Jakie ślady na Stokrotce a jakie na Mercedesie, szczęście tylko ze nie winni nie zostali poszkodowani…
Mieszkaniec Mętowa
Widziałem syna po wydostaniu z samochodu…. byl w okropnym szoku. … musiał zobaczyć ojcca ktory cierpial …. teraz do koncca bd mial to w gllowie … Bardzo współczuję jemu i całej rodzinnie !!
krrt
Mało miałeś czasu, żeby napisać będzie??? zamiast durnego bd?
piotr
Na ciezarowce nie widac praktycznie sladow uderzenia ,az dziw a w busie az prog zwineło ,a pod helikopterem jeden lekarz wklada nosze z poszkodowanym drugi rece w kieszeni i patrzy,tak samo strazacy ,bez komentarza
Twój komentarz w stylu nie znam się a skomentuje. Po pierwsze nosze zostały już włożone do śmigłowca, strażacy stoją ponieważ czekają na zabezpieczenie lądowiska, a do sprawdzenia i przymocowania poszkodowanego na desce nie potrzeba pięciu osób. Taki z ciebie znawca procedur akcji ratunkowych jak mało kto…
piotr
moja wypowiedz i 15 minusow
zwykla odpowiedz
twoja odpowiedz i 15 plusow hehehhe
sam sobie gosciu podbijasz plusy
a jak ktos cos napisze i nie potwojemu wszystkich minusujesz
internetowy dzieciac z zerowym dowartosciowaniem
i tutaj sie dowartosciowujesz w taki wlasnie sposob
glucie jedz na miejsce zobacz ,czerwony znicz stoi na miejscu
nie pojedziesz ,poco ,kto za ciebie bedzie wypisywał swoje najmadrzejsze madrosci
Może zamilcz, nie dodam że na wieki bo bym ci źle życzył wtedy, a tego nie chcę…
piotr
polska4ever
Pabloo(orginał)
blabla
arek
kierowca bmw
pod tymi nikami jedna i ta sama osoba
pisze i sam sobie odpowiada hehe
ostatni nick
zalosny typ
polemizacji zero ,wytykac bledow nie wolno,
bo koledze wlacza sie agresja
to widac po wypowiedziach
ojjj internetowe dowartosciowywanie sie
najlepiej,schowac sie jak szczur i wszystkich opluwac
piotr
gimbaza prowokator
Kej
Strazacy swoją robotę wykonali, wycieli gościa, reanimowali, przetransportowali do helikoptera, a w tym momencie poszkodowanym zajmuje się już lekarz. To chyba logiczne…a co do postawy pilota zgodzę się ze nie powinien mieć rąk w kieszeniach ale to jest dla nich po prostu rutyna. Wie co i kiedy ma robić, co należy do jego obowiązków, a kiedy jeszcze nie jest potrzebny to po prostu czeka. Może zbyt swobodnie, ale z drugiej strony, to ze będzie się spinal, tez dobrze nie rokuje. W napięciu można popełnić mnóstwo błędów – w tym przypadku podczas startu, lotu…
piotr
nosze wlozone?wieksza czesc ich wystaje na zewnatrz ,co ty zdjec nie widzisz?czy widzisz to co chcesz widziec
a skoro twierdzisz ze nosze juz sa włozone to nie sadzisz ze lekarz juz powinien byc w smiglowcu i tam czekac na odlot ?sory procedura lekarz ma stac przy strazakach he
arek
A nie wpadłeś, na to, że to pilot po prostu. Co ma robić, czeka aż pacjenta załadują i zaopatrzą, potem poleci.
Co byś chciał żeby robił.?
