować coś co o czym się nie ma wiedzy.Czujniki łączą się drogą radiową z samochodem i w razie spadku ciśnienia info wyświetla się na kokpicie.

  4. Wystrzał opony na przedniej osi ciągnika to nieciekawa sprawa. Sam w tamtym roku nie tak dawno miałem wystrzał z prawej strony w zestawie który łącznie ważył 105 ton. Dobrze że wyjeżdzałem z ronda i dopiero co się prostowałem więc prędkość nie była aż taka, bo przy wyższej prędkości mogłoby się to skończyć… źle.

  5. Nikt nie zginął to pewnie nikt też nie bedzie badał dlaczego opona pękła w czasie jazdy .Tak samo jak przy wypadkach samochodowych gdzie nie ma ofiar ,a ktoś go spowodował bo bawił się tel w czasie jazdy .Nikt tego nie sprawdza ,wypisuje się mandacik i po sprawie .Faktem jest że wystrzał względnie „świeźej ” prawidłowo eksploatowanej opony ,występuje raczej bardzo rzadko ,wiec jest duże prawdopodobieństwo że nie pękła ot tak sobie przypadkowo

  6. A jak Pan kierowca się czuje?

  7. Dobrze że nie czytałem poprzedniego artykułu i komentarzy „ekspertów” pod nim. Mimo że nie jestem kierowcą ciężarówki to na taki widok od razu pomyslałem o pękniętej przedniej oponie jako przyczynie wypadku. A co do następnych ekspertów twierdzących że przednia opona ciągnika pękła ze względu na „przeładowanie” naczepy to niech się udadzą do specjalisty na uzupełnienie oleju w głowie.

  8. Na wystrzał opony składa się wiele czynników.
    Głównie to długotrwała jazda na obniżonym ciśnieniu co powoduje przewgrzewaniu się opony, a w konsekwencji osłabieniu osnowy opony i jej rozerwaniu. Innym czynnikiem oczywiście może być wada fabryczna, ale to jest prawdopodobieństwo poniżej 1%. Opony bieżnikowane „nalewki” jeżeli są wykonane z należytą starannością i z zachowaniem wszystkich parametrów nie odbiegają jakoscią od opon nowych. Przyczyną rozerwania może być jeszcze wiek opony, nieodpowiedni dobór opony do samochodu, długotrwałe przeciążenie pojazdu, ostre przedmioty na drodze. Jakby nie patrzeć należy bardzo często kontrolować stan ogumienia. Pozdrawiam.

  9. Na wystrzał opony składa się wiele czynników.
    Głównie to długotrwała jazda na obniżonym ciśnieniu co powoduje przewgrzewaniu się opony, a w konsekwencji osłabieniu osnowy opony i jej rozerwaniu. Innym czynnikiem oczywiście może być wada fabryczna, ale to jest prawdopodobieństwo poniżej 1%. Opony bieżnikowane „nalewki” jeżeli są wykonane z należytą starannością i z zachowaniem wszystkich parametrów nie odbiegają jakoscią od opon nowych. Przyczyną rozerwania może być jeszcze wiek opony, nieodpowiedni dobór opony do samochodu, długotrwałe przeciążenie pojazdu, ostre przedmioty na drodze. Jakby nie patrzeć należy bardzo często kontrolować stan ogumienia i mieć oczywiscie dużo szczęścia w życiu. Pozdrawiam.

    • Wada fabryczna poniżej 1% czyli 1 opona na 100 to gruba przesada. Takie rzeczy to się zdarzają może w 1 na kilkaset tysięcy a nawet milionów, chociaż w tym przypadku opona mogła być trefna. Chyba że szofer wcześniej najechał na krawężnik czy inny ostry przedmiot i zakaleczył bok opony i mógł tego nie zauważyć.

      • Przepraszam, ale nie znam konkretnych danych, dlatego napisałem poniżej 1%. Oczywiście może to być 0,00000000000001%. Zawsze można zadzwonić do producentów opon i zapytać jaki jest dokładny procent wadliwych opon. Może udzielą takiej odpowiedzi. Jakby nie patrzeć wiele zależy nie tylko od opon, ale i od kieowcy. Innymi przyczynami są jeszcze pośpiech, pieniądze i głupota. Pozdrawiam.

  10. No dobra skoro piszecie, że strzelająca opona (nawet nowa) to częsty przypadek, to dlaczego nikt z tym przez tyle lat nic nie robi? To żadna sztuka zbadać ten problem i go rozwiązać już na etapie projektowania. Moim zdaniem kluczowe znaczenie ma sposób użytkowania opon i tyle. Nie oszukujmy się ilość zaniedbań i przewinień nie bierze się z przypadku. Nawet w limuzynie prezydenta kombinowali na oponach… Ja tam se mało znam jeżdżę zaledwie 24 lata, ale wszystkie komplety zużytych opon odkupują ode mnie miszcze oszczędzania na własnym i cudzym życiu.

    • A Ty jesteś „miszczu” bo takie opony sprzedajesz, pośrednio przyczyniasz się zatem do wypadku spowodowanego przez wyeksploatowane opony, jakie sam sprzedałeś. Brawo Ty!

    • Zużyte opony się utylizuje a nie sprzedaje. Policja powinna karać i zabierac prawko za opony starsze niż 5 lat.

Z kraju