Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Wypadek z udziałem pięciu aut na al. Tysiąclecia. Droga jest zablokowana (zdjęcia)

Po wypadku całkowicie zablokowana jest al. Tysiąclecia w Lublinie. W kierunku Świdnika tworzą się ogromne korki.

Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 15:30 na al. Tysiąclecia w Lublinie. Na przejściu dla pieszych w pobliżu młyna Krauzego zderzyło się pięć pojazdów. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.

Jak wstępnie ustalono wszystkie auta jechały w kierunku Świdnika. W pewnym momencie na przejście weszła piesza. Kierowcy zaczęli gwałtownie hamować a pojazdy zderzyły się między sobą. Łącznie uszkodzonych zostało pięć samochodów: dwa renaulty, opel, citroen i suzuki.

W zdarzeniu poszkodowana została jedna osoba, którą przetransportowano do szpitala. Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności wypadku. Występują bardzo duże utrudnienia w ruchu. Al. Tysiąclecia jest całkowicie zablokowana. Pojazdy kierowane są przez ul. Mełgiewską.

(fot. lublin112, nadesłane – Tomasz, Mateusz)

40 komentarzy

  1. Odnośnie korka.
    Te kilka tysięcy osób (w kilku tysiącach osobówek) zmieściły by się (jeszcze dość wygodnie) do kilkunastu przegubowych autobusach.
    I gdyby była sensowna sieć buspasów, to te kilkanaście autobusów nie słałoby ani chwilę w korku.

    • Powiem Ci, że osobiście bardzo chętnie wróciłbym do możliwości korzystania z przejazdów MPK. Pracując na terenie miasta zawsze korzystałem z usług komunikacji miejskiej – raz bywało lepiej, raz gorzej, ale nie narzekałem. Teraz niestety pracuję poza LU, a na domiar złego w miejscu, gdzie żadna komunikacja nie dojeżdża. Jestem zmuszony na wyłączność korzystać z auta i przyczyniać się do korków w mieście – niestety. Jednak to sytuacja dość wyjątkowa. Nie rozumiem tych, którzy mają możliwość jazdy MPK, a dupy przyrosły im do osobówek. Tak na oko z 75% pojazdów na lubelskich ulicach to auta jedynie z kierowcą. A później najgłośniej szczekają, że korki, że ruch, że masakra na drogach, że miejsc parkingowych nie ma… czy wszyscy muszą dojeżdżać w ten sposób, bez alternatywnych możliwości?

  2. Zamiast posprzątać szybko i zrobić przejazd to stoją te wraki i tamują ruch.

  3. szybciej ,szybciuej ,kostucha czeka

    szybciej było jechać i jeszcze bardziej „na zderzaku ” …to zamiast 5 aut ,rozwaliło by się moze jeszcze z 5

  4. Bo ktoś kuku zrobił pieszym wmawiając że mają pierwszeństwo…. I lezie taka nie patrzy no i nieszczęście gotowe.

  5. Niestety niektórzy piesi mają w doopie wszystko, potrafią wylezc przed maskę jak święte krowy nawet nie patrząc, że samochody są naprawdę blisko. Brak wyobraźni, założę się że prawa jazdy owa piesza nie miała.

  6. I gdzie tak pędzicie ? no gdzie ? na cmentarz wam pilno ? czy na wózek inwalidzki ? …uzywajcie trochę mózgownicy ,a nie tylko gaz umiecie wciskać

  7. Przechodzę tam niemal codziennie. Zawsze czekam na jakąś „dziurę” bez samochodów, co jest trudne zwłaszcza w szczytach komunikacyjnych, albo, że ktoś mnie przepuści. Wielkie święto jest jak się ktoś zatrzyma albo zwolni przed przejściem, zwykle jak mnie widzą to jeszcze przyspieszają. Nawet rano jak jest korek to jaśniepańscy kierowcy stoją na pasach albo jadą po nogach. I to wszystkie rejestracje. Nie dziwota że po dłuższym okresie stania ktoś wchodzi na przejście.

    • No właśnie.wszystkie rejestracje.a tłumaczenie ze lsw czy inne to pierprzenie głupot.jadąc widać z daleka ze ktoś stoi na przejściu to ciężko się zatrzymać niektórym na dosłownie 10sekund.i czasami sama nie mogę się zatrzymać bo jak widzę ze lewym pasem pędzi inny samochód to wolę nie ryzykować.a jako piesza jeszcze wkurza mnie ze idąc w 8mym miesiącu ciąży i z dziećmi rzadko się ktoś zatrzyma i przepuści. Wstyd…

  8. Wielopasmowa jezdnia z ograniczeniem 70 +przejście dla pieszych.Mnie to już śmieszy kto dał na to zgodę i następny przyklepał.To tak jak wg PoRD:pieszy nie może przebiegać na PDP a rowerzysta obok na domalowanych pasach wpada na jezdnię w imię prawa i nieśmiertelności bo zrobiono mi przecież PDR.

  9. Niech ktoś z redakcji wyjaśni mi jak mam wymowic pierwszą markę samochodu? Bo w tej odmianie nie bardzo wiem.

    • Odpowiedź znajdzie Czytelnik w słowniku języka polskiego, wystarczy użyć wyszukiwarki Google.
      Pozdrawiamy

Z kraju