Joe Głodomór
Arek ma rację. Latają zespoły trzyosobowe: pilot, lekarz i ratownik. Mają prawie identyczne kombinezony. Lekarz z ratownikiem zaopatrują pacjenta, a pilot czeka, aż będzie potrzebny.
piotr
kierowniku bla bla ,ja wytykam nieprawidlowosci typu,chodzenie z rekawi w kieszeniach przez lekarza przy akcji ratunkowej,według ciebie to norma,
opowiadasz dyrdymaly ze do zabezpieczenia poszkodowanego nie trzeba piec osob tylko ze pomyliles miejsca,
zabezpieczenie na desce poszkodowanego to nie przy helikopterze jak twierdzisz tylko odrazu po wyciagnieciu z uszkodzonego auta to sie czyni,
moj komentarz przynajmniej cos mowi ,twoj niestety nic
Byłeś na miejscu i widziałeś przebieg akcji? Jak nie byłeś to zamilcz
piotr
,widze zdjecia ,komentuje to co widze na nich,
dwa zdjecia ,dwa rozne ujecia,i na dwoch zdjeciach facet z kamizelka lotniczego pogotowia stoi z rekawi w kieszeniach
a ty nie bedziesz decydowal czy mam milczec czy nie
piotr
a tobie jak bedzie sie chata jarac i strazak bedzie stal z rekami w kieszeniach to wtedy sobie komentuj i tlumacz ze taka procedura
bo teraz to nie wiesz z kim piszesz
to ze byles cos widziales nie upowaznia cie do tego aby stwierdzac ze ktos ma milczec
polska4ever
aleś ty ważny pewnie sołtys Ćmiłowa ale na ratownictwie gówno się znasz i arek dobrze ci powiedział zajmij się obrządkiem bo świnie kwiczu i umyj bmw a jak przemyślisz te swoje nawymyślane głupoty i stara pozwoli ci znowu usiąść przed komputerem to napisz coś mądrzejszego bo umarł człowiek i to nie przez to ,że ktoś po akcji trzymał ręce w kieszeni.
Joe Głodomór
Ktoś musi przecież pilnować motopompy
lukasz
tak się kończy konstruowanie aut pod ncap. Przywalił lewym bokiem (a nie przodem lub bokiem) i już śmierć…
Szkoda chłopa.
Nikomu nie życze takiej tragedii.
Jakie ślady na Stokrotce a jakie na Mercedesie, szczęście tylko ze nie winni nie zostali poszkodowani…
Widziałem syna po wydostaniu z samochodu…. byl w okropnym szoku. … musiał zobaczyć ojcca ktory cierpial …. teraz do koncca bd mial to w gllowie … Bardzo współczuję jemu i całej rodzinnie !!
Mało miałeś czasu, żeby napisać będzie??? zamiast durnego bd?
Na ciezarowce nie widac praktycznie sladow uderzenia ,az dziw a w busie az prog zwineło ,a pod helikopterem jeden lekarz wklada nosze z poszkodowanym drugi rece w kieszeni i patrzy,tak samo strazacy ,bez komentarza
Twój komentarz w stylu nie znam się a skomentuje. Po pierwsze nosze zostały już włożone do śmigłowca, strażacy stoją ponieważ czekają na zabezpieczenie lądowiska, a do sprawdzenia i przymocowania poszkodowanego na desce nie potrzeba pięciu osób. Taki z ciebie znawca procedur akcji ratunkowych jak mało kto…
moja wypowiedz i 15 minusow
zwykla odpowiedz
twoja odpowiedz i 15 plusow hehehhe
sam sobie gosciu podbijasz plusy
a jak ktos cos napisze i nie potwojemu wszystkich minusujesz
internetowy dzieciac z zerowym dowartosciowaniem
i tutaj sie dowartosciowujesz w taki wlasnie sposob
glucie jedz na miejsce zobacz ,czerwony znicz stoi na miejscu
nie pojedziesz ,poco ,kto za ciebie bedzie wypisywał swoje najmadrzejsze madrosci
