Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Wypchnęli mężczyznę z 10 piętra wieżowca w Lublinie. Poszkodowany zginął na miejscu

Mężczyzna, który w piątek zginął po upadku z 10 piętra jednego z lubelskich wieżowców nie popełnił samobójstwa. Został on wypchnięty z okna. Policjanci zatrzymali trzy osoby podejrzane o dokonanie tego czynu.

Ubiegłotygodniowa śmierć mężczyzny przy ul. Smyczkowej nie była przypadkowa. Jak już informowaliśmy, w piątek około godziny 6:20 służby ratunkowe zostały zaalarmowane, że przed budynkiem leży mężczyzna nie dający oznak życia. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Jak się okazało, 31-latek spadł z wysokości 10 piętra. Zginął na miejscu. Przez wiele godzin prowadzone były na miejscu czynności. Funkcjonariusze zabezpieczali wszystkie ślady, jak też ustalali szczegółowe okoliczności zdarzenia.

Szybko okazało się, że śmierć 31-latka nie była wynikiem samobójstwa ani nieszczęśliwego wypadku. W mieszkaniu, gdzie przebywał mężczyzna, widoczne były świeże ślady libacji alkoholowej. Nikogo jednak w środku nie było. Kryminalni bardzo szybko ustalili uczestników imprezy, trzej mężczyźni w wieku 24, 25 i 29 lat zostali zatrzymani w pobliżu Lublina.

W trakcie pierwszego przesłuchania wszyscy utrzymywali, że ich znajomy popełnił samobójstwo. Policjanci jednak ustalili, że został on wypchnięty z okna. Podczas libacji pomiędzy mężczyznami, a 31-latkiem, doszło do kłótni. Następnie 29-letni lokator mieszkania namówił swoich kolegów, aby ci pobili 31-latka. Poszkodowany po otrzymaniu kilku ciosów uciekł do sąsiedniego pokoju. Doprowadzony do stanu bezbronności stanął na parapecie, następnie został wypchnięty z okna przez 24-letniego mieszkańca Lublina.

Wszyscy zatrzymani zostali już doprowadzeni do prokuratury i przesłuchani. Przedstawiono im również zarzuty. 24-latek odpowie za zabójstwo oraz pobicie, 25-letni mieszkaniec Lublina usłyszał zarzuty pobicia, natomiast 29-latek odpowie za podżeganie do pobicie. Na wniosek śledczych sąd zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.

(fot. lublin112)

31 komentarzy

  1. dać mu do wyboru: chłosta do zgonu albo skok z tego samego okna. Oko za oko.

  2. Niektóre komentarze jak się czyta to zbiera człowieka na wymioty. Nikt z Was nie znał Piotrka A większość oceniła to negatywnie. Kara śmierci dla tych trzech frajerow

  3. 20, czy 30 lat temu na kwadratach były zasady. Teraz ich nie ma. Kiedyś solo, to było solo i nikt się nie mieszał na trzeciego, bo dostawał w ryj od swoich. Teraz na środku ulicy 5 pseudo chojraków katuje 1 zakręconego małolata i to jest taka obecna norma…

    • Tak jak piszesz Iron, kiedys byly zasady, teraz malolaty nie maja zadnych zasad. To predzej czy pozniej doprowadzi do rozpadu ich smiesznych grupek. Kiedys byl szacunek, hierarchia i zasady…

  4. Powinni opublikowac ich nazwiska, niech kazdy zna tozsamosc mordercow.

Z kraju