Może zamilcz, nie dodam że na wieki bo bym ci źle życzył wtedy, a tego nie chcę…
polska4ever
Pabloo(orginał)
blabla
arek
kierowca bmw
pod tymi nikami jedna i ta sama osoba
pisze i sam sobie odpowiada hehe
ostatni nick
zalosny typ
polemizacji zero ,wytykac bledow nie wolno,
bo koledze wlacza sie agresja
to widac po wypowiedziach
ojjj internetowe dowartosciowywanie sie
najlepiej,schowac sie jak szczur i wszystkich opluwac
gimbaza prowokator
Strazacy swoją robotę wykonali, wycieli gościa, reanimowali, przetransportowali do helikoptera, a w tym momencie poszkodowanym zajmuje się już lekarz. To chyba logiczne…a co do postawy pilota zgodzę się ze nie powinien mieć rąk w kieszeniach ale to jest dla nich po prostu rutyna. Wie co i kiedy ma robić, co należy do jego obowiązków, a kiedy jeszcze nie jest potrzebny to po prostu czeka. Może zbyt swobodnie, ale z drugiej strony, to ze będzie się spinal, tez dobrze nie rokuje. W napięciu można popełnić mnóstwo błędów – w tym przypadku podczas startu, lotu…
nosze wlozone?wieksza czesc ich wystaje na zewnatrz ,co ty zdjec nie widzisz?czy widzisz to co chcesz widziec
a skoro twierdzisz ze nosze juz sa włozone to nie sadzisz ze lekarz juz powinien byc w smiglowcu i tam czekac na odlot ?sory procedura lekarz ma stac przy strazakach he
A nie wpadłeś, na to, że to pilot po prostu. Co ma robić, czeka aż pacjenta załadują i zaopatrzą, potem poleci.
Co byś chciał żeby robił.?
Arek ma rację. Latają zespoły trzyosobowe: pilot, lekarz i ratownik. Mają prawie identyczne kombinezony. Lekarz z ratownikiem zaopatrują pacjenta, a pilot czeka, aż będzie potrzebny.
kierowniku bla bla ,ja wytykam nieprawidlowosci typu,chodzenie z rekawi w kieszeniach przez lekarza przy akcji ratunkowej,według ciebie to norma,
opowiadasz dyrdymaly ze do zabezpieczenia poszkodowanego nie trzeba piec osob tylko ze pomyliles miejsca,
zabezpieczenie na desce poszkodowanego to nie przy helikopterze jak twierdzisz tylko odrazu po wyciagnieciu z uszkodzonego auta to sie czyni,
moj komentarz przynajmniej cos mowi ,twoj niestety nic
Byłeś na miejscu i widziałeś przebieg akcji? Jak nie byłeś to zamilcz
,widze zdjecia ,komentuje to co widze na nich,
dwa zdjecia ,dwa rozne ujecia,i na dwoch zdjeciach facet z kamizelka lotniczego pogotowia stoi z rekawi w kieszeniach
a ty nie bedziesz decydowal czy mam milczec czy nie
a tobie jak bedzie sie chata jarac i strazak bedzie stal z rekami w kieszeniach to wtedy sobie komentuj i tlumacz ze taka procedura
bo teraz to nie wiesz z kim piszesz
to ze byles cos widziales nie upowaznia cie do tego aby stwierdzac ze ktos ma milczec
aleś ty ważny pewnie sołtys Ćmiłowa ale na ratownictwie gówno się znasz i arek dobrze ci powiedział zajmij się obrządkiem bo świnie kwiczu i umyj bmw a jak przemyślisz te swoje nawymyślane głupoty i stara pozwoli ci znowu usiąść przed komputerem to napisz coś mądrzejszego bo umarł człowiek i to nie przez to ,że ktoś po akcji trzymał ręce w kieszeni.
Ktoś musi przecież pilnować motopompy
tak się kończy konstruowanie aut pod ncap. Przywalił lewym bokiem (a nie przodem lub bokiem) i już śmierć…